- Bardziej niż o sytuację klubu, chodzi o mój trenerski rozwój - tłumaczy swoją decyzję Tomasz Aziewicz, który zrezygnował z prowadzenia rezerw I-ligowego Stomilu, by podjąć pracę w IV-ligowej Mławiance Mława.
- Już od kilku miesięcy rozglądałem się za nieco bardziej "samodzielną" pracą. Potrzebowałem po prostu wyzwania, by rozwijać się jako trener - wyjaśnia Aziewicz, który jesienią prowadził rezerwy I-ligowego Stomilu w IV lidze, zajmując z nimi 1. miejsce na koniec roku.
Wcześniej "Azia" był m.in. szkoleniowcem grup młodzieżowych Stomilu oraz - przede wszystkim - zawodnikiem, a nawet kapitanem, olsztyńskiego zespołu, jeszcze przed awansem do I ligi. Pod koniec piłkarskiej przygody Aziewicz grał w ełckim Płomieniu i Mrągowii Mrągowo.
W Mławie, gdzie jeszcze niedawno pracował inny szkoleniowiec z naszego regionu - Piotr Zajączkowski - celem "Azi" ma być awans do nowej III ligi.
PG
cała prawda. 2016-01-20 12:06:13 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #55881 0:0 zgłoś
wszyscy uciekają jak szczury. a borkowski dalej siedzi i kłamie. gość niszczy klub a nikt nie reaguje.