Wiosną w grupie 1 B klasy wygrali osiem razy i tylko raz zremisowali, wpadając jak huragan do A klasy. Tam, również w grupie 1, radzą sobie nie najgorzej. Co więcej, klub ma bardzo fajną młodzież, więc rysują się przed nim ciekawe perspektywy.
Wiosna bez porażki i awans do V ligi w imponującym stylu pod wodzą byłego gracza Ekstraklasy Rafała Szweda. Co więcej, w tym roku klub będzie obchodzić swoje 50-lecie! Punkt również za przepięknie położony stadion ? w lesie i nad jeziorem, na skraju wsi.
?Gieksa? od kilku lat balansuje między A klasą i B klasą, ale jesień 2013 miała akurat znakomitą! 11 meczów, 11 zwycięstw, 33 punkty i bilans 52:14 w bramkach. Oby tak dalej!
Jeżeli za trenera ma się byłego mistrza Polski i Turcji, to nie można grać źle w A klasie, prawda? Drużyna prowadzona przez Adama Zejera jesienią w grupie 3 nie przegrała ani razu i zremisowała tylko dwa z 13 spotkań. Co więcej, strzelała prawie trzy gole na mecz, tracąc nieco ponad pół bramki na jedno spotkanie. Czyżby w tym roku V liga?
W drugiej części poprzedniego sezonu przegrali wszystkie mecze. W obecnych rozgrywkach, niestety, nie biorą udziału. Gorąco apelujemy o powrót piłki do podolsztyńskich Dywit!
Ubiegły sezon nie zapowiadał dramatu ? 21 punktów w 24 meczach A klasy. Jesień? To już katastrofa! 11 meczów, tylko jeden punkt i aż 57 straconych bramek. Iskro, wiosną musi być lepiej!
Jastrząb gra w A klasie dopiero drugi sezon, ale na pewno pierwszej części trwającego sezonu nie będzie wspominać dobrze. 11 meczów, tylko jeden punkt i aż 66 straconych bramek. W 2014 musi być progres!
Wiosną przegrali wszystko, co było do przegrania, a w nowym sezonie nie wystartowali w żadnych rozgrywkach. Nominacja na zachętę, by piłka do Lutr jednak zawitała ponownie.
Fatalna wiosna w grupie 4 A klasy (11 porażek w 12 meczach) zaowocowała zawieszeniem działalności klubu. Mamy nadzieję, że nie na długo i dajemy nominację na zachętę.
Nominacja zdecydowanie na zachętę, bo jesień Mewa miała naprawdę fatalną. 13 meczów, trzy remisy i brak zwycięstw. A do tego aż 58 straconych bramek. Mewo, do roboty!
Świetnie zarządzana drużyna z bardzo sympatycznym zarządem pnie się w górę. Wiosną zaliczyli w A klasie bilans 10-1-0 i z impetem weszli do V ligi. A tam radzą sobie... rewelacyjnie i są na trzecim miejscu w tabeli grupy 1!
Beniaminek V ligi miał wiosną bilans 10-1-0 i w cuglach wygrał grupę 2 A klasy. Najwyższe zwycięstwo? 8:0 z Huraganem II Morąg. Jesienią też nieźle ? miejsce w środeczku grupy 2 V ligi.