Piłkarze Stomilu Olsztyn zremisowali 1:1 w Sosnowcu z Zagłębiem. Podopieczni Adama Łopatko prowadzili 1:0, ale w ostatniej minucie stracili bramkę z rzutu karnego, po tym jak ręką w polu karnym dotknął Rafał Kujawa.
- Jest spory niedosyt. Całe spotkanie graliśmy bardzo konsekwentnie i pod koniec meczu nieodpowiedzialne zachowanie Kujawy, chociaż tam może był pchnięty, ale to zobaczymy później. Remisy w tej lidze nic nie dają, mamy ich za dużo. Gdybyśmy zamienili je na zwycięstwa i porażki po równo, to byśmy mieli tych punktów więcej (To był ósmy remis Stomilu w I lidze - red.). Piłkarze są dobrze przygotowani fizycznie, dobrze znieśli to spotkanie, dużo było skrupulatnej pracy w obronie.
- Zagłębie Sosnowiec - Stomil Olsztyn 1:1 (0:0)
0:1 - Lech (69), 1:1 - Dudek (90 k)
Stomil: Skiba - Dziemidowicz, Klepczarek, Wełnicki, Ratajczak - Szewczyk (84 Piotrowski), Głowacki, Jegliński, Lech (86 Wojowski), Kun - Kujawa (90 Zahorski)
rys
Ttr 2017-03-05 12:07:49 (***.olsztyn.vectranet.pl) #62629 0:0 zgłoś
Co kujawa robi w tym skladzie jest cieniutki