Stomilanki Olsztyn utrzymały się w Orlen Ekstralidze kobiet. Olsztynianki przegrały na wyjeździe w Gdańsku, ale zespoły z dołu tabeli pogubiły punkty, i to co jeszcze dwa miesiące temu wydawało się nierealne, stało się faktem.
Stomilanki Olsztyn po rundzie jesiennej zajmowały ostatnie miejsce w lidze z zaledwie 4 punktami na koncie. Podopieczne Dariusza Maleszewskiego były dalekie od uratowania najwyższej klasy rozgrywkowej w swoim debiutanckim sezonie. W klubie dokonano zmian kadrowych, tym razem udało się ściągnąć lepsze zawodniczki, które zagwarantowały odpowiednią liczbę punktową. Stomilanki wiosną zdobyły 12 punktów, co łącznie dało 16 i utrzymanie w lidze.
Przełomowym momentem w lidze okazało się wyjazdowe zwycięstwo 1:0 z Górnikiem Łęczna, które miało miejsce w połowie kwietnia. Do tego czasu podopieczne Dariusza Maleszewskiego przegrały cztery spotkania z rzędu, w tym jedno nawet 0:7 z Czarnymi Sosnowiec (najlepiej punktowały wiosną). Po wygranej w Łęcznej przyszły co prawda dwie porażki z rzędu, ale potem Stomilanki osiągnęły serię trzech wygranych pod rząd, m.in. trzy punkty przywiozły z dalekiego wyjazdu do Bielsko-Białej. Pokonały także bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie z Krakowa.
Olsztynianki w ostatnim meczu przegrały 0:1 z AP Orlen Gdańsk, a mimo to w drodze powrotnej mogły świętować utrzymanie się w rozgrywkach. Stało się tak dlatego, że Pogoń Tczew urwała punkty Medykowi Konin. Jeszcze na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry były uczestnik Ligi Mistrzów prowadził prowadził 3:1 w Tczewie, a ostatecznie tylko zremisował 3:3. Pogoń wyrównała w 93. minucie spotkania. Do tego swoje spotkanie przegrały także piłkarki Uniwersytetu Jagiellońskiego i także spadły do I ligi.
- Dziękujemy wszystkim, którzy w nas wierzyli do końca. Cuda jednak się zdarzają - taki krótki komentarz pojawił się po niedzielnym meczu w mediach społecznościowych Stomialnek Olsztyn.
Mistrzem Polski został zespół Pogoni Szczecin, który w ostatniej kolejce wyprzedził rzutem na taśmę GKS Katowice.
- AP Orlen Gdańsk - Stomilanki Olsztyn 1:0 (0:0)
1:0 - Massombo (60)
Stomilanki: Sikora - Libera (83 Zagórska), Skrzypińska, Taranowska, Kędzia (62 Brown), Kałużna, Sokołowska, Osajkowska, Kamala (62 Zubchyk), Dall’Ara (83 Czarnecka), Marques
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!