Bogdan Miłkowski, wychowanek ostródzkiego Sokoła i były piłkarz Stomilu Olsztyn po roku spędzonym w Luksemburgu wrócił do kraju. Z jednym z najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy na Warmii i Mazurach rozmawialiśmy między innymi o luksemburskiej piłce nożnej i jego planach na przyszłość.
- Miłek w końcu w kraju! Na stałe, czy tylko „przejazdem”?
- Wróciłem na stałe. Decyzja o powrocie nie należała do tych z gatunku łatwych. Złożyło się na nią wiele czynników.
- Jakich? Co Cię skłoniło do powrotu?
- Najważniejsza była rodzina. Nie jest łatwo mieszkać 1400 kilometrów od domu. Czas pokaże, czy podjąłem słuszną decyzję. Luksemburg to wymarzony kraj do życia, pod każdym względem.
- Na jakim poziomie jest obecnie luksemburska piłka nożna?
- Piłka nożna w Luksemburgu przeżywa prawdziwy renesans. Angaż w tym małym państewku znalazło wielu trenerów z zagranicy. Efekty tego są widoczne zarówno w piłce klubowej, jak i reprezentacyjnej. Miałem okazję być na meczu kadry z Irlandią Północną. Gospodarze wygrali 3:2, a przypomnę, że Polacy z tą samą Irlandią kilka lat temu przegrali. Wygląda to naprawdę pozytywnie, wszystko zmierza w w dobrym kierunku.
- Twoja drużyna, Orania Vianden, grała na trzecim szczeblu rozgrywek. Jak porównałbyś tę ligę do naszej, polskiej?
- Poziom mojej drużyny, jak i całej ligi był mocno zróżnicowany. 2-3 czołowe ekipy byłyby w czubie naszej trzeciej ligi i walczyłyby o awans. Reszta zespołów reprezentuje poziom zbliżony do „średniaków” z naszej czwartej ligi. Trzeba jednak przyznać, że... „technika użytkowa” w niższych ligach w Luksemburgu jest lepsza niż w Polsce.
- W kraju liczącym nieco ponad pół miliona ludzi? Naprawdę?
- Tak, w niższych ligach gra sporo zawodników z Portugalii, Francji czy Belgii. Część z nich ma ciekawą przeszłość w ligach zawodowych. Ich obecność znacząco podnosi poziom rywalizacji.
- Ale swoje i tak nastrzelałeś!
- Ligę zostawiałem jako lider klasyfikacji strzelców... (śmiech)
- A klimat „okołopiłkarski”? Jak mieszkańcy traktują piłkę nożną?
- Piłka nożna w Luksemburgu nie jest sposobem na życie. Częściej to tylko dodatek, wielka pasja. Mimo tego poziom ligi stale się podnosi. Ludzie żyją tam futbolem, widać to na każdym kroku. Drużyny stanowią wielkie rodziny, zawodnicy, trenerzy i działacze wzajemnie sobie pomagają, spędzają ze sobą dużo czasu nie tylko na boisku, ale i poza nim. Jest tu specyficzny, rodzinny klimat.
- Kiedy możemy spodziewać się Twojego powrotu na warmińsko-mazurskie boiska?
- Obecnie skupiam się na poszukiwaniu pracy. Odpoczywam od piłki. Zresztą – moja licencja wciąż jest w Luksemburgu, więc rundę wiosenną mam już z głowy. Póki co trenuję indywidualnie. Jeśli pojawi się jakaś ciekawa propozycja gry, to z pewnością ją rozważę.
- Śledziłeś, będąc tak daleko od domu, poczynania swoich byłych drużyn?
- Jasne, że tak! Jeśli chodzi o Sokół, to w klubie zaszło wiele pozytywnych zmian. Znacząco wzmocniła się kadra. Co ważne – nie tylko chłopakami z zewnątrz, ale i ostródzką uzdolnioną młodzieżą. Cieszy mnie to niezmiernie, jako wychowanka. Jest doświadczony trener, efekty jego pracy są widoczne gołym okiem.
- A Stomil?
- Stomil oglądałem kilka razy w telewizji. Po zmianie trenera drużyna wyraźnie odżyła. Odczarowała w końcu swój stadion, zaczęła punktować na wyjazdach. Gra olsztynian stała się płynniejsza i przyjemniejsza dla oka. Transfery w okienku zimowym zdają się również być bardzo udane, chłopcy wkomponowują się w zespół, a gra wygląda coraz lepiej.
- Czyli Sokół walczy o awans, a Stomil daje radę się utrzymać?
- W przypadku Sokoła strata do lidera jest znikoma, przed klubem rysuje się historyczna szansa awansu. Trzymam za chłopaków mocno kciuki i wierzę, że II liga stanie się faktem. Mamy wspaniałą bazę z pięknym stadionem, szkoda byłoby nie wykorzystać tego potencjału.
O utrzymanie Stomilu jestem z kolei spokojny. Środek tabeli jest jak najbardziej realny. Kolejny sezon z kolei może być dla mojego byłego klubu przełomowy...
- Patrząc z perspektywy czasu – nie żałujesz wyjazdu do Luksemburga?
- Bardzo się cieszę, że mogłem tego doświadczyć. To coś zupełnie innego. Czas spędzony w Luksemburgu będę na pewno wspominał zawsze z wielkim sentymentem.
Rozmawiał Raf
iwsmwdv 2015-09-30 12:38:05 (***.***.***.***) #54205 0:0 zgłoś
5hApbh zdlaygkpygko, [url=http://axbdwtlpxcqx.com/]axbdwtlpxcqx[/url], [link=http://udbtmixyncjo.com/]udbtmixyncjo[/link], http://jxfatjzcbdfv.com/
uhhdde 2015-09-25 19:58:03 (***.***.***.***) #54062 0:0 zgłoś
KYJjwx cnfseywawylg, [url=http://dhggrkmmuzts.com/]dhggrkmmuzts[/url], [link=http://tdpfmvwysste.com/]tdpfmvwysste[/link], http://xwbqvjkvzkvv.com/
zyiulley 2015-09-22 16:30:36 (***.***.***.***) #53996 0:0 zgłoś
fVcedF qxdhvtqfjkmu, [url=http://hloeiwmnsoxs.com/]hloeiwmnsoxs[/url], [link=http://secsrkzpmbau.com/]secsrkzpmbau[/link], http://mimtdrldrals.com/
michael 2014-04-05 19:01:39 (dpt***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #42665 0:0 zgłoś
Z waszych postów wynika że chłop najlepszy w Polsce od wielu lat. Chyba żeście na głowę upadli! Sympatyczny grajek ale takich w Olsztynie mnogo
Luis 2014-04-05 12:57:26 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #42640 0:0 zgłoś
Bogdan jak tam chlopakom smakowal ryz na kolacji???
Ostródziak 2014-04-05 10:59:11 (***.***.***.***) #42634 0:0 zgłoś
Fans napisał...."Jesteś sto razy lepszy od Figura( nie obrażając Wojtka) " A tu moje podsumowanie: "Jesteś kretynem i idiotą,.... nie obrażając Cię" Jeżeli nie wiesz dlaczego, to nikt tu już nic nie pomoże. Figura, jeżeli to czyta, w imieniu bęcwała przepraszam A Bogdana Miłkowskiego pozdrawiam, fajnie, że jesteś w Ostródzie
Mazur 2014-04-05 07:32:55 (c***-***-***-***.bredband.comhem.se) #42625 0:0 zgłoś
Bogdan wracoaj do Sokola !!! :)
strejlau 2014-04-04 13:08:35 (***.***.***.***) #42607 0:0 zgłoś
Tu nie ma przesady, tacy jak Bodzio rodza sie bardzo rzadko, gosc mial mega talent, ale przehulal go;(
heh 2014-04-03 23:40:56 (***-***-***-***.net.pbthawe.eu) #42603 0:0 zgłoś
Panowie przeczytajcie jeszcze raz co napisaliście i się zastanówcie nad tym z wiadrem lodu na głowie.hehhe
ostródzianin 2014-04-03 23:13:06 (abyx***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #42602 0:0 zgłoś
Co to jest za grajek... Gdyby tylko chciał, gdyby nie zabrakło motywacji! Gdyby pokierował go w wieku 15-17 lat jakiś dobry trener... Miłek grałby dziś tam gdzie Lewy. To wielki, przeogromny talent. Piłka słucha go, jak nikogo innego. Klei mu się do nogi, potrafi z nią robić cuda. To grzech, że nie gra zawodowo w piłkę. Przestępstwo! Miłek powinien iść siedzieć za to, że nie zagrał w Ekstraklasie! ;) Mimo wszystko podobnie jak Wyrzut Sumienia - życzę powodzenia. Wracaj do Sokoła, Stomilu - gdzie chcesz. Nadasz się wszędzie w tym województwie!
FanS 2014-04-03 22:43:20 (n***-***-***.opera-mini.net) #42601 0:0 zgłoś
Miłek wracaj do Sokoła! ;) Jesteś sto razy lepszy od Figura( nie obrażając Wojtka) Jeszcze nie raz ucieszysz nas swoim bramkami! Sokół na Ciebie czeka!
wyrzut sumienia 2014-04-03 22:19:49 (abyx***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #42600 0:0 zgłoś
Oj Miłek, Miłek! Największy talent piłkarski regionu ostatniej dekady dotarł aż do ...Luksemburga. A mogłeś sięgnąć po znacznie więcej, przynajmniej po naszą ekstraklasę, ale pewnie i dalej. No, ale talent trzeba było wesprzeć ciężką pracą, dyscypliną wewnętrzną i rezygnacją z wielu uciech. Wino, kobiety i śpiew wyjątkowo opornie harmonizują ze sportem wyczynowym. Dziś, sympatyczny Miłku, mógłbyś wpadać do Ostródy i Olsztyna jakimś porsche czy wypasionym BMW, a dawni koledzy mieliby od kogo pożyczać parę stówek do pierwszego. Może nawet kupiłbyś "Sokół", z sentymentu i kaprysu. Nie musiałbyś teraz szukać pracy. Wybrałeś inny styl życia, szkoda. Twoja sprawa, choć za roztrwonienie talentu należy Ci się lanie na goły tyłek. Mimo wszystko, graj jeszcze długo i strzelaj, strzelaj, strzelaj...Z całego serca życzę Ci dobrego życia i stałej sympatii kibiców.
kiss 2014-04-03 21:51:54 (***.***.***.***) #42599 0:0 zgłoś
Zajebiscie ze jestes, Bodzio! Brawo Raf za temat i przypomnienie o tym supersnajperze! Pozdro Bodek!
Warmiński 2014-04-03 20:55:43 (abuu***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #42597 0:0 zgłoś
Wracaj póki jescze możesz. Zrobiłem ten błąd i wiem jestem mądrzejszy. Szkoda że dopiero teraz. Pozdro.