III-ligowe zmagania wydają się w tym sezonie ciekawsze, niż w latach ubiegłych. W ligowym podsumowaniu jesieni bez problemu zauważyliśmy więc zarówno minusy, jak i plusy każdej z ekip z naszego regionu.
- Olimpia 2004 Elbląg
Zespół z Elbląga to bardzo dobrze poukładany z każdej strony klub, który stale się rozwija. Tam na każdym kroku „czuć miętę” pomiędzy trenerami, zawodnikami i działaczami, co ma odzwierciedlenie w wynikach, które osiąga drużyna. W tegorocznych rozgrywkach podopieczni Stanisława Fijarczyka i Dariusza Tyburskiego dosyć powoli wchodzili w rozgrywki, ale jak już wskoczyli na największy bieg to nikt nie potrafił ich zatrzymać (siedem ostatnich meczów to jeden remis oraz sześć zwycięstw). Spędzenie zimy na fotelu lidera (wspólnie z Zambrowem) jest dla zawodników dodatkowym impulsem do jeszcze większego wysiłku. W klubie coraz głośniej zaczyna przewijać się temat II ligi.
Na plus: Doskonale rozumiejący się kolektyw, mający w każdej formacji lidera. W obronie rządził Tomek Szawara, w pomocy Kamil Piotrowski, a po zrzuceniu kilku kilogramów bardzo dobrą rundę miał Kamil Graczyk.
Na minus: Brak kibiców. Na spotkania Olimpii przychodzi garstka ludzi, a jak wiadomo, mogą oni być dwunastym zawodnikiem.
- Mrągowia Mrągowo
Armia zaciężna, która tworzyła zespół w poprzednim sezonie nie zdała egzaminu (13. miejsce), wobec czego przed obecnymi rozgrywkami nastąpiły bardzo duże zmiany. Przede wszystkim drużynę powierzono Mariuszowi Niedziółce (zastąpił Rafała Szweda), przed którym zarząd klubu postawił dwa cele: po pierwsze utrzymać III ligę , a po drugie wprowadzać do zespołu jak największą ilość wychowanków klubu. Obranie takiego kierunku okazało się strzałem w „dychę”. 32 punkty na półmetku rozgrywek to bardzo dobry wynik, jednak pozostał mały niedosyt, ponieważ w ostatnich sześciu spotkaniach Mrągowia zdobyła zaledwie cztery punkty, co spowodowało spadek na 3. miejsce (mrągowianie liderowali od samego początku aż do tej feralnej 17. kolejki).
Na plus: Drugą młodość przeżywał 35-letni Mariusz Machniak, który z 13 bramkami przewodzi w klasyfikacji strzelców, a ponadto do poziomu „Maria” dostosowali się tacy zawodnicy jak Dzierbicki, Aziewicz, Sobótka oraz Kuśnierz.
Na minus: Powodem słabszej końcówki była bez wątpienia krótka ławka oraz brak równorzędnych zmienników.
- MKS Korsze
Podopieczni Mirosława Millera to największe objawienie tegorocznych rozgrywek. W małym, zaledwie 5-tysięcznym miasteczku stworzono silny zespół oparty wyłącznie o miejscowych chłopaków. Jednym z nich jest Piotr Trafarski, który przed sezonem postanowił powrócić na „stare śmieci” i, jak można się było spodziewać, z miejsca stał się gwiazdą III-ligowych boisk. Korsze grają bardzo ofensywnie, o czym świadczy największa ilość zdobytych bramek (w poprzednim sezonie w klasyfikacji najskuteczniejszych zespołów MKS zajął drugą lokatę). W annałach drużyny z Korsz zapisany zapewne zostanie również mecz derbowy, w którym miejscowi roznieśli kętrzyńską Granicę aż 7:0 i jest to najwyższy wynik w tegorocznych rozgrywkach. Jeżeli tylko działaczom uda się utrzymać obecną kadrę, a Trafarskiego nie będą prześladowały kontuzje, to na 30-lecie, które przypada w przyszłym roku, Korsze mogą poważnie namieszać w walce o II ligę...
Na plus: MKS od dziewięciu meczów nie schodzi z boiska jako pokonany (siedem zwycięstw i dwa remisy przy bramkach 22:3). Swoje duże umiejętności potwierdzili tacy zawodnicy jak Michał Miller i Piotr Kozłowski, a swój najlepszy sezon grają młodzieżowy Adam Krajewski oraz Bartosz Milkiewicz, który jest najmłodszym broniącym bramkarzem w lidze.
Na minus: Korsze, jak co roku, bardzo słabo wchodzą w rozgrywki. Poza tym na stadion miejski w Korszach nie warto przychodzi z dzieckiem, gdyż więcej niż pewne jest to że usłyszy się od kibiców wiele wulgaryzmów, z czym zarząd powinien zacząć jakoś walczyć.
- Płomień Ełk
Płomień to specyficzny klub w którym za wszystkie sznurki pociąga prezes Rafał Szuliński wraz z ojcem. Zbudował w Ełku bardzo mocny zespół, posiadający w kadrze dwóch obcokrajowców i mogący nawet powalczyć o awans. Płomień to zespół, który zdobył najwięcej punktów na obcych boiskach, gdzie poniósł zaledwie jedną porażkę (w Kętrzynie). Znając prezesa Szulińskiego, wynik nie do końca go zadowala i w przerwie drużyna zostanie wzmocniona, aby być jeszcze wyżej.
Na plus: Bardzo dobra gra Twardowskiego, Mirwy i Trzaskalskiego.
Na minus: Mimo wszystko zbyt dużo błędów przytrafiało się doświadczonemu bramkarzowi Andrzejowi Szyszce.
- Granica Kętrzyn
Doskonały początek (sześć kolejnych zwycięstw) oraz bardzo słaba końcówka - tak po krótce można opisać poczynania kętrzynian. Drużyna posiada w swoim składzie kilku ciekawych zawodników (Bobrowski, Mazurowski), jednak gra kręci się wokół jednego Pawła Kowalewskiego. Jeżeli tylko zabraknie go na boisku, wtedy koledzy z drużyny nie do końca wiedzą co maja grać i to jest chyba największa bolączka podopiecznych Wojtka Jałoszewskiego. Co ciekawe, kętrzynianie jako czołowa drużyna ligi ma minus dziewięć w bramkach!
Na plus: Postawa Przemysława Masłowskiego, który co prawda bronił w zaledwie siedmiu meczach, ale jak już stał między słupkami, to należał do najlepszych na boisku. Warto również przyglądać się rozwojowi talentu Damiana Garbacika.
Na minus: Bardzo duża ilość żółtych oraz czerwonych kartoników oraz wysokie porażki na wyjazdach z Korszami (0:7), Zambrowem (0:4), Olimpią 2004 Elbląg (0:3) i Mrągowią (0:4), a także Turem na własnym boisku (0:3).
- Sokół Ostróda
Patrząc na tabelę, a przede wszystkim zdobycz punktową, można by rzec, że wyniki osiągnięte przez tego beniaminka są bardzo dobre. Jednak, gdy spojrzymy na potencjał zespołu, to obraz troszkę nam się zamazuje. Podobnie myślą sami piłkarze, którzy mają lekki niedosyt. Wydaje się że lekką czkawką ostródzianom odbiły się mecze Pucharu Polski.
Na plus: Dobra gra Piotrka Sikory podparta obroną trzech karnych. Poza tym doskonałe warunki treningowe i meczowe dla całej drużyny.
Na minus: Niewykorzystanie potencjału zespołu, a także, jak na taki klub, mała ilość wychowanków, choć przecież praca z młodzieżą zawsze stała na wysokim poziomie
- Start Działdowo
Po zajęciu w poprzednim sezonie 1. miejsca wszyscy spodziewali się, że piłkarze z Działdowa i w tym sezonie będą czołowym zespołem ligi. Jednak z powodu braku awansu odeszło kilku czołowych zawodników, których zastąpiono młodszymi. Ci na razie nie do końca zdali egzamin i przez długi czas zawodnicy Startu musieli spoglądać w dolne rejony tabeli. Drużyny Wojtka Tarnowskiego nie omijały również kontuzje czołowych zawodników. Ciekawostką jest fakt, iż w poprzednim sezonie zawodnicy Startu stracili zaledwie 25 bramek, a teraz na półmetku mają ich już 22. Wiadomo już, że z końcem roku z klubem żegna się bramkarz Kamil Jędrzejewki.
Na plus: Zdecydowanie Wojtek Figurski, który pomógł drużynie w odniesieniu kilku zwycięstw. Do tego pomagający mu w linii ofensywnej Marcin Ogrodowczyk, który bardzo dobrze rozumie się z Wojtkiem.
Na minus: Brak dopingu, który można było odnotować w poprzednim sezonie oraz coraz mniejsza frekwencja na trybunach stadionu w Działdowie.
- Huragan Morąg
Zespół z Morąga od kilku lat zaliczany jest do czołowych drużyn w naszym województwie i mało kto spodziewał się, że ekipa Huraganu będzie się bronić przed spadkiem. Niewątpliwie, jak żaden inny klub, trapiły ich kontuzje - do tego stopnia, że na boisku pojawiał się trener Machiński. Huragan grał również „falowo” - w pierwszych sześciu meczach nie doznał porażki, po to, by następna szóstka była już pasmem bez zwycięstwa. Morążanom przytrafiło się siedem porażek, z czego aż sześć jedną bramką.
Na plus: Jak na zespół zajmujący tak niskie miejsce, stosunkowa mała liczba straconych bramek, w czym na pewno zasługa braci Naczasów.
Na minus: Morążanie zdobyli najmniej bramek spośród wszystkich „naszych”, a w całej lidze mniek zdobyli tylko zawodnicy Kolna.
- Motor Lubawa
Miał jechać (czytaj: grać) jak Honda, a jechał jak Ogar… Miała być walka o awans, a jest niespodziewanie walka o utrzymanie! Zawodnicy z Lubawy to największe zaskoczenie, tyle że na minus, zakończonej rundy jesiennej. Ale ciśnienia nie wytrzymali nie tylko piłkarze, lecz również działacze, którzy po każdej porażce dawali ultimatum - zarówno zawodnikom, jak i trenerowi. Zresztą Tomek Zakierski ostatecznie nie dotrwał do końca rundy i został pożegnany. Klub zaczął podobno zalegać z wypłatami, a drużyna została rozbita i podzielona. Przed Motorem ciężkie chwile..
Na plus: Coraz więcej młodzieży chętnej do trenowania w klubie.
Na minus: Można by pisać i pisać, jednak, aby nie dołować zawodników, wytkniemy im tylko brak zwycięstwa na własnym boisku przy stosunku bramkowym 4:18.
Boateng, PG
kibic 2012-12-06 09:28:39 (host-***-***-***-***.elk.mm.pl) #26857 0:0 zgłoś
co do Szyszki zgoda- dużo blędów,ale Twardowski grał kiedy chciał - ale czesto mu się nie chciało i tylko asystował na boisku zwlaszcza w koncówce rundy, bardzo dobra gra Mirvy to absolutne pudło - dobrze to on grał w Warmii jak był lżejszy o 15 kg, Trzaskalski walczyl ambitnie ,ale nie starczało mu sił na całe mecze, A biorąc pod uwagę zarobki tych panów - to jak na naszą 3 ligę można oczekiwać od nich znacznie więcej
Do Zibi 2012-12-04 20:33:06 (abza***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26816 0:0 zgłoś
Jest jeszcze gorzej. W dniu dzisiejszym z pracy w klubie zrezygnował trener Krzysztof Maciński. Teraz w Huraganie brakuje nie tylko prezesa ale i trenera.
Zibi 2012-12-04 13:38:37 (host***.esnet.pl) #26798 0:0 zgłoś
Do kryzys w Morągu, w Huraganie nikt nie gra za darmo. Co do reszty zgoda.
kryzys w Morągu 2012-12-04 10:08:29 (abyl***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26793 0:0 zgłoś
Huragan zaczął z dużym impetem i przez kilka kolejek był drużyną niepokonaną , ale szybko okazało się , że do sezonu gorzej od piłkarzy byli przygotowani działacze klubu.Z tego co wiem , już od sierpnia piłkarze nie otrzymują żadnych diet, stypendiów , nagród czy premii. Ponadto w klubie brakuje prezesa. Sytuacja kadrowa klubu również jest tragiczna. Zdarzało się ,że nie było komu zastąpić zmęczonych , czy kontuzjowanych zawodników i wówczas na boisko wchodził sam trener.Niestety nie można liczyć na piłkarzy drużyny rezerw , którzy grając w A klasie nie odnieśli żadnego zwycięstwa. Nic więc dziwnego, że niektórzy piłkarze mając dość zwodzenia i obietnic , zaczynają jeżdzić na testy do innych klubów.Jedyny plus jaki można zauważyć , to dobra gra defensywy. Tacy piłkarze jak: Matloka, bracia Naczas, Przybylski i Lipka (do czasu kontuzji) byli trzonem tej drużyny i głównie dzięki nim drużyna traciła mało bramek.Odejście tych piłkarzy znacznie pogorszyłoby sytuację w drużynie.Mam nadzieje, że zbliżające się Walne Zebranie Członków Klubu dokładnie przeanalizuje sytuację i podejmie działania zmierzające do ratowania klubu.
wraf 2012-12-04 01:20:39 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #26790 0:0 zgłoś
przepraszam - może być "cham"
wraf 2012-12-04 01:17:08 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #26789 0:0 zgłoś
ostródziak a co ty z tym korszakiem dyskutujesz? byłeś kiedyś u nich na meczu? przecież to jest czystej wody tępy ham, zobacz poniżej wpisy jego ziomali
ostródziak 2012-12-03 23:13:43 (***.ostroda.vectranet.pl) #26787 0:0 zgłoś
Do chłopa,który podpisał się ,,do ostróda". Czy rozumiesz co napisałeś,bo ja nie.Albo byłeś nieźle wstawiony,albo nie chodziłeś do szkoły.
do ostróda 2012-12-03 20:32:17 (aczr***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26781 0:0 zgłoś
Jestem z korsz i widze ze macie bardzo wyj... W mlodsze grupy teraz jestesmy w 3 l ale co bedzie za pare lat ? Jak juniorzy graja u siebie w8 to cos tu jest nie tak lepiej cos z tym zrobic a nie tylko seniorzy
ostróda 2012-12-03 19:19:14 (abyy***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26775 0:0 zgłoś
po pierwsze nikt tu nie odnosi się do wyników więc nie wiem co wnosi twój wpis, po drugie ten się śmieje kto się śmieje ostatni ;) po trzecie dyskusja jest o tym że nie można komuś zarzucać że ma mało wychowanków skoro ma ich bardzo dużo, a dodam jeszcze że juniorzy starsi Sokoła awansowali do makroregionu i będą brać lekcje od najlepszych drużyn w Polsce (Legia, Jagiellonia, Polonia W-wa...) a jak dobrze wiecie lub nie takim awansem w naszym regionie może się również pochwalić Stomil. Więc to jest sztuka radzić sobie wychowankami w rozgrywkach seniorskich i osiągać sukcesy w rozgrywkach juniorskich i tym samym szkolić zawodników żeby za jakiś czas wzmocnili pierwszy zespół.
MKS Korsze 2012-12-03 18:45:06 (cmd***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26774 0:0 zgłoś
Do "OKS Sokół": MKS Korsze - 25 zawodników zgłoszonych do rozgrywek, 25 wychowanków :) Sokół - MKS 0:2 ; MKS - Sokół 1:0. Dziękuję za uwagę.
OKS SOKÓŁ 2012-12-03 18:02:43 (abzc***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26773 0:0 zgłoś
Bramkarze: Bartosz Roda (16.08.93)wychowanek, Piotr Sikora (10.02.91, 194/84)wychowanek. Obrońcy: Igor Biedrzycki (17.01.93, 177/70), Paweł Podhorodecki (12.01.87, 182/82), Jarosław Rzeźnikiewicz (11.12.82, 173/70), Paweł Sędrowski (11.06.85, 190/85), Paweł Śnieżawski (04.10.80, 179/76)wychowanek, Bartosz Wojtaszewski (09.02.94, 178/63)wychowanek. Pomocnicy: Andrzej Burchart (03.06.94)wychowanek, Krystian Mazik (31.01.95)wychowanek, Damian Mianecki (26.05.95)wychowanek, Karol Narojczyk (26.07.90, 172/76)wychowanek, Maciej Szostek (28.11.87, 190/80), Paweł Szymański (20.01.89, 174/67), Marcin Wronka (21.12.81, 172/72). Napastnicy: Bogdan Miłkowski (23.09.83, 185/75)wychowanek, Marek Śnieżawski (30.07.84, 187/98)wychowanek, Tomasz Śnieżawski (04.09.91, 195/82)wychowanek.Czy w Sokole jest mała ilość wychowanków???Chyba nie...:):)
do Kibic 2012-12-03 14:43:06 (***.***.***.***) #26764 0:0 zgłoś
rusz czaszką co ma klub do kibiców - lub kibicuj szachistom tam będziesz miał kulture i cisze............!!!
O2004E 2012-12-03 14:39:29 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl) #26763 0:0 zgłoś
2004 Tylko Awans nie ma innej opcji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
korsze pozdrawiają Szczuczyn 2012-12-03 14:28:59 (aczr***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26762 0:0 zgłoś
a co wy byście chcieli żeby na trybunach kawkę popisali , ludzie idą na stadion by się wykrzyczeć a nie siedzieć i dyskutować o polityce zapraszam na derby Warszawy.
ostróda 2012-12-03 14:03:45 (abyy***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26757 0:0 zgłoś
miąsko to olsztyniak, a różnica jest taka że w Mrągowie nastała normalność czyli są ludzie z zewnątrz ale tylko jako wzmocnienia a nie ściąganie cudzoziemców żeby zapełniali ławkę rezerwowych... Ale ja się zwyczajnie nie zgadzam z zarzucaniem Ostródzie że nie korzystają z wychowanków, bo patrząc na kadrę zespołu to 75% to wychowankowie, a w pierwszym składzie gra ich zawsze 5 czy 6 więc nie można tego traktować w kategorii minusów... i tak dla podtrzymania dyskusji - Motor Lubawa w 1 składzie - 0 lub 1 wychowanek, Huragan Morąg - 4-6 wychowanków w zależności od meczu, Start Działdowo 3-5 wychowanków na boisku, Płomień Ełk 1-3 w zależności od meczu, Olimpia 2004 - ciężko określić którzy zawodnicy są wychowankami Olimpii Elbląg a którzy Olimpii 2004, więc nie podejmuje tematu, ewenement to na pewno Korsze i Kętrzyn bo jak już pisałem Mrągowia to max 5 wychowanków na boisku. I tym sposobem chciałem pokazać że nie można Ostródzie zarzucać że nie stawia na wychowanków bo 17 letni Mianecki i Mazik to bardzo dobry przykład stawiania na utalentowaną miejscową młodzież...
piwek 2012-12-03 11:31:20 (adkk***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26754 0:0 zgłoś
pominąłeś Miąsko a ja ten tekst odczytuje w taki sposób że w poprzednim sezonie grali można by rzec sami cudzoziemcy a nowy trener wprowadza teraz większa ilosc swoich (nie daliby rady gdyby trener wprowadził od już 9-10 a tak stopniowo wprowadza swoich) pozdro
ostróda 2012-12-03 11:17:53 (abyy***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26752 0:0 zgłoś
do piwek - osmański, grala, żbikowski, kuśnierz, majak jakby nie liczyć jest 5... a nawet nie chodzi mi o samą liczbę bo moim zdaniem proporcje między wychowankami a zawodnikami z zewnątrz są zachowane i w Sokole i w Mrągowie obecnie, ale bardziej chodzi mi o to że autor napisał coś jako zarzut pod adresem Sokola a z drugiej strony taki sam stan rzeczy w Mrągowie określił jako plus i tu jest niekonsekwencja.
Kibic 2012-12-03 11:12:30 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #26751 0:0 zgłoś
W Korszach jest jak na dzikim zachodzie... Szczuczyn i Korsze chyba najbardziej zacofane kluby pod względem kultury.
Huragan Morąg 2012-12-03 11:08:13 (cys***.internetdsl.tpnet.pl) #26750 0:0 zgłoś
Myślę iż Huragan ma rację ( w pewnym sensie)- Matłoka to jeden z solidniejszych bramkarzy w lidze, a defensywa z Naczasami mu w tym wydatnie pomaga. Dużym minusem jest brak typowego snajpera. M. Czorniej - już nie pamiętam, kiedy w lidze strzelił gola, R. Gagat w słabszej formie, Błażewicz- kontuzja uniemożliwiła mu występy na jesieni. Tęsknimy w Morągu za czasem, gdzie szalał Adam Kusiak i strzelał w każdym meczu gola. Takiego zawodnika nam potrzeba. Nie wspominając zamierzchłych czasów jednego z najlepszych snajperów w Morągu - Derlagi.
piwek 2012-12-03 09:56:56 (adkk***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26747 0:0 zgłoś
Akurat w meczu który przytoczyłes zagrało 6 wychowanków a w porównaniu do poprzedniego sezonu gdzie grało max 3 to widac zmiane
Huragan 2012-12-03 07:47:47 (emx***.internetdsl.tpnet.pl) #26744 0:0 zgłoś
Panie redaktorze, skąd taka teoria, że mało straconych bramek to zasługa Naczasów? Zdecydowanie to zasługa bramkarza Matłoki, chyba najlepszego bramkarza w lidze.
jakie wulgaryzmy 2012-12-03 07:42:53 (***.***.***.***) #26743 0:0 zgłoś
w Korszach na stadionie panuje spokojna atmosfera , dodam że to stadion nie kościół . Zapraszamy wszystkich na mecze do Korsz .
kibic z ostródy 2012-12-03 00:30:38 (abza***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #26740 0:0 zgłoś
Bardzo fajne podsumowanie, ale jako kibic widzę pewną niekonsekwencje... Autor napisał że w Mrągowie stawia się teraz na wychowanków, a Ostródzie zarzucił że tego nie robi, a w meczu pomiędzy tymi zespołami obie drużyny wystawiły po 5 wychowanków, więc taki zarzut można stawiać raczej innym drużynom, a tak to ze wszystkim się zgadzam.