Cenny remis Stomil zdobyty na ciężkim terenie

Piłkarze Stomilu Olsztyn w piątek zremisowali 2:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Olsztyński zespół strzelał bramki w drugiej połowie meczu: Tsubasa Nishi oraz Arkadiusz Czarnecki.

• Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stomil Olsztyn 2:2 (1:0)

1:0 - Haskić (4), 1:1 - Nishi (52), 1:2 - Czarnecki (57), 2:2 - Lewicki (71)

Stomil: Skiba - Ziemann, Wełnicki, Czarnecki, Ratajczak, Kun, Biedrzycki, Jegliński (82 Głowacki), Lech (81 Zahorski), Nishi (74 Wojowski), Kujawa

- Wiedzieliśmy, że jadąc do Bielska-Białej czeka nas bardzo trudny mecz z wymagającym przeciwnikiem, który jest bardzo groźny u siebie. Straciliśmy bramkę, którą trzeba uczciwie przyznać była piękna. Nermiń Haskić doskonale przymierzył. W pierwszej połowie niewiele zrobiliśmy ze swojej strony żeby doprowadzić do remisu. Po przerwie ruszyliśmy jednak do ataku i zdobyliśmy dwie bramki. Po tych golach niestety za szybko uwierzyliśmy, że mecz wygramy 1:2. Podbeskidzie ma klasowych zmienników, którzy doprowadzili do wyrównania. Muszę też przyznać, że Górale mieli jeszcze kilka okazji żeby rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Na nasze szczęście nie udało im się tego uczynić. Z naszej strony zagroziliśmy bielszczanom jeszcze tylko w końcówce meczu, kiedy sytuację miał Patryk Kun. Cieszę się, że mamy z Podbeskidziem pozytywny bilans – zwycięstwo w Olsztynie i remis w Bielsku-Białej. Jeszcze wiele drużyn straci tutaj punkty.

http://dwadozera.pl/Podbeskidzie-Bielsko-Biala-Stomil-Olsztyn-22,g1022.html