Jaki to był piłkarski weekend? W siedmiu punktach-komentarzach subiektywnie podsumowujemy miniony piłkarski weekend. Zapraszamy do dyskusji!
1. Stomil Olsztyn wygrał 1:0 z GKS-em Katowice. To idealna puenta tego wszystkiego, co się działo w tygodniu poprzedzającym mecz. W niedzielnym spotkaniu olsztyński zespół zagrał już jako spółka akcyjna. Idealne rozpoczęcie nowej historii w klubie. Zwycięstwo zapewnił niezawodny w polu karnym Wołodymyr Kowal.
2. Mecz w Ostródzie oglądali fani GKS-u Katowice. Nadali kolorytu temu spotkaniu. Doping (bez uprzejmości w stronę gospodarzy) oraz oprawa godna ekstraklasy. Takie spotkania, aż chce się oglądać później 2-3 razy w Orange Sport. I na pewno nie jest to zasługa policji, która była obezna na każdym kroku.
3. Setnego gola w barwach Startu Działdowo strzelił Marcin Ogrodowczyk. Jego drużyna przegrała jednak 2:4 w Ełku z Płomieniem.
4. Ciekawie do samego końca będzie w IV lidze. Zagrożonych spadkiem jest wiele drużyn. Mały kroczek do utrzymania zrobiła drużyna Mamr Giżycko, która pokonała 2:0 DKS Dobre Miasto.
5. Błękitni Orneta przestraszyli się, że mają szansę na awans do IV ligi? Drużyna z Ornety niespodziewanie przegrała na własnym stadionie ze Startem Kozłowo 0:1. Drużyna gości walczy o utrzymanie i dla nich każdy punkt jest na wagę złota.
6. Śniardwy Orzysz człapią się do IV ligi. Inaczej tego nazwać nie można. Lider "okręgówki" przegrał kolejne spotkanie. Tym razem na własnym stadionie z Polonią Lidzbarka Warmiński.
7. Remis w derbach gminy Stawiguda. W sobotę w Gągławkach odbył się mecz na szycie gminy Stawiguda. Był doping, race, super atmosfera tylko goli mało. Kibice zobaczyli dwie bramki, a drużyny się podzieliły punktami.
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!