W 1949 roku Wisła Kraków przyjechała do Olsztyna rozegrać trzy sparingi. Jak informowało "Życie Olsztyna" krakowski klub nie przegrał żadnego spotkania.
W pierwszym spotkaniu Wisła na Stadionie Leśnym w Olsztynie wygrała 10:1 z Gwardią Olsztyn.
- Gospodarze zdezorientowani byli szybkością zawodników krakowskich, nieustanną zmianą pozycji, nie mówiąc już o przewadze technicznej. Za klęskę olsztyniaków nie można winić bramkarza (Kulibabka), gdyż większość strzałów była nie do obrony. Honorową bramkę strzelił w 34 minucie Tobolewski - czytamy we wspomnieniach sprzed lat, które ukazały się w latach osiemdziesiątych w "Gazecie Olsztyńskiej".
Później Wisła Kraków zremisowała 2:2 ze Spójnią Olsztyn oraz wygrała 5:1 z olsztyńskim Kolejarzem.
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!