Nie żyje Janusz Kupcewicz. Pierwszy kroki piłkarskie stawiał w Olsztynie

W wieku 66 lat zmarł Janusz Kupcewicz, brązowy medalista mistrzostw świata w piłce nożnej w Hiszpanii z 1982 roku. Długo związany z naszym regionem, bo piłkarskie szlify zaczynał w Warmii Olsztyn, a następnie w Stomilu Olsztyn, skąd przeszedł do Arki Gdynia.

Janusz Kupcewicz urodził się 9 grudnia 1955 roku w Gdańsku, ale to w Olsztynie uczył się futbolu. Jego pierwszym klubem była Warmia, a potem przeniósł się do Stomilu. Dopiero po ukończeniu Technikum Kolejowego przeniósł się na Pomorze. Do stolicy Warmii i Mazur trafił, bo do Olsztyna przeprowadzili się jego rodzice. Janusz smykałkę do futbolu odziedziczył w genach, bo jego tato Aleksander był w latach 50. czołowym piłkarzem Lechii Gdańsk. Potem naturalnie został trenerem i jednym z klubów, w których pracował była Warmia Olsztyn. Naturalnie stało się, że Janusz pierwsze swoje piłkarskie kroki stawiał w klubie na olsztyńskim Zatorzu, a boiska mieściły się przy ówczesnej ulicy Gagarina.

Największym osiągnięciem piłkarskim Janusza Kupcewicza było wywalczenie z reprezentacją Polski w 1982 roku trzeciego miejsca w mistrzostwach świata. Początek mistrzostw rozpoczął na ławce rezerwowych, ale wyłącznie od zwycięstwa z Peru w każdym spotkaniu Kupcewicz był już podstawowym zawodnikiem selekcjonera Antoniego Piechniczka. Trener zaryzykował, a ten mu się odwdzięczył z nawiązką. W meczu o trzecie miejsce z Francją zdobył swoją najsłynniejszą bramkę w karierze. W 46 minucie popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego, którego chwilę wcześniej wywalczył Zbigniew Boniek. Do stałego fragmentu nikt nie chciał podejść, bo pozycja była dość trudna, bo mocno z boku narożnika pola karnego. Kupcewicz podszedł, siekną i wpadło! Był to gol na 3:1, a sam mecz z Francją zakończył się wygraną 3:2, więc można powiedzieć, żeby była to bramka na wagę jednego z największych sukcesów naszej kadry. Łącznie w reprezentacji Polski zagrał w 20 spotkaniach i strzelił łącznie 5 goli. Dwa m.in. Francji w spotkaniu towarzyskim rozegranym chwilę po Mundialu w Hiszpanii. Kupcewicz był także uczestnikiem mistrzostw świata w Aregentynie w 1978 roku, ale pojechał tam tylko na wycieczkę, bo ani razu nie wybiegł na boisko.

Janusz Kupcewicz po mistrzostwach przeniósł się do Lecha Poznań z którym z miejsca wywalczył mistrzostwo Polski. Potem przeniósł się z 300 tysięcy dolarów do Francji i przez dwa sezony grał w AS Saint-Étienne Loire, następnie w greckim klubie AE Lárissas, by wrócić do Polski i reprezentować barwy Lechii Gdańsk. Ostatnim klubem był turecki Adanaspor Kulübü.

Janusz Kupcewicz ma spocząć w Olsztynie, bo właśnie tutaj pochowani są jego rodzice, a Alei Zasłużonych cmentarza przy ulicy Poprzecznej. Uroczystości pogrzebowe odbędą się najprawdopodobniej w następnym tygodniu.

rys