Strzelanina w Lidzbarku Warmińskim

Polonia Lidzbark Warmiński, beniaminek IV ligi, w środowym sparingu wygrała ze Zniczem Biała Piska 5:4. Ozdobą meczu był gol Pawła Łukasika z połowy boiska.

Środowy sparing Polonii ze Zniczem obejrzało sporo kibiców, którzy mieli powody do radości, bo ich zespół pokonał wyżej notowanego rywala, a piłka wpadała do siatki aż dziewięciokrotnie. Miejscowi zagrali z dużym zaangażowaniem i jeszcze większą skutecznością. Paweł Łukasik wykorzystał już pierwszą akcję ofensywną Polonii, otwierając wynik meczu pięknym uderzeniem zza pola karnego w 7. minucie. Po chwili na 2:0 podwyższył Mateusz Jurczak, najskuteczniejszy zawodnik Polonii w poprzednich sezonie, mijając bramkarza i strzelając do pustej bramki. Znicz błyskawicznie odrobił straty po dwóch trafieniach Macieja Famulaka, ale strzelanina trwała dalej i znów lepsi okazali się w niej miejscowi. Ozdobą meczu był gol Pawła Łukasika, który po przejęciu piłki w środku pola zdecydował się na uderzenie niemal z połowy boiska, czym zaskoczył wysuniętego bramkarza Znicza. Po chwili Polonia zdobyła czwartą bramkę za sprawą Siergieja Gurova. Po zmianie stron Znicz znów odrobił straty, gol Pawła Kossyka i trafienie samobójcze, ale w końcówce gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę po bramce Dominika Ciesielskiego.

Najważniejszym transferem Polonii przed nowym sezonem wydaje się zatrudnienie trenera Czesława Żukowskiego. Szkoleniowiec, który łącznie przez kilkanaście lat pracował w Kaczkanie Huraganie Morąg, żegnając się z klubem z III ligi w końcówce poprzednich rozgrywek, wrócił do Lidzbarka Warmińskiego, gdzie przed laty grał i trenował zespół. Polonia pod jego wodzą ma pokazać, że dominacja w gr. I okręgówki nie była przypadkiem, a zespół, który wywalczył drugi awans z rzędu, poradzi sobie także na poziomie IV ligi. Patrząc na działania klubu z Lidzbarka Warmińskiego i zaangażowanie związanych z nim osób nietrudno odnieść wrażenie, że Polonia dalej będzie na fali wznoszącej, a w mieście jest klimat do rozwoju piłki.

Znicz za nieco ponad tydzień rozpocznie drugi sezon w III lidze. Wszyscy zdają sobie, że przed zespołem trudniejsze rozgrywki, ale mobilizacja w klubie jest równie duża jak przed rokiem. Zespół ponownie był na obozie przygotowawczym na Podlasiu, rozgrywając trzy sparingi, a kadra została nieco przebudowana. Najciekawszym graczem, który latem dołączył do Znicza jest napastnik Bartosz Giełażyn, strzelec 4 goli w rundzie wiosennej w II lidze w ROW Rybnik.

Ponadto Znicz pozyskał z Mazura Ełk Huberta Molskiego i Macieja Famulaka, którzy także mają walczyć o miejsca w wyjściowym składzie. Do klubu przymierzany jest po za tym Łukasz Trąbka, nastolatek z przeszłością w Jagiellonii Białystok, który poprzedni sezon spędził w Hetmanie Białystok w IV lidze podlaskiej. Cały czas trwają poszukiwania bramkarza, bo w kadrze trzeba zastąpić kontuzjowanego Pavla Rudneua. Sprawdzany jest Wiktor Kwiatkowski, zawodnik Elany Toruń, który ostatnio grał w Jagielloni i Hetmanie, ale jedną z opcji jest także zatrudnienie golkipera z doświadczeniem w III lidze. Po stronie strat Znicz przede wszystkim zapisuje odejście Karola Kosińskiego, strzelca 10 goli w lidze, który wrócił do Tura Bielsk Podlaski. Ponadto nowych klubów szukają Paweł Dymiński, Konrad Radzikowski, Arkadiusz Bogdaniuk i Konrad Romachów, a 17-letni bramkarz Kacper Czajkowski po wypożyczeniu wrócił do Legii Warszawa.

http://dwadozera.pl/Polonia-Lidzbark-Warminski-Znicz-Biala-Piska-54,g1099.html

luc