Piłkarską Polskę obiegła niedawno sensacyjna wiadomość. Pochodzący z Ostródy Paweł Dawidowicz na celowniku Borussii Dortmund! 18-letni wychowanek Sokoła odpowiedział nam na kilka pytań, związanych między innymi z ewentualnym transferem!
- To Twój trzeci sezon w Lechii, jednak pierwszy, w którym grasz regularnie w Ekstraklasie. Jesteś jednym z kluczowych graczy Lechii, jak odnajdujesz się w drużynie?
- Faktycznie, to pierwszy sezon, w którym gram w ekstraklasowej drużynie Lechii. Nasz zespół tworzy wspólną, zgraną całość. Staramy się sobie pomagać zarówno na boisku, jak i poza nim. Atmosfera w Lechii jest naprawdę pozytywna.
- Grasz na jednej z najważniejszych pozycji na boisku, widać, że nie boisz się "ochrzanić" starszych kolegów z zespołu. Czy Twój wiek ma wpływ na to, jak jesteś postrzegany w drużynie?
- Wiek nie ma najmniejszego znaczenia na boisku. Szanujemy się nawzajem niezależnie od tego, ile kto ma lat. Wszyscy słuchają podpowiedzi, bez względu na liczbę meczów w Ekstraklasie czy rocznik.
- Na niedawnym meczu ze Śląskiem z trybun przyglądał Ci się Michael Zorc z BVB. Czy ktoś z przedstawicieli Borussii rozmawiał z Tobą o ewentualnym transferze? Jak odnajdujesz się w nowej dla Ciebie sytuacji, gdy jesteś na ustach praktycznie całej piłkarskiej Polski?
- Mój agent rozmawia z działaczami Borussii i to on skupia się na kwestiach z tym związanych. Ja robię swoje, wolę o tym nie myśleć. Skupiam się na każdym treningu i meczu.
- Cofnijmy się trochę w czasie. Jak wspominasz okres gry na Warmii i Mazurach?
- Grę na Warmii i Mazurach wspominam bardzo dobrze. Utrzymuję regularne kontakty z osobami, z którymi wtedy grałem.
- Zerkasz czasami w tabele niższych lig, żeby zobaczyć jak na boisku radzą sobie Twoi byli koledzy z Ostródy?
- No jasne. Gdy tylko mam czas, oglądam jak radzą sobie chłopaki z Sokoła czy Stomilu. Ostatnio i jedni i drudzy grają coraz lepiej!
- Jakie masz plany na najbliższą przyszłość? Jakieś piłkarskie marzenie? Czego można Ci, związanego z piłką, życzyć?
- Nie wychodzę planami w tak daleką przyszłość. Będzie co ma być, na razie skupiam się na tym, by grać jak najlepiej i robić progres w każdym meczu, na każdym treningu. Życzyć możecie mi na pewno zdrowia, wszystko inne zależy już ode mnie!
Rozmawiał Raf
kenzo 2013-11-11 23:55:38 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #39477 0:0 zgłoś
MARS właśnie za takie podejście jak Twoje, Kętrzyn już dawno zatrzymał się w rozwoju jako miasto o stadionie nie wspomnę bo to jeden z większych kurników i te płyty betonowe - prawdziwa Rosja, przez te wasze cechy a przede wszystkim zawiść i szowinizm idziecie tam gdzie Wasze miejsce miasto i klub a Dawid sobie poradzi wszędzie bo to bardzo zdolny i ogarnięty chłopak
mars 2013-11-11 22:12:22 (dtq***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #39472 0:0 zgłoś
To zadecydowala gra z barcelona ,tak ? Na rezerwy borussi w 4 lidze w sam raz.