- Na pewno tej sprawy nie odpuszczę i ktoś odpowie za szarganie mojego nazwiska – zapowiada Rafał Szwed, były piłkarz Stomilu, a obecnie trener DKS Dobre Miasto. 10 stycznia w „Przeglądzie Sportowym” ukazał się tekst opisujący zeznania Janusza Wójcika przed wrocławską prokuraturą. W opowieściach „Wójta” o handlowaniu meczami pojawiło się również nazwisko szkoleniowca z Warmii i Mazur.
- „W końcu K. dotarł do Artura S., bramkarza. Znali się z Wisły Kraków. W układ zostali wciągnięci także Szwed i Tarachulski. Oni zażyczyli sobie 30 tys. zł” – takie słowa miały paść z ust Janusza Wójcika w prokuraturze, po tym, jak zatrzymała go policja. Jaka była Twoja pierwsza reakcja po przeczytaniu tych rewelacji w poniedziałkowym „Przeglądzie Sportowym”?
- Niedowierzanie i szok. W życiu się nie spodziewałem, że moje nazwisko będzie w jakikolwiek sposób uczestniczyć w aferze korupcyjnej. Mam jednak czyste sumienie i wiem, że nigdy nie sprzedałem, ani nie kupiłem żadnego meczu. Dzięki temu mogę spać i patrzeć w lustro, a nie – jak niektórzy – czekać na wizytę policji. I żyłem sobie spokojnie aż do środy. „Przeglądu Sportowego” ostatnio za bardzo nie czytam, więc nawet nie wiedziałem, że taki tekst się ukazał. Dowiedziałem się o wszystkim dopiero dzięki komentarzom na stronie internetowej klubu z Dobrego Miasta, a potem odszukałem tekst i postanowiłem działać...
- Wcześniej nie dochodziły do Ciebie żadne słuchy, że Wójcik wymienił Twoje nazwisko w swoich zeznaniach?
- Absolutnie nic o tym nie słyszałem. A szkoda, bo może wcześniej bym zareagował… Jeszcze wczoraj dzwoniłem jednak do prokuratury we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo. W tekście nie występuję przecież nawet jako „Rafał Sz.”, tylko z imienia i nazwiska. Prokurator Kasiura, z którym wczoraj miałem okazję rozmawiać po raz pierwszy w życiu, zapewnił mnie jednak, że moje nazwisko nigdy nie znajdowało się w kręgu podejrzanych i nigdy nie planowano mnie nawet wezwać w roli świadka.
- Gdy rozmawialiśmy w środę stwierdziłeś, że chcesz pozwać Wójcika. Rzeczywiście sprawa trafi do sądu?
- Tak. Zanim jednak to zrobię chcę się jeszcze upewnić, że zacytowana w „Przeglądzie” wypowiedź Wójcika rzeczywiście jest w aktach. Dziś sporządziłem z żoną pismo, w którym zwracam się do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu o udostępnienie tej części akt, w której znajduje się wzmianka o moim rzekomym udziale w korupcyjnym procederze. Jeżeli to, co napisali w „Przeglądzie” się potwierdzi, to na sto procent go pozywam. Na pewno tej sprawy nie odpuszczę i ktoś odpowie za szarganie mojego nazwiska. Wystąpiłem również o możliwość sprostowania tej informacji w „Przeglądzie Sportowym”.
- A pamiętasz w ogóle to spotkanie? Z tego, co wiem, chodzi o mecz Świt-Polonia z maja 2004 roku.
- Pamiętam to spotkanie. Przegraliśmy 2:1, choć prowadziliśmy po przepięknej bramce Darka Dźwigały. Jak się później okazało, nasz bramkarz, Artur Sarnat, dostał za to spotkanie „zawiasy”…
- No dobra, zostawmy to. Powiedz lepiej, jak przebiegają przygotowania DKS Dobre Miasto do rundy wiosennej.
- Przygotowania rozpoczęliśmy bardzo spokojnie, choć już w niedzielę czeka nas sparing z MKS Szczytno. W następny poniedziałek zagramy natomiast z Mrągowią Andrzeja Biedrzyckiego. Tak, jak mówię – trenujemy spokojnie, bo do rozpoczęcia rozgrywek zostały jeszcze dwa miesiące. Zresztą, kto wie, czy nie więcej, bo warunki są takie, że start rundy może być przesunięty na kwiecień. Mamy przez to trochę problemów, bo każde zajęcia rozpoczynamy od odśnieżania „orlika”.
- Przewidujesz jakieś wzmocnienia?
- Nie, raczej nie przewiduję, choć… Można powiedzieć, że wzmocnieniem… będę ja. Nie ukrywam, że od początku przygotowań trenuję z chłopakami i chciałbym ich wspomóc w walce o awans również na boisku.
- Rozumiem, że nie boisz się powiedzieć: gramy o awans?
- Nie ukrywam, że po to tu przyszedłem. Nie interesują mnie inne drużyny. Widzę możliwości chłopaków, których mam i wiem, że stać nas spokojnie na awans.
Rozmawiał Piotr Gajewski
oko 2011-01-14 22:11:02 (public-gprs***.centertel.pl) #465 0:0 zgłoś
gdyby Szwedziu mial cos na sumieniu, to prokuratura juz dawno by go wezwala, a on nie byl we Wroclawiu nawet w charakterze swiadka. Wojt wali na oslep i tyle. Nie dziwie sie, ze sie Szwedzik wk..wil.
znajomyRafała 2011-01-14 16:20:36 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.eranet.pl) #455 0:0 zgłoś
i rozumiem KOLO, że masz lepsze informacje od Prokuratury?? w związku z tym zamiast krzyczeć w internecie zgłoś to gdzie trzeba. Ale jak się g..wie i jest się zakompleksionym brzydalem, który w życiu dostaje tylko kopniaki to faktycznie możesz tylko tutaj " pokozaczyć"..a jeśli jesteś taki mocny- wątpliwe to możemy umówić się na rozmowę w 4 oczy:-) tchórzu...
Libo 2011-01-14 16:15:51 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.eranet.pl) #454 0:0 zgłoś
a Ty KOLO skąd masz taką pewność?? i pamiętaj w internecie nie jesteś anonimowy!!! a oskarżanie kogoś bezpodstawnie grozi konsekwencjami!!!
Emilozo 2011-01-14 13:04:19 #452 0:0 zgłoś
http://dwadozera.pl/220/DKS-Dobre-Miasto-zagra-z-MKS-Szczytno.html
janek 2011-01-14 11:43:37 #450 0:0 zgłoś
Przy takiej skali korupcji ciężko uwierzyć, że mógł ktoś nie wiedzieć o ustawianiu meczu. Mam nadzieję, że przyjdą czasy, że piłkarz nie będzie musiał mówić, że nic nie wiedział nigdy nic o korupcji, a powie: ten i ten wrzucał do czapki, ten wziął tyle i tyle. Ja wtedy stałem z boku i się nie wtrącałem, tego i tego dnia zmuszony dorzuciłem do czapki.
Księciunio 2011-01-14 11:16:04 (***.***.***.***) #449 0:0 zgłoś
Cibie ma na sumieniu Trolu jeden!
toudi 2011-01-14 09:49:54 (***.***.***.***.bransat.pl) #447 0:0 zgłoś
Hej Szwed coś sie tak zbulwersował? oby napewno jesteś nie winny? oj chyba coś jednak masz na sumieniu
kibic 2011-01-13 21:29:17 (alfa.danet.com.pl) #439 0:0 zgłoś
dokładnie kiedy, gdzie i o której będzie rozegrany mecz Dks DM - Mrągowia! Dziekuje!