forBet promocja

Rozmowa - IV liga

M. Rabczuk: Jako beniaminek gramy o utrzymanie się w tej lidze

2013-11-04 23:14:16 Marek Rabczuk, Victoria Bartoszyce

Marek Rabczuk, trener Victorii Bartoszyce. Fot. Artur Szczepański

Marek Rabczuk, trener Victorii Bartoszyce. Fot. Artur Szczepański

Chwilę po zakończeniu spotkania IV ligi Stomil II Olsztyn - Victoria Bartoszyce rozmawialiśmy z trenerem gości Markiem Rabczukiem.

 - Miał pan trochę pretensji na koniec do sędziów?

- Praca sędziów była bezbłędna do 85 minuty. Naprawdę sędziowali bardzo dobrze. Niestety w końcówce, gdy zaczęliśmy stwarzać sytuacje sędzia zaczął popełniać błędy. Była dwa ewidentne. Nie mogę powiedzieć, że przegraliśmy przez sędziów, ale te dwa błędy popsuły ich noty, które były dobre przez większość meczu.

- Przegraliście 1:2, ale wynik mógłby być inny.

- Faktycznie stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji. W pierwszej połowie dwie miał Mateusz Zawadzki. Niestety. W drugiej połowie nie wykorzystujemy sytuacji i minutę później tracimy gola na 2:0. Nie wykorzystaliśmy tego, co mieliśmy i dlatego do Bartoszyc wracamy bez zdobyczy punktowej. Zagraliśmy dobre spotkanie. Stomil więcej się utrzymywał przy piłce, ale sytuacji dogodnych w polu karnym mieliśmy w cale nie mniej od nich.

- Po dobrym rozpoczęciu sezonu zaczęliście grać w kratkę. Środek tabeli to jest miejsce Victorii w IV lidze, czy macie ambicje grać o coś więcej?

- Jako beniaminek gramy o utrzymanie się w tej lidze, a nie o bóg wie co. Podstawa to utrzymanie, a im będzie wyżej tym bardziej będziemy się cieszyli.

- Rok temu w wywiadzie dla "Gońca Bartoszyckiego" mówił pan o dużej presji kibiców w Bartoszycach. Po awansie ona zmalała, czy jest jeszcze większa?

- Już nie ma takiej presji. Każdy od nas oczekuje, żebyśmy wygrywali, ale różnica między okręgówką, a IV ligą jest bardzo duża. Dorobek punktowy (18 punktów, 11 miejsce - red.) na chwilę obecną jest dobry i nie powinniśmy za dużo narzekać.

- Przedłużenie piłkarskiej jesieni to dobra decyzja władz związkowych?

- Ogólnie jest to dobry pomysł, ale w moim przypadku jest mi to nie na rękę. Mamy trochę kontuzji, trochę osób wyjechało. Na wiosnę bym lepiej przygotował zespół do spotkań rewanżowych. Jednak lepiej i tak jest zagrać teraz jak będą warunki pogodowe. To tylko i wyłącznie przypadek w mojej drużynie, że jest to dla mnie niekorzystne. 

Rozmawiał rys

Komentarze

  1. john 2013-11-06 17:20:04 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #39223 0:0 zgłoś

    naprawdę piszemy razem,jak ktoś chce bawić się w dziennikarstwo niech zaglądnie do słownika ortograficznego, podstawą w tym zawodzie powinna być znajomość języka polskiego, naprawdę

  2. zizu 2013-11-06 17:01:27 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #39222 0:0 zgłoś

    z ta roznica ze miedzy IV a V liga jest spora roznica niech nie przesadza bo sporo zespołow grała w V lidze niedawno i tez sporo sie meczyli i jak spadali to od razu awansow nie było

  3. żyleta 2013-11-05 22:11:07 (***-***-***-***.bartnet.pl) #39207 0:0 zgłoś

    Tylko Vikcia BKS!!!!!!!!

  4. www 2013-11-05 10:38:03 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #39165 0:0 zgłoś

    Dlaczego o Olsztynku nic nie pisza... Mowi się, ze to rewelacyjny beniaminek

Dodaj swój komentarz

                    
#    #   ##   ##### 
#    #  #  #    #   
#    # #    #   #   
#    # ######   #   
#    # #    #   #   
 ####  #    #   #