Jaki tu spokój… Te słowa znanej wszystkim piosenki idealnie pasują do wstępu komentarza odnośnie...
Przerwa zimowa to tzw. sezon ogórkowy. Jedyne, czym mogą się w tym czasie emocjonować kibice to „transferowe hiciory”. Torres do Chelsea, Dżeko do Man City i tak dalej. A jak „mercato” prezentuje się w naszym regionie?
Ostatnio wpadło mi w ucho stwierdzenie: „Dupy nie urywa”. Może nie za eleganckie, ale za to jakież ono treściwe! Można nim zrecenzować film, ocenić estetykę bluzki albo wysokość wypłaty. W sumie można nim ocenić wszystko. Generalnie chodzi o to, że „szału nie ma”, „coś nie rzuca na kolana”, „mogłoby być lepiej”, „może być, ale…”, „nie jest tragicznie”, „od biedy mogłoby być” i tak dalej.
To – bardzo potoczne, przyznaję – określenie bardzo pasuje, moim zdaniem, do transferów dokonywanych zimą przez kluby w naszym regionie. Niby coś się dzieje, ale…
Największy ruch jest (a w zasadzie był, bo już jest spokojnie) w Olimpii. Trzeba przyznać, że elblążanie dokonali kilku ciekawych transferów, ale moim zdaniem zmiany w zespole zaszły zbyt duże. Poza tym nie wiem, czy jak na II-ligowy klub, kolonia zagranicznych graczy, aby za mocno się nie rozrosła. Inna sprawa, że wschodni zaciąg trenera Arteniuka prezentuje się jak na razie bardzo dobrze i wiele wskazuje na to, że będą to udane transfery. Podobnie powinno być w przypadku doświadczonego Grzegorza Skwary, którego przejście do Olimpii uważam za największy hit tej zimy. Tylko, że to gościu swoje już zagrał i lepszy niż był raczej nie będzie.
W Olsztynie takie mini hity widzę dwa. Tylko dwa, bo ogólnie to jest, niestety, smętnie. To w zasadzie dwa come backi, a czy wielkie, to się dopiero przekonamy. Mam tu na myśli długo zapowiadany powrót Pawła Łukasika do OKS 1945 Olsztyn (po rocznej przerwie) i – również spodziewany oraz długo anonsowany – powrót Jacka Gabrusewicza (po dwóch i pół roku). Tyle tylko, że „Gaber” nie wraca do ligi II, tylko do IV – do Stomilowców.
Trzeci z II-ligowców z województwa warmińsko-mazurskiego, a więc Jeziorak Iława, również zadbał o jeden, a nawet dwa (licząc zmianę trenera) ciekawe ruchy. I w sumie też są to powroty.
Pierwszy to oczywiście transfer Wojciecha Figurskiego, który wyraźnie odzyskał radość z gry i wiosną znów powinien trafiać do siatek rywali Jezioraka. Drugi hitowy powrót to natomiast come back do Iławy Piotra Zajączkowskiego. Dla tych, którzy już chcą mnie poprawiać, przypomnę że „Zając” związany z iławskim klubem był już w sezonie 1995/96. Oczywiście jako piłkarz, nie jako trener, ale jednak.
Hit mógł być jeszcze jeden, ale do transferu nie doszło i raczej nie dojdzie. A byłoby naprawdę ciekawie! Otóż Jeziorak mocno zabiegał ponoć o… Pawła Alancewicza z OKS 1945 Olsztyn. Nie da się ukryć, że taki transfer na pewno wzbudziłby spore kontrowersje i zelektryzowałby mocno środowisko kibicowskie. No, ale co było, a nie jest…
W niższych ligach uwagę zwraca przede wszystkim młody Dominik Kun z Vęgorii, którym interesuje się podobno pół Polski i ćwierć Europy, ale chłopak wciąż jest graczem III-ligowego klubu z Węgorzewa. Oczywiście życzę mu jak najlepiej, bo to niewątpliwie talent. Uważam jednak, że te wszystkie spekulacje na temat jego przyszłości i jeżdżenie po testach za bardzo mu nie pomaga.
Hiciorem w III lidze mogło też być zatrudnienie przez Motor Lubawa dwóch… Egipcjan. Gracze z Afryki wzięli nawet udział w dwóch sparingach, ale nie przekonali do siebie trenera Błaszkowskiego. Cóż, nie każdy gracz z Brazylii to Ronaldinho, nie każdy Egipcjanin to Zidan (Mohamed Zidan oczywiście).
Aha, no i jest jeszcze jeden – oprócz powrotu Gabrusewicza – hicik IV ligi. Znowu come back, bo chodzi o powrót Marcina Łukaszewskiego do Błękitnych Pasym. „Źrubek” przez ostatnie pół roku harował na Wyspach, ale wygląda na to, że nie zapomniał, jak się strzela bramki. Już w pierwszym zimowym sparingu Błękitnych (z Tęczą Biskupiec) ustrzelił hat-tricka i pokazał, że czas, by bramkarze IV ligi przypomnieli sobie jego nazwisko.
Co jak co, ale Torres takiego wejścia w Chelsea nie miał…
A jakie Waszym zdaniem są największe hity okienka transferowego w naszym województwie?
redaktor naczelny dwaodzera.pl
Elber 2011-02-12 13:25:54 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.eranet.pl) #1069 0:0 zgłoś
Hitem transferowym na który ja czekam od kilku lat jest transfer zawodnika z regionu do wyższej ligi za jakąkolwiek znaczącą kwotę. Nie ważne jakiego i gdzie. Taki impuls zawsze nakręca rynek, w tym wypadku rynek piłki Warmińsko- Mazurskiej.
bro 2011-02-11 22:18:17 (public-gprs***.centertel.pl) #1054 0:0 zgłoś
no, Tarnowski to rzeczywiscie byl hicior. Jak Mourinho z Interu do Realu. :) A tak powaznie - to naprawde znaczacy transfer.
START 2011-02-11 16:09:55 (alfa.danet.com.pl) #1043 0:0 zgłoś
Tarnowski do Startu Działdowo!!!
Pele 2011-02-08 21:46:04 (ocs***.internetdsl.tpnet.pl) #985 0:0 zgłoś
Osika z OKSu do Mrągowa
WZMOCNIENIE 2011-02-08 13:50:53 (***.bialapodlaska.vectranet.pl) #969 0:0 zgłoś
Irek Piwko Wissa Szczuczyn------Znicz Biala Piska
asd 2011-02-08 13:38:08 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #968 0:0 zgłoś
Rzeźnikiewicz Jeziorak Iława - Sokół Ostróda
zks 2011-02-08 11:27:02 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #961 0:0 zgłoś
Co do Olimpii to się nie zgodzę ze stwierdzeniem, że zaszły w niej zbyt duże zmiany kadrowe. Podobnie było rok temu i głębokie cięcia w kadrze sprawiły, że patrząc tylko na rundę wiosenną Olimpia była na 2. miejscu. Także działania trenera Arteniuka pokazują, że ma sens szybka (po pół roku) wymiana najsłabszych ogniw w zespole. A wschodni zaciąg to chłopaki z takim doświadczeniem, że Olimpię należałoby jednak uznać za króla(ową) polowania.