Z prostego podbicia. Zimowy spokój a zimowy sen

Runda wiosenna jeszcze się nie zaczęła a OKS i Jeziorak już są daleko w tyle za Olimpią Elbląg. I wcale nie chodzi o tabelę, w której Olimpia z drużyn z naszego województwa jest najwyżej…

Nie wiem, jak Wy, ale ja tęsknię już za ligą. Fajnie, że na Cyfrze można popatrzeć na Manchester, ale jednak piłka na żywo to co innego. I to nawet w wydaniu II- czy IV-ligowym.

No, ale nic – trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać do marca, a w przypadku III-ligowców nawet do… kwietnia. Tyle tylko, że to masakra! Przecież to oznacza, że piłkarze Huraganu Morąg lub Vęgorii Węgorzewo nie grają w piłkę przez cztery i pół miesiąca! Przecież przez taki czas, to można zapomnieć, jak się w ogóle w piłkę gra! A potem pyk, pyk – kwiecień, maj, pół czerwca i… koniec ligi. Obłędny jest ten nasz ligowy kalendarz!

Ale w sumie nie o tym chciałem. Zastanawia mnie: jak to jest, że choć przerwa zimowa trwa, ile trwa, to strategiczne decyzje - w większości przypadków - podejmuje się i tak za pięć 12? OKS 1945 Olsztyn miał skompletować kadrę na rundę wiosenną do 5 stycznia – dnia, kiedy ekipa z Olsztyna wznowi treningi. I co? I nic. Dupa. Na razie jedyny ruch transferowy jest taki, że obejrzano wypożyczonych do innych klubów młodzieżowców oraz kilku chłopców od trenera Łopatki. Super… Słychać też o tym, że do Olsztyna ma wrócić Paweł Łukasik, Grzegorz Lech i tak dalej. Zainteresowani zawodnicy też o tym słyszeli, ale na razie… głównie z mediów. A konkrety? Konkrety są takie, że odszedł Rafał Gikiewicz, pozbyto się Tomka Aziewicza i wypożyczono kilku ambitnych młodzieżowców. Aha, zapomniałbym - ważą się też losy pozostania w klubie Łukasza Tumicza. A wzmocnienia? Spokojnie, przecież zostanie jeszcze połowa stycznia, cały luty i kilka dni marca. Pewnie. Brawo! A potem kibice usłyszą za pośrednictwem mediów, że OKS troszeczkę zawodzi, bo nowi zawodnicy późno doszli i jeszcze brakuje zgrania. Troszeczkę za późno, troszeczkę brakuje, za to zawód będzie wielki. Obym się mylił, ale… tak jest co rundę!

Jeszcze gorzej pod względem przygotowań do wiosny jest w Iławie, bo przecież Jeziorak nie ma nawet… trenera! Nie ma jak wejść w nowy rok z bezkrólewiem… Gorzej jednak, że w Iławie zaczyna się exodus piłkarzy. Iwo Zubrzycki już załatwił sobie kontrakcik na słonecznym Cyprze, Łukaszowi Kuśnierzowi kończy się wypożyczenie z Mrągowii, a Dariuszowi Jackiewiczowi nie za bardzo uśmiecha się wypruwanie żył za darmo. W Iławie jednak sytuacja jest o tyle zrozumiała, że leży wszystko. Klub ma pustą kasę, więc trudno, żeby ktoś myślał o wzorowym przygotowaniu do wiosny. Smutne to, ale prawdziwe.

A przecież można inaczej, co pokazuje choćby elbląska Olimpia. Nie wiem, na ile to PR i dmuchanie balonu euforii, ale wygląda na to, że w Elblągu wreszcie ktoś ma pomysł na piłkę. I trwająca przerwa zimowa potwierdza to w znakomity sposób. Zaraz po zakończeniu rundy podziękowano za współpracę niepotrzebnym zawodnikom. Zadbano również o przedłużeniem umów z tymi potrzebnymi (choćby z Łukaszem Pietroniem, Dominikiem Sobańskim czy Andrzejem Matwijowem) i… ze sponsorami. Zaraz  potem, na niemal dwa tygodnie przed świętami, klub podał też pierwsze nazwiska zawodników, którzy przyjadą w styczniu na testy. I to nie dwóch czy trzech, ale kilkunastu, w tym tak znanych, jak: Grzegorz Skwara, Jakub Grzegorzewski, Marcin Folc czy Szymon Matuszek. Minęło kolejnych kilka dni i kolejna spektakularna wieść z obozu Olimpii – wraca Adam Fedoruk! Najbardziej znany zawodnik wywodzący się z Elbląga uzupełnił sztab szkoleniowy elbląskiego klubu. Dzień czy dwa dni później następny news z Elbląga – 18-letni Mateusz Szmydt pierwszym wzmocnieniem elblążan! Może to nie jakiś hit, ale na pewno konkret. A tuż przed świętami jeszcze jedna bomba – nazwiska kolejnych graczy, którzy przyjadą na testy. Wśród nich choćby Piotr Prędota czy Przemysław Łudziński, który jeszcze niedawno miał być gwiazdą Śląska. Nieźle!

Nie wiem, jak będzie wyglądać wiosna, bo w piłce niczego nie da się zaplanować na sto procent. Nie wiem też ile w zapowiedziach władz Olimpii prawdy, a ile samego gadania, ale na pewno coś w klubie z Elbląga się dzieje. Być może OKS również szykuje jakąś bombę. Nie wiem. Wydaje mi się jednak, że tej zimy szału transferowego nie będzie.

W sumie jednak tak sobie myślę, że może to i dobrze, że w OKS jest tej zimy spokojnie. Jak mawiają Rosjanie: „Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz”. Żeby tylko nie było za spokojnie, bo jednak zimowy spokój a zimowy sen, to trochę co innego.

Piotr Gajewski,

redaktor dwadozera.pl

PS. Za nami pierwszy… rok funkcjonowania portalu dwadozera.pl. :) A tak poważnie: działamy dopiero od kilkunastu dni, ale z dnia na dzień jest Was coraz więcej. Dziękujemy za zainteresowanie i okazywane zaufanie. Mamy nadzieję, że zmotywujecie nas do tworzenia coraz lepszego produktu. My natomiast zachęcamy Was do jak najaktywniejszego udziału w debacie o warmińsko-mazurskiej piłce. Po to jest ten portal!

PSS. Aha, i przypominam o Plebiscycie oraz Konkursie dwadozera.pl. Głosować na Piłkarza, Trenera i Odkrycie Roku oraz Piłkarza Roku Za Granicą Województwa możecie do końca stycznia. Z końcem miesiąca upływa również termin uzasadniania swoich głosów na naszym Forum. Przypominamy, że na autorów najciekawszych wpisów czekają atrakcyjne nagrody rzeczowe ufundowane przez firmę R-Gol!