forBet promocja

Liga gra! - I liga

Wesoły mecz bez punktów. Chojniczanka - Stomil 4:3

2015-05-20 19:42:58 Stomil Olsztyn, Chojniczanka Chojnice

Stomil Olsztyn przegrał 3:4 w Chojnicach. Fot. Artur Szczepański

Stomil Olsztyn przegrał 3:4 w Chojnicach. Fot. Artur Szczepański

Aż siedem goli w deszczowe popołudnie obejrzeli widzowie na Stadionie Miejskim w Chojnicach. Stomil Olsztyn przegrał z niżej notowaną Chojniczanką 3:4.

To był szalony mecz, pełen otwartej i, można by rzec, radosnej piłki z obu stron. I choć gospodarze mogli go wygrać dużo wyżej, to gdyby spotkanie potrwało nieco dłużej, do Olsztyna Stomil wróciłby pewnie z punktem albo punktami.

Mecz zaczął się fatalnie dla olsztynian. Już w 2 min. Marek Gancarczyk ruszył lewą stroną, ściął do środka i uderzył na bramkę. Piłka odbiła się jeszcze od Arka Mroczkowskiego i wpadła do siatki obok bezradnego Piotrka Skiby. Niezły gong „na dzień dobry”!

Stomil zagrał w Chojnicach bez czterech kluczowych graczy: Wołodymyra Kowala, Romana Maczułenki i Łukasza Jeglińskiego oraz Piotra Głowackiego. Mimo to, w ofensywie prezentował się dość ciekawie. Już kilka minut po golu Gancarczyka, swoją setkę miał Karol Żwir, ale, mając leżącego bramkarza, strzelił z 16 metrów wprost w niego.

Miał setę Stomil, miała i Chojniczanka. Znowu Gancarczyk, wyjście sam na sam ze Skibą, ale tym razem pojedynek wygrywa bramkarz Stomilu.

Chwilę później – odpowiedź olsztynian. Z lewej strony wyłuskał piłkę Michał Trzeciakwiewicz i ruszył na przebój, wjeżdżając w pole karne. Jeden balans ciała, drugi, strzał szpicem buta i… gol! Co za akcja! 1:1!

Ale to był dopiero początek emocji w pierwszej połowie. Gol „Trzeciego” podrażnił bowiem świetną w ofensywie Chojniczankę i gospodarze doprowadzili do dwóch kolejnych sytuacji sam na sam. Najpierw starcie oko w oko ze Skibą przegrał jednak rewelacyjny tego dnia Rafał Grzelak, a chwilę później Łukasz Suchocki.

Jak wiadomo, niewykorzystane sytuację się mszczą, więc w 29 min. do siatki trafił Stomil, a dokładnie Ihor Skoba. Po rzucie różnym Żwira obrońcy wybili piłkę prosto pod jego nogi, a Skoba, nie namyślając się, huknął „po rogu”. Bramkarz był bez szans! 2:1!

Minęło ledwie sześć minut i… kolejny gol. Tym razem rożny dla Chojnic. Rewelacyjnie dokręca piłkę Grzelak, Skiba zostaje w bramce, a Daniel Chyła dokłada nogę. Remis.

Jeszcze przed przerwą kibice w Chojnicach zobaczyli kolejny popis Grzelaka. Tym razem były pomocnik ŁKS, Widzewa i Ruchu Chorzów rzucił rewelacyjną piłkę z własnej połowy, prosto do wychodzącego Gancarczyka. Skiba zareagował dość szybko, ale wobec precyzyjnego lobu był bez szans. Chojniczanka znowu na prowadzeniu!

W drugiej połowie Stomil zaczął grać trochę spokojniej, ale Chojniczanka ciągle cisnęła i nie zwalniała tempa. Efekt? Gol na 4:2 w 58 min. Znowu rożny, znowu dobra wrzutka na długi słupek i znowu bierna postawa Skiby. Głową uderza Piotr Kieruzel, ale bramkarz Stomilu rewelacyjnie broni. Przy dobitce Chyły „Bubu” nie miał już szans. 4:2.

Od tego momentu gra gospodarzy siadła, a Stomil wyraźnie złapał drugi oddech. Rewelacyjne zmiany dali Irakli Meschia i Tomek Wełnicki, który wszedł na boisko jako… środkowy pomocnik. To właśnie ten duet rozklepał defensywę Chojnic w 89 min. meczu. Wełnicki wpadł dynamicznie w pole karne i zagrał ostrą piłkę, a tam akcję zamykał Trzeciakiewicz. Siódmy gol w Chojnicach!

W ostatnich minutach Stomil atakował dalej, ale już bez efektu bramkowego. Kto wie jednak, czy gdyby mecz trwał dłużej, to nie skończyłoby się remisem albo i zwycięstwem olsztynian.

Szalone spotkanie, fajne dla oka. Świetne powroty Meschii oraz Wełnickiego i... bardzo dziurawa defensywa Stomilu.

PG

  • Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 4:3 (4:2)

1:0 - Gancarczyk (2), 1:1 - Trzeciakiewicz (21), 1:2 - Skoba (29), 2:2 - Chyła (35), 3:2 - Gancarczyk (41), 4:2 - Chyła (58), 4:3 - Trzeciakiewicz (89)

Chojniczanka: Podleśny - Chyła, Lisowski, Kieruzel, Pietruszka - Gancarczyk (Rybski 84), Feciuch, Zawistowski, Grzelak, Suchocki (Niedziela 46) - Mikołajczak (Siemaszko 68).

Stomil: Skiba - Bucholc, Berezowśkyj, Czarnecki, Remisz - Żwir, Głowacki, Mroczkowski (Szymonowicz 65), Skoba (Meschia 63), Trzeciakiewicz - Jamróz (Wełnicki 74)

Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 4:3 Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 4:3 Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 4:3 Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 4:3 Chojniczanka Chojnice - Stomil Olsztyn 4:3

http://dwadozera.pl/Chojniczanka-Chojnice-Stomil-Olsztyn-43,g844.html

Komentarze

  1. koli 2015-05-20 23:04:59 (***.olsztyn.vectranet.pl) #51794 0:0 zgłoś

    Mam wielka nadzieje ze Trener Miroslaw Jablonski zostanie w Stomilu.

Dodaj swój komentarz

                    
#    # #   # #####  
 #  #   # #  #    # 
  ##     #   #    # 
  ##     #   #####  
 #  #    #   #   #  
#    #   #   #    #