Piękny gest DKS, Victorii i Łyny. Rywale wspierają Granicę Bezledy

W lidze walczą na całego, ale kiedy los dotknął jednego z nich, reszta postanowiła pomóc. Przed sobotnim meczem "okręgówki" w Bezledach piłkarze DKS Dobre Miasto podarowali gospodarzom komplet piłek. Wcześniej Victoria Bartoszyce ofiarowała piłkarzom Granicy stroje oraz pożyczyła kilka piłek i sprzęt do wyznaczania linii, a działacze Łyny Sępopol zadeklarowali, że sprezentują Granicy komplet strojów. Wszystko z powodu pożaru, w którym klub z Bezled stracił cały piłkarski sprzęt.

Budynek klubowy, a wraz z nim szatnie i sprzęt sportowy spłonęły na stadionie w Bezledach w nocy z poniedziałku na wtorek.

- Nic nie mamy. Spłonęło sześć kompletów strojów, ponad 40 piłek. Tylko fundamenty pozostały — mówił na łamach "Gazety Olsztyńskiej" Jan Złonkiewicz, trener Granicy.

Bardzo pozytywne za to jest to, że z pomocą Granicy ruszyły natychmiast okoliczne kluby. Działacze Łyny Sępopol zaproponowali komplet strojów, w których ostatecznie drużyna z Bezled zagrała w tej kolejce. Wcześniej pomoc zaoferowała też bartoszycka Victoria, która zadeklarowała stroje na mecz z DKS i pożyczenie kilku piłek oraz sprzętu do wyznaczania linii, a także komplet strojów dla juniorów. Tuż przed sobotnim meczem komplet piłek drużynie z Bezled przekazał jeszcze kapitan DKS Adam Orłowski.

Na boisku już oczywiście przyjaźni nie było i goście ograli drużynę z Bezled 3:1, ale w takich sytuacjach ważniejszy od wyniku wydaje się gest.

Dodajmy też, że przyczyny pożaru wciąż nie są znane, a straty, które wywołał ogień to około 80 tys. zł. Strażacy nie ukrywają, że spory wpływ na bardzo szybkie rozprzestrzenianie się pożaru, wpływ miało to, że ściany oraz dach budynku były drewniane i wypełnione styropianem.

PG

źródło: własne / "GO"