W piątek (31 lipca) w Lidzbarku Warmińskim zostanie rozegrany finał Wojewódzkiego Pucharu Polski. Sokół Ostróda powalczy ze Zniczem Biała Piska. Początek spotkania o godz. 18.
W minionym sezonie obydwie drużyny rywalizowały ze sobą w rozgrywkach III ligi. Sokół Ostróda wywalczył awans do II ligi, a Znicz Biała Piska grał przez całą rundę bardzo solidnie, gdyby nawet były spadki z ligi, to drużyna nie musiałby się o to martwić. Zajęli ostatecznie 6. pozycję.
W rundzie jesiennej zeszłego sezonu Sokół wygrał 2:1 na własnym boisku ze Zniczem. Teraz obydwie drużyny powalczą w finale Wojewódzkiego Pucharu Polski. Stawką meczu w Lidzbarku Warmińskim jest wygranie 40 tysięcy złotych oraz przepustkę do 1/32 finału Pucharu Polski.
Poniedziałkowe losowanie sprawiło, że zwycięzca z naszego regionu zagra na szczeblu centralnym z triumfatorem wojewódzkiego pucharu na Śląsku. Tam w finale Pniówek Pawłowice Śląskie zagra z Rakowem II Częstochowa.
Mogłoby się wydawać, że faworytem na papierze jest drużyna Sokoła Ostróda, która buduje kadrę z myślą o II lidze. Inny przekaz płynie jednak z ostródzkiego klubu.
- Mieliśmy łatwą drogę do finału - mówi Jarosław Kotas, dyrektor sportowy Sokoła. - Mamy taką kadrę, a nie inną. Jeździliśmy na mecze z jednym bramkarzem, mamy obecnie dużo młodzieżowców, bo cały czas szukamy zawodników z I ligi czy II ligi, a nawet rozmawiam z piłkarzami z Ekstraklasy. Przydałby się 3-4 wzmocnienia żeby ten puchar wygrać, ale ci chłopacy co są zasłużyli na to, żeby ten finał rozegrać. Jesteśmy II-ligowcem, ale nie jesteśmy faworytem tego spotkania. Z racji tego, że mamy taki skład, a nie inny.
Znicz Biała Piska też nie widzi się w roli faworyta w tym spotkaniu. - Jedziemy do Lidzbarka spełnić swoje marzenia - mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza, który w swoim dorobku ma już trofeum WPP, wywalczone jako szkoleniowiec Warmii Grajewo. - Przed rokiem też byliśmy w finale, posmakowaliśmy gry o puchar, ale ulegliśmy Concordii, która wówczas była od nas niżej notowanym zespołem. To tylko jeden mecz, w którym każde rozstrzygnięcie jest możliwe, więc upatrujemy swojej szansy.
I dodaje: - Na pewno nie będziemy faworytem finału z Sokołem, ale nie jesteśmy też na straconej pozycji. Wiem, jak smakuje triumf w takim meczu, wiem co oznacza gra w ogólnopolskich rozgrywkach pucharowych i powtarzam moim zawodnikom, że to może być najważniejsze wydarzenie w ich przygodzie z piłką. Jesteśmy krok od tego, krok od zapisania się w historii klubu, który nie osiągnął jeszcze takiego sukcesu.
Mecz finałowy będzie można obejrzeć na żywo na kanale YouTube WMZPN oraz facebooku WMZPN. Transmisja będzie prowadzona na kilka kamer, z pełną oprawą i powtórkami. Spotkanie komentować będą Marek Kleitz oraz Adam Łopatko.
Droga drużyn do finału:
- 1/8 finału: Jordan Kazanice - Sokół Ostróda 0:10, Mamry Giżycko - MLKS Znicz Biała Piska 0:4
- 1/4 finału: Śniardwy Orzysz - Sokół Ostróda 1:4, Polonia Lidzbark Warmiński - Znicz Biała Piska 0:3 (walkower, na boisku 1:3)
- 1/2 finału: Stomil II Olsztyn - Sokół Ostróda 0:11, Jeziorak Iława - Znicz Biała Piska 3:3, pd. 4:4, k. 3:4
em, luc
Do obserwator 2020-07-31 17:17:01 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #71563 0:0 zgłoś
Kłania się nauka czytania lub zmiana okularów by się przydała
ObserwaTor 2020-07-30 16:25:31 (public-gprs***.centertel.pl) #71551 0:0 zgłoś
W tytule piszemy o kasie, a w tekście ani słowa ile zgarnie zwycięzca;)