forBet promocja

Liga gra! - II liga

Derbowy pogrom! Lider upokorzony w Olsztynie!

2011-05-11 20:40:49 OKS 1945 Olsztyn, Olimpia Elbląg, Jakub Kowalski, Krzysztof Sobieraj

Fot. Piotr Wyrzykowski / stomil.olsztyn.pl

Fot. Piotr Wyrzykowski / stomil.olsztyn.pl

Takiego rozstrzygnięcia derbów województwa nikt się nie spodziewał. Rozpędzony OKS 1945 Olsztyn rozniósł u siebie liderującą w tabeli Olimpię Elbląg 4:0! - Kluczowym momentem była bramka na 2:0 Roberta Tunkiewicza. Po tym trafieniu Olimpia przestała istnieć – uważa Jakub Kowalski, jeden z najlepszych aktorów środowego spektaklu.

Początek meczu nie zwiastował wygranej gospodarzy, a już na pewno nikt nie spodziewał się, że będzie ona aż tak wysoka. Piłkarze Olimpii grali bardzo, ale to bardzo wysoko, a do tego agresywnie i momentami ostro "siadali" na olsztynianach. Ci natomiast grali niepewnie i bardzo chaotycznie.

- Na początku byliśmy trochę przestraszeni. Nie realizowaliśmy do końca tego, co kazał trener – ocenia Jakub Kowalski, pomocnik OKS 1945.

Goście prowadzenie mogli objąć już w 2 min., kiedy na własnej połowie fatalnie zachował się Janusz Bucholc podając piłkę w poprzek boiska, wprost pod nogi Michała Pietronia. Pomocnik Olimpii natychmiast ruszył na bramkę i odegrał do Mateusza Kołodziejskiego, którego mocny strzał zablokowali olsztyńscy obrońcy.

Chwilę później groźnie było po główkach Mykoły Dremluka (Olimpia) i Janusza Bucholca (OKS 1945), a przede wszystkim po przyblokowanym strzale Kamila Jackiewicza (Olimpia).

Najbliżej strzelenia bramki elblążanie byli w 12 i 13 min. Najpierw po rzucie wolnym z lewej strony boiska Piotr Skiba źle obliczył lot piłki i zaliczył „pusty przelot”. W podbramkowym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Kołodziejski, który jednak zbyt lekko „dziubnął” piłkę w stronę bramki i tuż przed linią bramkową zdołał ją wybić Robert Tunkiewicz.

Kilkadziesiąt sekund później kolejna akcja Olimpii. Tym razem efektownym „szczupakiem” próbował ją wykończyć Łukasz Pietroń, ale minimalnie chybił.

Te dwie sytuacje sprawiły, że gospodarze w końcu się ocknęli. Raz po raz dynamiczne ataki próbowali wyprowadzać Kowalski z Michałem Renuszem, a elblążanie kilka razy ratowali się bezpardonowymi faulami.

To właśnie po jednym z nich sędzia z Warszawy podyktował rzut wolny na 20 metrze. Do piłki podszedł Paweł Głowacki, ale wydawało się, że przy wysokim i o co najmniej dwa metry za blisko ustawionym murze nie ma szans na skuteczny strzał. Nic bardziej mylnego! Najbardziej doświadczony zawodnik OKS 1945 wziął krótki rozbieg i… przymierzył w same „widły”! 1:0 - euforia w Olsztynie!

Trafienie „Głowy” uskrzydliło olsztynian, którzy od strzelenia bramki grali już tylko lepiej i mądrzej. Piłkarze z Olsztyna znakomicie przesuwali się formacjami, bardzo długo utrzymywali się przy piłce i fantastycznie przenosili ciężar gry długimi przerzutami, rozciągając tym samym obronę Olimpii. Raz po raz długim krosem olsztyńskim obrońcom udawało się również uruchomić niesamowicie aktywnych Kowalskiego i Renusza, którzy siali popłoch w szeregach obronnych elblążan. Aktywny z przodu był też Łukasz Suchocki, który szybkością i ruchliwością absorbował defensywę Olimpii.

To po akcji tych "Kowala" i Renusza w 23 min. OKS 1945 powinien strzelić druga bramkę. Z prawej strony na przebój ruszył Kowalski i świetnie wypatrzył wchodzącego z przeciwległej flanki Renusza. Były skrzydłowy Jagiellonii Białystok zakręcił Pawłem Żurawiem i wyłożył piłkę czyhającemu na 7 m Suchockiemu. Wysunięty napastnik olsztynian uderzył nieźle, ale Dominik Sobański instynktownie sparował piłkę na słupek.

Sześć minut później bramkarz Olimpii się już nie popisał. Do wybitej po jednej z wrzutek piłki dopadł Tunkiewicz i - nieatakowany przez nikogo – zdecydował się na strzał z 32 m. Uderzenie było mocne, ale nie na tyle, by Sobański nie był w stanie obronić. Lecąca tuż nad ziemią piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Co za gol!

- Po tym trafieniu Olimpia przestała istnieć – uważa Kowalski, który był jednym z najlepszych aktorów środowego spektaklu.

Rzeczywiście. Po trafieniu „Tunka” Olimpia zupełnie straciła ochotę do gry, a OKS 1945 wręcz przeciwnie.

3:0 mogło, a nawet powinno, być już w 35 min., kiedy po kolejnym rajdzie Renusza w dogodnej sytuacji ponownie znalazł się Suchocki. „Suchy” uderzył jednak w piłkę bardzo nieczysto i futbolówka minimalnie minęła bramkę elblążan.

Co nie udało się „Suchemu” uczynił w 45 min. niezawodny wiosną Paweł Alancewicz, który zaliczył już siódme trafienie w rundzie wiosennej. Krótko rozegrany rzut rożny, dobra wrzutka „Głowy” i świetne przedłużenie głową Arkadiusza Kopruckiego. Tuż przy prawym słupku do piłki wyskakuje jeszcze Alancewicz i – niemal z zerowego kąta – wciska piłkę do bramki. To już jest nokaut!

- Tak naprawdę Olsztyn praktycznie niczym nas nie zaskoczył jeżeli chodzi o sposób gry. To my nie przeciwstawiliśmy się Olsztynowi wystarczająco i nie postawiliśmy takich warunków, jak oni nam – stwierdził tuż po meczu Michał Pietroń.

Po przerwie niewiele się zmieniło. Trener Jarosław Araszkiewicz wpuścił na boisko Antona Kołosowa i Witalija Ledieniowa, ale ich wejście na wiele się nie zdało. „Olimpijczycy” byli po przerwie totalnie zrezygnowani. O wysokiej grze w obronie nie było już mowy, a ataki elblążan były kompletnie nieprzemyślane i prawie w ogóle nie zagrażały bramce Skiby. OKS 1945 wciąż grał natomiast skrzydłami i wymieniał dużą ilość podań w środkowym sektorze boiska.

Gra ożywiła się nieco bardziej po wejściu na boisko nie kalkującego Eduardo. Brazylijczyk co chwila siał zamęt w defensywie Olimpii i już dwie minuty po pojawieniu się na boisku wywalczył rzut rożny, przechodząc wcześniej… czterech zawodników Olimpii.

Pod bramką Skiby groźnie było tylko po w miarę składnej kontrze z udziałem Kołosowa (strzał z narożnika pola karnego nad poprzeczką) w 68 min. i dwie minuty później, gdy 23 m od bramki Ledieniow ładnie znalazł sobie miejsce do oddania strzału i uderzył zaledwie półtora metra od lewego słupka bramki olsztynian.

Gospodarze jednak ani myśleli poprzestać na prowadzeniu trzema bramkami. Ataki olsztynian były często efektowne, ale jednak dość chaotyczne. Dominowała finezyjna, pełna improwizacji piłka, a kibice w Olsztynie domagali się kolejnych bramek kończących egzekucję zrezygnowanego już kompletnie lidera.

Grających „stojanowa” gości dobił na dwie minuty przed końcem Paweł Łukasik. „Pawlik” znakomicie wyszedł w tempo do idealnego podania Eduardo i tuż zza pola karnego huknął, ile sił w nodze. Sobański wyczuł jego uderzenie, ale piłka przełamała mu ręce i… wpadła do siatki. 4:0 w derbach!

- To mój osobisty dramat. To po prostu nie do opisania… - stwierdził tuż po meczu niespełna 20-letni Paweł Żuraw, młody obrońca Olimpii, której piłkarze po zawodach przez kilkanaście minut tłumaczyli się pod płotem rozwścieczonym kibicom. „Pod klubem i tak się spotkamy!”, „Dawać trenera!”, „Można przegrać, ale nie tak!”, „Co wy jakiegoś paraliżu w tym Olsztynie dostajecie?!” czy „Kurwa mać, Olimpia grać!” – prawdę mówiąc to tylko najdelikatniejsze z haseł i stwierdzeń ze strony kibiców Olimpii pod adresem piłkarzy elbląskiego klubu.

- Powinniśmy coś zmienić – nie ma wątpliwości Krzysztof Sobieraj, którego z powodu kontuzji, wspólnie z Lubomirem Lubenowem zabrakło w środowym meczu. - Musimy spojrzeć wszyscy w lustra i odpowiedzieć sobie na pewne pytania. Tak dalej być nie może, bo ta droga, którą podążamy prowadzić donikąd. Jak będzie tak, jak jest, to nie będzie awansu i tyle.

Po porażce w Olsztynie Olimpia spadła na 2. miejsce w tabeli.

 

  • OKS 1945 Olsztyn – Olimpia Elbląg 4:0 (3:0)

1:0 – Głowacki (17), 2:0 – Tunkiewicz (29), 3:0 – Alancewicz (45), 4:0 - Łukasik (88)

Żółte kartki: Głowacki, Baranowski (OKS 1945), Bułka, Żuraw, Kołosow, Dremluk (Olimpia)

Sędziował: Hassellbusch (Warszawa)

Widzów: 3 000

OKS 1945: Skiba – Bucholc, Baranowski, Koprucki, Głowacki – Kowalski, Szaraniec, Alancewicz (70 Łukasik), Tunkiewicz, Renusz (79 Stefanowicz) – Suchocki (60 Eduardo)

Olimpia: Sobański – Żuraw, Dremluk, Chrzanowski, Czigladze – Ł. Pietroń (48 Ledieniow), M. Pietroń, Matwijów, Bułka (66 Hałgas) -  Jackiewicz (46 Kołosow), Kołodziejski

 

  • STATYSTYKI

Gole - 4:0

Strzały - 16:8

Strzały celne - 7:1

Strzały niecelne - 9:7

Rzuty rożne - 9:2

Spalone - 5:0

Faule - 10:19

Kartki - 2/0:4/0

 

  • POWIEDZIELI PO MECZU

Paweł Żuraw, obrońca Olimpii:

- Osobisty dramat. 4:0 z Olsztynem, naszym odwiecznym przeciwnikiem. To nie do opisania… Dajemy z siebie wszystko, ale dziś Stomil zagrał praktycznie bezbłędnie. Wchodziły im wszystkie strzały, a my nie mieliśmy nic do powiedzenia.

 

Dominik Sobański, bramkarz i kapitan Olimpii:

- Przepraszam, ale nie wiem, co powiedzieć. Najmocniej musiałbym chyba zganić po tym meczu siebie…

 

Michał Pietroń, pomocnik Olimpii:

- Ciężko tak na gorąco oceniać ten mecz. Na pewno trenerzy przeanalizują z nami ten mecz jutro, ale tak naprawdę Olsztyn praktycznie niczym nas nie zaskoczył jeżeli chodzi o sposób gry. To my nie przeciwstawiliśmy się Olsztynowi wystarczająco i nie postawiliśmy takich warunków, jak oni nam. Ze strony kibiców padły mocne słowa, ale należą nam się, więc przyjmujemy to na klatę i bardzo ich przepraszamy. Następny mecz w sobotę i trzeba zrobić wszystko, by wygrać mecz.

 

Jarosław Araszkiewicz, trener Olimpii:

- Przede wszystkim chciałbym przeprosić kibiców z Elbląga za to, że doznaliśmy tak srogiej porażki. Gratuluję Zbyszkowi zwycięstwa. Co mogę poza tym powiedzieć? Derby wyzwalają takie emocje, że zawodnicy, nawet przyjeżdżając bez trenera, powinni sami motywować się do lepszej gry. Nam ta gra nie idzie. Idzie jak po grudzie. Wciąż mamy jednak drugie miejsce. Musimy się teraz otrząsnąć po szoku, jakiego doznaliśmy i czekać na sobotni mecz ze Stalową Wolą. Będziemy musieli się zrehabilitować za dzisiaj.

 

Zbigniew Kaczmarek, trener OKS 1945:

- Wynik jest kapitalny, ale muszę powiedzieć, że to nie było łatwe spotkanie. Pierwsze minuty Olimpia zagrała bardzo dobrze i mieliśmy pewne problemy. Były nawet sytuacje, po których przy odrobinie szczęścia elblążanie mogli objąć prowadzenie. Po kilku minutach opanowaliśmy jednak grę, zaczęliśmy grać tak, jak sobie założyliśmy, a na dodatek dopisywało nam szczęście. Zaczęliśmy strzelać bramki i wysokie prowadzenie do przerwy pozwoliło nam kontynuować spokojnie grę w drugiej połowie. Liczyliśmy, że Olimpia się otworzy, ale – nie wiem dlaczego – goście nie kwapili się do ataków. Mimo to, udało się strzelić czwartą bramkę. Takie zwycięstwo cieszy, bo dotychczas wygrywaliśmy jedną, góra dwoma bramkami. Tym razem udało się wygrać wysoko, i to w spotkaniu derbowym. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie. Chłopcy naprawdę dużo z siebie dali i pracowali ciężko przez 90 minut w upale, który dziś mieliśmy. Chwała im za to. Myślę, że matematycznie zapewniliśmy sobie tym meczem utrzymanie i teraz możemy już spokojnie myśleć o zajęciu jak najlepszego miejsca na koniec sezonu. Będziemy walczyć, by być jak najwyżej.

 

Krzysztof Sobieraj, obrońca Olimpii:

- Do pierwszego straconego gola wszystko wyglądało dobrze. Później posypało się, niestety, jak domek z kart. Powinniśmy się za ten występ wstydzić i ciężko w takiej sytuacji cokolwiek mówić. To był bardzo ważny mecz dla nas, dla działaczy, mieszkańców Elbląga i kibiców Olimpii, a my zawiedliśmy. Zawaliliśmy po całości i sromotnie przegraliśmy. Jedyne szczęście to fakt, że nadal jesteśmy na miejscu premiowanym awansem. Uważam jednak, że powinniśmy coś zmienić. Musimy spojrzeć wszyscy w lustra i odpowiedzieć sobie na pewne pytania. Tak dalej być nie może, bo ta droga, którą podążamy prowadzić donikąd. Jak będzie tak, jak jest, to nie będzie awansu i tyle.

 

Sylwester Wyłupski, drugi trener OKS 1945:

- Przewidywałem naszą wygraną, gdy wczoraj rozmyślałem o tym meczu. Jestem bardzo szczęśliwy, tym bardziej, że Olimpia to klub, w którym grałem i spędziłem prawie pięć lat, a pożegnanie nie było tam takie, jak powinno być. Dziś zagraliśmy jedno z najlepszych spotkań w tej rundzie, jak nie w całym sezonie. Chłopcy swoją wolą walki wspięli się prawie na maksimum swoich możliwości. Uważam jednak, że w wielu z nich tkwi potencjał, by grać jeszcze lepiej.

 

Robert Tunkiewicz, pomocnik OKS 1945:

- To mój drugi gol w OKS w II lidze. Pierwszy był inny, ale też ładny i też z dystansu. Czuliśmy się dzisiaj bardzo dobrze i – co najważniejsze – wytrzymaliśmy presję, która była przed tym meczem naprawdę spora. Zainteresowanie tym meczem było bardzo duże, balonik się pompował, a my nie daliśmy plamy. To bardzo ważne w piłce nożnej.

 

Jakub Kowalski, pomocnik OKS 1945:

- Przed takim spotkaniem trener w szatni nie musi motywować, wystarczy ta otoczka. Zagraliśmy dziś taki sam mecz jak w Świcie i taki sam jak z Płockiem. Ustabilizowaliśmy formę i robiliśmy to, co trener nam kazał. Wreszcie wykazaliśmy się też skutecznością i wygraliśmy strzelając nie jedną, a cztery bramki. Na początku byliśmy trochę przestraszeni. Nie realizowaliśmy do końca tego, co kazał trener. Ale przy 1:0 złapaliśmy wielki luz. Kluczowym momentem była jednak bramka na 2:0 Roberta Tunkiewicza. Po tym trafieniu Olimpia przestała istnieć.

 

Piotr Gajewski

Komentarze

  1. Kibic 2011-05-16 16:47:55 (***.***.***.***) #4202 0:0 zgłoś

    Zapomieli jak dostali na własnym boisku od JEZIORAKA 4:0 a teraz przezywają i myslą ,że wejdą do I ligii.

  2. wm 2011-05-14 10:57:02 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #4112 0:0 zgłoś

    do stomil: Spoko wyjazd był do Łomży wtedy. Niezła oprawa "stomil on tour" i wielu nas było tak powinno być na każdym wyjeździe. A co do kibiców ŁKS-u to szacun że dopingowali przy 0:10 w plecy

  3. Obiektywny KIBIC 2011-05-13 13:52:36 (***.***.***.***) #4099 0:0 zgłoś

    Ładny tytuł "DERBOWY POGROM" czy OKS pamięta 5 lat temu pogrom od JEZIORAKA na swoim boisku 0:4 . POZDRAWIAM

  4. Stomil 2011-05-13 13:12:54 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #4098 0:0 zgłoś

    Najwyższe zwycięstwo to ŁKS Łomża 0:10 Stomil. Super mecz , super wyjazd. Wynik 0:10 a ŁKS śpiewa Hej Łomża Gol ;D.

  5. do wm 2011-05-12 22:19:13 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4090 0:0 zgłoś

    Stomil - Stal Glowno 6:0 i Stomil - Sokól Aleksanrow Łodzki 4:0

  6. do wm 2011-05-12 22:18:37 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4089 0:0 zgłoś

    Stomil - Stal Glowno 6:0 i Stomil - Sokól Aleksanrow Łodzki

  7. STOMIL 2011-05-12 21:04:27 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4087 0:0 zgłoś

    Jebnij się w łeb zanim coś napiszesz ...

  8. DO ARO 2011-05-12 20:33:47 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #4086 0:0 zgłoś

    JEBAC CIEBIE NAPINACZY TERAZ Z 90 MINUT PL TU SIE PRZENIOSLES? I CO Z TEGO ZE PRZEGRALISMY ZWAL SOBIE KONIA TERAZ ZA TO BO SIE PODNIECILES. POLICYJNI KONFIDENCII. ARO NAJWIEKSZY GUMKOWY NAPINACZU Z OSIEDLA KORMORAN.

  9. oks 2011-05-12 16:52:57 (dhn***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #4082 0:0 zgłoś

    kolego zobacz jak gra Szaraniec on ma odbiory a nr 11 ma odbiory ale z kasy a jezeli piszesz ze wolisz patrzec na pilkarzy drewnianych to masz male ambicje

  10. aro4:0 2011-05-12 15:54:35 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #4081 0:0 zgłoś

    A widzów było 3011 trzeba doliczyć kopaczy Olimpii!

  11. aro4:0 2011-05-12 15:50:47 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #4080 0:0 zgłoś

    Od wczoraj kierunkowy do Elbląga się zmienił teraz to 04!!!

  12. do oks 2011-05-12 14:40:45 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #4079 0:0 zgłoś

    jeśli ten zawodnik z nr 11 jest tak słaby to może przyjdź na trening i pokaż, że jesteś od niego, a jak jesteś internetowym kibicem to zamknij się łaskawie i zwróć uwagę, że chłopak w każdym meczu daje z siebie wszystko i ja będąc kibicem wole patrzeć na zawodnika słabszego który walczy niż na super gwiazdeczkę co na boisku jest tylko po to by być. bez odbioru

  13. wm 2011-05-12 13:32:13 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #4077 0:0 zgłoś

    kiedy ostatnio taką wysoką wygraną na tym stadionie ktoś widział??? JA STOMIL - GROCLIN 5:2 bardzo dawno temu

  14. oks 2011-05-12 13:29:16 (dhn***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #4076 0:0 zgłoś

    panowie wynik taki wysoki bo nie bylo z kim grac jezeli najslabszy w oks nr 11 trafia do bramki to o czym tu gadac oni po prostu stali

  15. P69 2011-05-12 12:49:06 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #4073 0:0 zgłoś

    Jako Olsztyniak dziękuje piłkarzom za zaangażowanie walkę emocje bramki i taki wynik. Wygraliście z Jeziorakiem teraz z Olimpią. Po prostu DUMA WARMII. Tylko STOMIL OKS!!!

  16. Tylko Stomil 2011-05-12 11:57:25 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4071 0:0 zgłoś

    Żal tylko tego, że ten mecz tak szybko się skończył. Nie chciało się wychodzić ze stadionu. Na szczęście Wigry już w niedzielę. JESTEM DUMNY Z TEGO, ŻE JESTEM STOMILOWCEM. I chcę więcej takiej gry!

  17. TY(L)KO 2011-05-12 11:28:26 (accz***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #4069 0:0 zgłoś

    OKS PIŁKARSKO -do przodu Kibicowsko -do przodu .Do nastepnego

  18. Kibic obiektywny 2011-05-12 07:49:16 (***.***.***.***) #4068 0:0 zgłoś

    Jak OKS wygra to portal pisze na 5 stron a jeżeli inna drużyna z województwa to tylko skromny komentarz...............No coment

  19. Pachołek legii 2011-05-12 05:08:24 (ea***.internetdsl.tpnet.pl) #4067 0:0 zgłoś

    Byliście lepsi na boisku i na trybunach (gospodarz), ale to my jesteśmy bliżej awansu, chociaż nie wiem po co nam to żeby z hukiem spaść. SZACUN.

  20. kubik 2011-05-12 02:57:30 (CPE***-CM***a***a***d***.cpe.net.cable.rogers.com) #4066 0:0 zgłoś

    Dobra Robota Panowie !!!! a olimpia i ich fani poplyneli kanazizacja ale tylko po za Olsztyn bo z elblagu jeszcze jej nie maja ! TYLKO STOMIL OKS

  21. NEC & O.E. 2011-05-12 00:40:35 (static.kpn.net) #4065 0:0 zgłoś

    do stomilowiec : fajnie ze byles na stronie , zazdroszcze ... jestes okay "tylko stomil i polonia pasłek " pozdro dla Megi z Pasleka :*

  22. stomilowiec 2011-05-12 00:10:55 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4064 0:0 zgłoś

    bylem na stronie poloni pasłek przyjezdzajcie do nas na mecze z flaga fc pasłek stomil olsztyn i pogoncie te elblaskie gnidy tylko stomil i polonia pasłek ta z bydgoszczy to jakis twor dymany przez zawisze b

  23. stomilowiec 2011-05-12 00:03:29 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4063 0:0 zgłoś

    nie zapominajmy o najwazniejszym działaczyki nadal nie zmienili nazwy

  24. NEC & O.E. 2011-05-11 23:59:34 (static.kpn.net) #4062 0:0 zgłoś

    OLIMPA-mecz nedzy i rozpaczy ,brak czolowych zawodnikow plus bledy Sobanskiego i lider rozbity... Oks -zdecydowanie najlepszy mecz w sezonie, ale spekulowac bedziemy po zakonczeniu ligi .zostalo jeszcze 6 meczow ,18 pkt. do zdobycia.. bez napinki ,bez zalami -temat awansu nadal otwarty dla pierwszej piatki . pozdoro z NL

  25. pasłęczanin 2011-05-11 22:51:42 (hostk***.infobiuro.pl) #4059 0:0 zgłoś

    Rekin zobacz kur... na stronie kibiców poloniapaslek.bnx.pl za kim jesteśmy :)) i przyjdz na mecz Polonii to zobaczysz za kim jest Pasłęk a masz rację o olimpii sie gada w Pasłęku, "kto z Elbląga ten obcią... hej hej hej" :P i zacznijmy od tego ze pasłęczanie nie lubią elbląga :))

  26. Pasłękowy Rekin 2011-05-11 22:35:20 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4058 0:0 zgłoś

    Znam tylko takich co kiedyś byli za Stomilem, kiedy grał w ekstraklasie. Ale teraz ciągle o Olimpii się gada.

  27. stomilowiec 2011-05-11 22:33:21 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4057 0:0 zgłoś

    Mam pytanie do zorjentowanych za kim jest pasłek

  28. pasłęczanin 2011-05-11 22:19:54 (hostk***.infobiuro.pl) #4056 0:0 zgłoś

    To beka :D powiec to na miescie, to zobaczymy :)) hehehe

  29. Pasłekowy Rekin 2011-05-11 22:10:54 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4055 0:0 zgłoś

    Mów za siebie. Wszystkich których znam są za Olimpią, nie spotkałem nikogo kto by kibicował OKSowi

  30. Olimpia 2011-05-11 22:07:36 (***-***-***-***.adsl.inetia.pl) #4054 0:0 zgłoś

    To jest wasza chwila chwały, zniosę wszystkie komentarze ale na koniec sezonu to My będziemy Świętować!

  31. pasłęczanin 2011-05-11 22:03:58 (hostk***.infobiuro.pl) #4053 0:0 zgłoś

    Co za łajzy powiesiły flagę "Pasłęk" na sektorze olimpii??? Pasłęk był!!! jest!!! i bedzie za STOMILEM!!!!!!! :)) Na ...uj to wieszać jezeli ze 3 kolesi jest za olimpa w Pasłęku, niech sobie w chacie powieszą :P

  32. aro4:0 2011-05-11 21:39:39 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #4052 0:0 zgłoś

    Maro a co masz pisać? Awansujcie a takie wyniki staną się normą! Gdzie wy się pchacie turbiniarze? I ciesz sie Maro że 7 nie było! Tylko STOMIL OKS!!!

  33. Olson 2011-05-11 21:30:11 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4051 0:0 zgłoś

    No i gdzie są komentarze elbląskich internetowych napinaczy ? Brawo STOMIL !!! Piekna gra, olimpia nie istniała!

  34. mrowa 2011-05-11 21:09:02 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4049 0:0 zgłoś

    do maro , ale co pokazali w Olsztynie (żenada)

  35. maro 2011-05-11 20:56:16 (***.***.***.***) #4047 0:0 zgłoś

    do wieśka, liczy sie tabela nie gra prezentowana w danym meczu. narazie to olimpia jest wyżej ;]

  36. Wiesiek 2011-05-11 20:52:09 (***.olsztyn.vectranet.pl) #4043 0:0 zgłoś

    Olimpia 1 liga ? hahahahahahahahahahaha, poziom starej 4 ligi.

Dodaj swój komentarz

                     
 ####    ##   #    # 
#       #  #  #    # 
 ####  #    # #    # 
     # ###### #    # 
#    # #    # #    # 
 ####  #    #  ####