Olimpia wygrała z Gryfem Wejherowo

Olimpia Elbląg wygrała z Gryfem Wejherowo 3:1. Bramki dla gospodarzy strzelali Kamil Wenger, Cezary Demianiuk i Michał Kuczałek. W tym meczu gospodarzy poprowadził Dariusz Kaczmarczyk.

W miejscowej Olimpii dzieją się ciekawe rzeczy. Fani drużyny wczytywali się w kolejne oświadczenia zarządu, definiujące aktualną sytuację elbląskiego klubu. Deficyt budżetowy na poziomie kilkuset tysięcy złotych determinuje działania i decyzje klubu.

Trener elblążan Adam Nocoń wywindował Olimpię na sportowe wyżyny, dlatego nie wyobrażał sobie odpuszczania walki o awans. Jednak dla prezesa ważniejsza jest dotacja z Pro Junior System, czytaj wystawianie młodzieżowców i nabijanie punktów w tej klasyfikacji. To da realny wpływ, tak bardzo potrzebny w biednym klubie. A że miejscowy prezes stawia od początku na racjonalizm to kierunek jaki obrał nie może dziwić.

Pojedynek z Gryfem wydawał się idealnym początkiem marszu po łatanie dziury budżetowej klubu. Gospodarze zagrali w odmienionym składzie co nie przeszkodziło w skutecznej grze. W 26 minucie Eryk Filipczyk dał się sfaulować w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał Kamil Wenger.

Nudne widowisko nabrało emocji w drugiej części, gdy w 74 minucie na remis trafił Kewin Przygoda. Wtedy szkoleniowiec gospodarzy Dariusz Kaczmarczyk wpuścił na boisko Dawida Jabłońskiego, który odmienił losy rywalizacji. W 77 minucie podał z rzutu rożnego, a Cezary Demianiuk z bliska trafił między słupki. Po kolejnym dośrodkowaniu rezerwowego w 85 minucie celną główką wykazał się Michał Kuczałek. Drużyna gospodarzy nadal jest zatem wysoko w tabeli, dlatego polityka wprowadzania młodzieżowców będzie z dużą ochotą realizowana.

• Olimpia Elbląg - Gryf Wejherowo 3:1 (1:0)

1:0 - Wenger (26), 1:1 - Przygoda (74), 2:1 - Demianiuk (77), 3:1 - Kuczałek (85)

Olimpia: Rutkowski – Lewandowski, Wenger, Ryk, Kuczałek, Morys, Sedlewski, Krasa (90 Bednarski), Kiełtyka, Filipczyk (76 Jabłoński), Demianiuk (88 Branecki)

Michał Libuda