forBet promocja

Opinia - II liga

Dziennik „Filipa”. Padł rekord, a „młodzi”… już ochrzczeni

2012-02-02 23:32:09 Krzysztof Filipek, OKS 1945 Olsztyn

Fot. em

Fot. em

Minus 20 na liczniku rano – rekord pobity!

Dziś rano padł rekord temperatury. Rano na liczniku było minus 20 i trener odpuścił nam ranne bieganie. Chociaż raz ;) Ale to rzeczywiście byłoby już niebezpieczne dla zdrowia.

Po południu zmiłuj jednak nie było, a temperatura tak mocno się nie różniła, więc znowu dostaliśmy w kość.

W środę graliśmy z Brazylijczykami, ale szczerze mówiąc to była trochę farsa. W pierwszej połowie jeszcze się jakoś trzymali, a potem… masakra. Tamci zupełnie stanęli, a chłopaki trochę sobie nastrzelali. Ja już tego nie widziałem, bo poszedłem pod prysznic i do do… to znaczy do ośrodka. W sumie jednak czujemy się tu już jak w domu ;)

Wczoraj po kolacji było naprawdę rodzinnie, bo wspólnie ze sztabem przygotowaliśmy taki typowy chrzest „młodych”. Wszystko ogarniał Paweł Głowacki i od dziś już oficjalnie przyjęliśmy ich do drużyny. Były różne zadania i sporo śmiechu. Każdy musiał na przykład napisać podanie o przyjęcie do drużyny, powiedzieć wierszyk o sztabie szkoleniowym, zaśpiewać piosenkę itd. Fajnie to wyszło, było sporo śmiechu.

Dziś z kolei dowiedzieliśmy się, że zamiast meczu z Włókniarzem Zelów czeka nas kolejny sparing z ŁKS Łódź. Sytuacja jest tam nieciekawa, ale podobno trenerem ma zostać Arteniuk. Ciekawie będzie się znowu spotkać.

 

Krzysztof Filipek,

Napastnik OKS 1945 Olsztyn

Komentarze

  1. Kozik 2012-02-09 20:06:27 (***.***.***.***) #13556 0:0 zgłoś

    Fajna fota :)

Dodaj swój komentarz

                
###### # #    # 
#      #  #  #  
#####  #   ##   
#      #   ##   
#      #  #  #  
#      # #    #