forBet promocja

News - IV liga

Dwa razy pech i raz radość „Konka”

2011-05-18 01:08:29 Arkadiusz Foruś, Błękitni Pasym

Arkadiusz Foruś nadal będzie występować w Błękitnych Pasym. Fot. blekitni-pasym.pl

Arkadiusz Foruś nadal będzie występować w Błękitnych Pasym. Fot. blekitni-pasym.pl

Niektórzy kibice byli zaskoczeni, że gra. Miał przecież wyjechać zagranicę i nie wystąpił już nawet w dwóch ostatnich meczach. Swoją obecność na boisku Arkadiusz Foruś zaakcentował jednak bramką, którą spokojnie można uznać za osłodę cholernie pechowych ostatnich dni w jego życiu...

 

Popularny „Konek” to nie tylko wychowanek drużyny z Pasymia, ale i jeden z jej najlepszych piłkarzy. Mimo to od dłuższego czasu myślał o zagranicznym wyjeździe do pracy. W końcu udało mu się załatwić robotę i po meczu 20. kolejki z Pisą Barczewo (23 kwietnia) wyruszył w świat.

„Z drużyny Błękitnych Pasym odchodzi Arkadiusz Foruś. Powodem jego decyzji jest wyjazd za granicę. Był jednym z kluczowych zawodników zespołu i miejmy nadzieję, że wróci jeszcze do klubu” – pisano 28 kwietnia na stronie internetowej pasymskiego klubu.

Nieco ponad dwa tygodnie później, w sobotnim meczu z Sokołem Ostróda, Foruś ponownie wybiegł jednak na boisko w koszulce Błękitnych, a na dodatek wpisał się na listę strzelców!

- Zostaję – oznajmia 25-letni Foruś. – Wyjechałem i byłem w Holandii oraz w Niemczech, ale wyjazd okazał się niewypałem i wróciłem.

To, że opcja z pracą nie wypaliła to jednak pół biedy. Wracając do kraju skrzydłowy Błękitnych miał bowiem poważny wypadek i cudem wyszedł z niego bez szwanku!

- Na autostradzie pod Poznaniem wjechał we mnie gościu – opisuje zawodnik. – Prędkości były duże, bo ja jechałem „stówką”, a on ze 150. Samochód rozwalony zupełnie, ale mnie i dziewczynie, która jechała ze mną, nic poważnego się nie stało. Mam tylko trochę poharatany bark, ale da się z tym grać.

Po nieudanej eskapadzie „Konek” postanowił odpuścić sobie zagraniczne wojaże. Przynajmniej na razie.

- Zostaję w klubie. Co najmniej do końca sezonu, a potem zobaczymy. Czasy są lipne i nie wiadomo, co dalej będzie w Pasymiu... – nie owija w bawełnę wychowanek Błękitnych.

 

PG

 

Komentarze

  1. asd 2011-05-18 21:01:20 (bkn***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #4276 0:0 zgłoś

    po prostu jest to drużyna z najlepszą atmosferą i największym potencjałem ;)

  2. kolo 2011-05-18 18:30:28 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #4273 0:0 zgłoś

    czyżby zazdrość ze o nich piszą?, rusz tyłek to może będzie co o tobie pisać. śwetni zawodnicy to jest co o nich napisać:)

  3. Redakcja 2011-05-18 10:15:24 (host***.gazetaolsztynska.pl) #4265 0:0 zgłoś

    Coz, z Forusiem to jest po prostu fajna ludzka historia. A Lukaszewski to rzeczywiscie I liga ;)

  4. ? 2011-05-18 09:05:11 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #4261 0:0 zgłoś

    Jak nie Łukaszewski To Foruś. Informacji o zawodnikach blekitnych jakby grali w 1 lidze

Dodaj swój komentarz

                
#    # #  ####  
#    # # #      
#    # #  ####  
#    # #      # 
 #  #  # #    # 
  ##   #  ####