Jaki to był piłkarski weekend?

Afera szalikowa, piękne catenaccio „Jabłuszka”, hit ze złotym golem w Elblągu i hat-trick nastolatka w barwach Granicy, a w cyklu „Nasi za granicą” kozacka akcja Zbyszka Małkowskiego. Oj, działo się, działo się jak cholera w miniony weekend.

1. Od piątku więcej niż o meczu Stomilu z Arką dyskutuje się o nieszablonowej reakcji Piotrka Skiby, któremu jeden z kibiców Arki próbował skroić szal zawieszony w bramce. Nie udało się, „Bubu” zaprezentował akcję rodem z MMA i powalił desperata na ziemię. Barwy obronione! Akcja kozacka, więc reakcja kibiców, nie tylko kibicujących Stomilowi, nie dziwi. „Bubson” rozwalił internet, a filmik z jego udziałem na dwadozera.pl, w ciągu zaledwie 24 godzin dotarł do niemal… ćwierć miliona użytkowników. Kosmos! Pozostaje czekać, aż powstanie komitet pomnikowy, który zacznie zbierać popiersie albo odlew łapy „Skibola” ;)

2. W całej tej sytuacji szokuje mnie to, iż pojawiają się głosy, jakoby Skiba… prowokował kiboli Arki, a ze strony organizatora rozgrywek miała go spotkać kara za niestosowne zachowanie. Sorry, ale komuś chyba zdrowo się popierdoliło… Proponuję jeszcze zakleić herby na koszulkach, bo kogoś na trybunach mogą „prowokować”…

3. Zostawmy jakieś kretynizmy i skupmy się na piłce, bo pod tym względem też było fajnie. Przyznaję, że nigdy nie lubiłem włoskiej piłki. No, może AC Milan, Roberto Baggio i Batistutę. Ale poza tym to niespecjalnie. A już kompletnie nie znosiłem włoskiej reprezentacji. Za antyfutbol, wyrachowanie i tzw. piłkarskie cwaniactwo. Dopiero teraz takie piłkarstwo doceniam. I to nie za sprawą Capello, Lippiego czy Allegriego, a naszego polskiego Mirosława Jabłońskiego. „Jabłuszko” nie ukrywa, że bardzo lubi włoski futbol, a w ubiegłym sezonie inspirował go Juventus, ale w życiu nie pomyślałbym, że aż tak zbliży się do oryginału! Pewnie, wyolbrzymiam nieco, ale gra Stomilu w piątkowy wieczór naprawdę mogła się kibicom podobać. A nawet powinna. Nie była oczywiście piękna, ale… hmm… znakomita w swoim rodzaju. To była młócka, pełna ogromnego zaangażowania i taktycznego pietyzmu oraz maestrii. Oczywiście nie wszystko było w wykonaniu Stomilu idealne, ale tę konsekwentną oraz w pełni zamierzona grę trzeba docenić. Bo Arka była tego dnia bezradna i Stomil wygrał w piątek zasłużenie. Trenerze, brawo za warmińskie catenaccio z zaangażowaniem rodem z ligi angielskiej! ;)

4. Dobra, nachwaliliśmy się Stomilu, to czas pochwalić Olimpię. Tę z Elbląga, bo wydaje się, że poziomem naprawdę wyrasta ona ponad swoją obecną ligę. Już kiedyś to pisaliśmy, a teraz powtórzymy: Olimpia to ekipa na czub tabeli, ale II ligi, tej ogólnokrajowej. Trzeba, to leją rywala 11:0; trzeba, to ogrywają 1:0. To lider z prawdziwego zdarzenia, a ligowi rywale już teraz nie mają wątpliwości i powtarzają: „Zambrów był w ubiegłym sezonie dużo słabszy”. No, a Zambrów w II lidze sobie radzi, i to całkiem nieźle. Dlaczego Olimpii miałoby się nie udać? No, o ile oczywiście awansuje, bo jednak wszystko może się jeszcze zdarzyć. Choć szczerze i mocno wątpimy.

5. Nie wątpimy za to w talent Damiana Awtucha z Granicy Kętrzyn. 17-latek (rocznik 98’, czyli rok, kiedy Baggio zaliczał swój ostatni mundial, a Jabłoński kończył swoją drugą przygodę z Legią) ustrzelił w ten weekend hat-tricka i domaga się wyraźnie, aby zwrócić na niego uwagę. I pięknie! Fantastycznie, że robi to, przynajmniej jak na razie, golami, czyli w najlepszy możliwy sposób. A o tym, że z Kętrzyna można się wybić, niech świadczą przykłady Grześka Lecha czy Damiana Garbacika, który przecież stosunkowo niedawno również błyszczał na III-ligowych boiskach, a obecnie jest na wypożyczeniu z gdańskiej Lechii do Chojniczanki. W III lidze również da się pokazać.

6. W Olsztynie i okolicach dyskutujemy sobie o wyczynie Piotrka Skiby, a „w kraju” zrobiło się głośno o innym bramkarzu rodem ze stolicy Warmii i Mazur, o Zbyszku Małkowskim. Doświadczony golkiper Korony Kielce również zaangażował się w zamieszanie z udziałem kibiców i przypuszczamy, że kieleccy fani dodali mu niemniej punktów szacunku, niż ci olsztyńscy Skibie. Tak, to jednak jest ta warmińska krew! Ewidentnie :)

Więcej na temat akcji tutaj: http://goo.gl/GZZI5c.

7. W weekend uznaliśmy w wąskim redakcyjnym gronie, że, wzorem weszlo.com czy 90minut.pl, najwyższy czas na mały nabór. Startujemy zatem nieoficjalnie, a oficjalnie ogłosimy temat jeszcze w tym tygodniu. Jeżeli już teraz czytasz to i wiesz, że pisanie o piłce w regionie to zabawa dla Ciebie, odezwij się przesyłając wiadomość i namiar telefoniczny na adres: [email protected]. W tytule prosimy wpisać „NABÓR 10 2015”.

PG