Jaki to był piłkarski weekend?

To chyba przedostatni tekst z tego cyklu w tym roku. I choć w miniony weekend większość lig już pauzowała, jest co komentować.

 1. Kaczmarek wrócił do Olsztyna

Zbigniew. Na krótko. I wywiózł punkt. Punkt zasłużony. Ale jego przyjazd nie wzbudził jakichś gorących emocji. To nie było jak powrót do Olsztyna Kaczmarka Bogusława, Ryszarda Polaka czy nawet Miecia Broniszewskiego w czasach Ekstraklasy. Wiadomo, czasy inne, emocje mniejsze, ale i ten Kaczmarek jakiś taki nie budzący emocji. Gość ma taki charakter. I przekłada to chyba na drużyny. Wigry grały ładnie, poprawnie, ale bez zęba. Nie dobiły Stomilu. A Stomil mógł to nawet wygrać. Bo teraz to drużyna, która się nie boi. I walczy. Z każdym. O wszystko. Brawo zatem i za ten punkcik. A trenerowi Kaczmarkowi, mimo burzliwego rozstania, dziękujemy za czas spędzony w Olsztynie. Za awans z zespołem ze stolicy regionu i wiele pięknych wspomnień. Niech mu się wiedzie!

2. Pożegnanie Darmochwała?

Po golu na 2:2 z rzutu karnego w meczu Stomilu z Wigrami Piotrek Darmochwał podbiegł do Sektora Biało-Niebieskiego i ukłonił się kibicom. Wiadomo – fajna cieszynka. Ale coś w niej było. Albo sobie dopowiadamy. Że pożegnanie, że podziękowanie nie tylko za tę rundę, ale w ogóle… Szkoda, ale wygląda na to, że Darmochwał wraca na południe kraju. Słyszeliśmy o Niecieczy, a rzadko źle słyszymy ;)

3. Piotrek Skiba SuperStar

Bez komentarza. Z filmikiem.

4. Wpadki Olimpii

Tych z Olsztynka i – przede wszystkim – z Elbląga. Olimpia z Mazur uległa rezerwom Jagiellonii i to można było przewidzieć. Natomiast wtopy Olimpii z Elbląga już nie. Do przerwy bez bramek, a potem Michał Świderski oraz Konrad Radzikowski i po zawodach. To dopiero druga wpadka Olimpii. Wcześniej, na początku września, pokonał ją Huragan Morąg.

5. Sokół nie przełamuje się w derbach

To już taka trochę anegdota, ale w derbach powiatu ostródzkiego w lidze Sokół nie wygrał z Huraganem od ponad dekady. No i… poczeka jeszcze trochę. W derbach 1:1.

6. Bomba Essomba

Ciemnoskóry napastnik Concordii jest w gazie i pewnie żałuje, że granie w Polsce już się kończy. Jak widać, Kameruńczykowi nadchodzące mrozy niestraszne. Wysoki napastnik ukłuł tydzień temu w derbach Elbląga, a teraz zaliczył dublecik w starciu ze Startem. Może jednak powinien grać wyżej niż w III lidze?

7. Futsalowy skandal

Już dawno halowe zmagania w regionie nie wzbudziły tylu emocji co w weekend. Niestety, emocji niezdrowych. Piłkarze Constractu Lubawa, za których trzymamy kciuki, wygrali turniej 1/32 Pucharu Polski i awansowali do dalszych rozgrywek. Problem w tym, że o awansie zadecydował bilans bramkowy, a ostatnie spotkanie Constract grał ze swoimi rezerwami. No i nastrzelał tyle, ile było trzeba. Prawo niezłamane, ale ducha fair play chyba trochę zabrakło. Do sprawy wrócimy.

PG