Ranking UEFA 2024: kto jest na topie?
Ranking UEFA należy do jednego z najważniejszych zestawień lig piłkarskich na Starym Kontynencie....
News - Kobiety - I liga
2020-09-05 23:11:36 KKP Stomilanki Olsztyn, Dariusz Maleszewski
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. Paweł Piekutowski
Drugie zwycięstwo w tym sezonie odniosły zawodniczki KKP Stomilanki Olsztyn. W 4. kolejce I ligi pokonały 1:0 Pogoń Tczew, beniaminka zaplecza Ekstraligi.
Dariusz Maleszewski (trener Stomilanek): - Pierwsza połowa była wyrównana. Zespoły atakowały, skorygowaliśmy to wszystko w środku pola. Po przerwie nastąpił wysoki pressing i po mocnych naciskach przeciwnik popełniał błędy. Momentami zespół pozwalał na to, aby Pogoń wyprowadzała ataki. Założena na drugą połowę zostały zrealizowane. Można było pokusić się o drugą bramkę i wtedy bylibyśmy spokojni o wynik. Szczególnie rzut wolny zza pola karnego, który powinien być zamieniony na bramkę. Pomimo błędów Pogoń próbowała wyprowadzać piłkę od własnej bramki. Jestem tego zdania, że momentami zagrania są ryzykowne, ale jedno ze złych zagrań skrzętnie wykorzystaliśmy. Chodziło nam o to, aby zmusić rywala do błędu.
Po dwóch porażkach z rzędu olsztynianki chciały przerwać wreszcie tę złą passę. Pogoń ze swojego jedynego dotychczasowego spotkania wyjazdowego wywiózł punkt bezbramkowo remisując z Piastovią. Pierwsza połowa to ładna, składa gra przyjednych. W 24. minucie Pogoń mogła wyjść na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Martę Kaźmierczak uprzedziła nieco jedna z zawodniczek Stomilanek, co uniemożliwoło poprawnie piąstkować piłkę, czego efektem było uderzenie piłki głową z kilku metrów przez tczewiankę, ale futbolówkę sprzed linii bramkowej wybiła Zuzanna Szczepańska. Chwilę później zespół Dariusza Maleszewskiego dokonał pierwszej zmiany. Po starciu Darii Waszczuk z piłkarką Pogonii Stomilanka musiała opuścić boisko. Wstępna diagnoza to uraz kości strzałkowej. Zawodniczkę eskortowano do szpitala, a wieczorem była już po operacji. Olsztynianki nie mogły powstrzymać dobrze grających tczewianek wyglądając na tle rywalek dość słabo.
- Niektóre zawodniczki wyglądały dość nieciekawie trzeba przyznać i to mocno nas zaniepokoiło. Dlatego doszło do zmian. Jak się okazało, zmiany były skuteczne i druga połowa przebiegła po naszej myśli - skomentował Dariusz Maleszewski, trener KKP.
Drugie czterdzieści pięć minut to o wiele lepsza gra KKP. Wspominany przez trenera wysoki pressing mógł się opłacić po kilkunastu minutach gry. Gabriela Bielińska zdołała przejąc piłkę na wysokości szesnastego metra od defensorki Pogoni. Następnie szybkie odegranie Darii Augstyniak do Dominiki Cichowskiej, która wycofała do Adrianny Rosiak. Uderzenie z pierwszej piłki z linii pola karnego w ładnym stylu wybiła na rzut rożny golkiper gości. Jedyna bramka meczu padła w 67. minucie, gdzie błąd przy wznowieniu gry od własnej bramki wykorzystały Stomilanki. Paula Zawistowska z prawego skrzydła weszła w pole karne, uderzenie zostało zablokowane. Po chwili z pięciu metrów strzeliła Gabriela Bielińska. Anna Kowalik przy tym uderzeniu zachowała się obronną ręką, ale przy dobitce Dominiki Cichowskiej była już bezradna. Na kilkanaście minut przed końcem Anna Kowalik nieprzepisowo zatrzymała przed polem karnym próbującą ją ominąć Paulę Zawistowską. Efekt? Czerwona kartka, zejście zawodniczki i wejście rezerwowej bramkarki. Przed upływem regulaminowej 90. minuty o sporym szczęściu mogły mówić Stomilanki. Magdalena Sobal wykorzystała moment, gdy wybiegała z bramki Marta Kaźmierczak. Zawodniczka Pogonii przelobowała golkiper KKP. Futbolówka nieznacznie minęła słupek.
Stomilanki po zwycięstwie zajmują 6. miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów. 12. września zmierzą się na wyjeździe z Polonią Środa Wielkopolska.
1:0 - Cichowska (67)
KKP: Kaźmierczak - Krech, Kędzia, Rosiak, Mazurkiewicz, Szóstko (46 Sivakova), Szczepańska (46 Cichowska), Tkaczyk (46 Bielińska), Zawistowska, Grzesik, Waszczuk (27 Augustyniak, 85 N. Lenard)
Sobotnie rezultaty 4. kolejki I ligi:
http://dwadozera.pl/KKP-Stomilanki-Olsztyn-Pogon-Tczew-10,g1158.html
Zostań fanem!
Najnowsze artykuły
Więcej z kategorii
Najpopularniejsze w ostatnim tygodniu
Najczęsciej komentowane w ostatnim tygodniu
kos 2020-09-06 08:14:37 (***.olsztyn.vectranet.pl) #71796 0:0 zgłoś
Zrobiliśmy spory krok w kierunku utrzymania się na poziomie I ligowym. To zwycięstwo jest dużym oddechem. Po pierwszej połowie byłem w szoku jak Tczew nami "kręci". One grały piłką, a my biegaliśmy za piłką całą połowę. To że skończyło się 0:0, to po pierwszej połowie marzyłem aby takim wynikiem skończyło się całe spotkanie. Momentami myślałem że tu przyjechało Unifreeze z najlepszych lat, bo to takie niewysokie, mobilne i piłka chodziła jak po sznurku. Całe szczęście że u kobiet można więcej zmian robić, bo w II połowie zmieniło to oblicze meczu od początku II połówki. Było w naszej grze więcej determinacji, doskoku i już w Tczewie piłka nie chodziła jak po sznurku. Mecz stał się wyrównany, z okazjami po obu stronach. Szkoda oczywiście kontuzji Darii Waszczuk, bo zostajemy tak naprawdę już tyko z Darią Augustyniak jeśli chodzi o zawodniczki szybkościowo-ofensywne.