C. Nowiński: W "okręgówce" nie ma filozofii

Jeszcze pół roku temu występował tylko w juniorach, a teraz stanowi o sile seniorów iławskiego Jezioraka. Kilka dni temu testowała go nawet I-ligowa Arka Gdynia. - Chciałbym grać wyżej, ale gdziekolwiek bym nie grał, to Jeziorak był, jest i będzie moim klubem, którego fanem pozostanę na zawsze - zapewnia 17-letni Cezary Nowiński, zwany przez kibiców Jezioraka "Messim".

- Jak oceniasz rundę jesienną w wykonaniu drużyny, a także swoim?

- Myślę, że mimo nieudanego startu drużyny w lidze okręgowej, z biegiem czasu zaczęliśmy grać coraz lepiej. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na to, że dla mnie i większości drużyny był to przeskok z drużyny juniorskiej do piłki na szczeblu seniorskim. Każdy następny mecz pozwalał nam dogłębniej zrozumieć filozofię gry w "okregówce", a raczej jej brak, i rundę zakończyliśmy na drugim miejscu. Żywię nadzieje, że nadchodząca runda będzie dla nas jeszcze bardziej udana.

- Jaki jest Wasz cel w lidze?

- Wszyscy w klubie, zarówno zawodnicy, trenerzy, jak i działacze nie wyobrażają sobie innej sytuacji niż awans do IV ligi. W naszych głowach zapisały się słowa trenera sekcji młodzieżowej Adama Klinickiego, który powtarza, że Jeziorakowi należy się wyższa liga. My się z tym zgadzamy i dołożymy wszelkich starań, by tak się stało.

- Niedawno byłeś na testach w Arce Gdynia. Jak wypadłeś?

- W zasadzie jadąc do Gdyni na testy nie wiedziałem czego się spodziewać. A już na pewno nie spodziewałbym tego, że będę na teoretycznie na tych samych testach co na przykład Rafał Grzelak, którego wcześniej znałem jedynie z... gier komputerowych i telewizji. Trener Globisz po zakończeniu sprawdzianów mówił, że dobrze wypadłem, więc nie mam wyjścia i muszę być z siebie zadowolony (śmiech).

- Myślisz o grze w wyższej lidze już teraz czy skupiasz się jedynie na grze w Jezioraku?

- Każdy młody chłopak marzy o tym, by grać jak najwyżej, więc nie ukrywam, że prędzej czy później będę chciał  spróbować swoich sił w wyższej lidze. Mimo to obecnie trenuje bardzo ciężko, by wiosna pomóc Jeziorakowi awansować do IV ligi. Gdziekolwiek jednak bym nie grał, to Jeziorak był, jest i będzie moim klubem, którego fanem pozostanę na zawsze.

- Kto Twoim zdaniem jest lepszy: Messi czy Cristiano Ronaldo? Któryś z nich jest Twoim idolem?

- Moim zdaniem lepszy jest Messi, choć oczywiście Ronaldo też jest wielkim piłkarzem. Ta dwójka zawodników i tak już przeszła do historii. A są jeszcze bardzo młodzi i aż strach pomyśleć co będzie za kilka lat. Nikt z nich nie jest jendak moim idolem. W ogóle nie nie mam idola.

Rozmawiał Karol Synowiec