Michał Trzeciakiewcz obejrzał drugą czerwoną kartkę w barwach KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Wyleciał z boiska już w 15. minucie meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a jego zespół wywalczył cenny, bezbramkowy remis.
Tylko 15 minut w meczu 24. kolejki I ligi z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozegrał Michał Trzeciakiewicz, podchodzący z Olsztyna, zawodnik KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Dwumetrowy obrońca został ukarany czerwoną kartką za faul taktyczny. Mimo to, jego zespół nie dał sobie strzelić gola i remisując 0:0 sprawił sporą niespodziankę.
To drugie „czerwo” Trzeciakiewicza w barwach KSZO i co ciekawe, jego koledzy potrafią sobie radzić w trudnych chwilach. W 21. kolejce zespół z Ostrowca Św. pokonał 1:0 Piasta Gliwice, choć grał w osłabieniu przez godzinę.
W piątek szansę od trenera Czesława Jakołcewicza otrzymał również Arkadiusz Czarnecki, wychowanek Naki Olsztyn. 24-latek rozegrał pełne 90 minut.
luc
źródło: 90minut.pl
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!