Aż 120 minut potrzebowali zawodnicy III-ligowego Huragan Morąg, aby rozprawić się z grającą o dwie klasy niżej Unią Susz. Gospodarze pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie i momentami przeważali, a decydująca bramka padła dopiero w 117 minucie spotkania.
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando zawodników z Morąga, którzy po pierwszych 45 minutach prowadzili 1:0. Akcję lewą stroną pociągnął Dariusz Boczko i z bardzo bliskiej odległości trafił w rękę obrońcy Unii. Dość kontrowersyjny rzut karny na bramkę zamienił Maciej Bobek. Drugą połowę także lepiej zaczęli goście, którzy dość szybko podwyższyli wynik - dobrą wrzutkę z lewej strony Tomasza Śnieżawskiego wykorzystał Tomasz Podgórski, który silnym i precyzyjnym strzałem głową pokonał Mateusza Baczewskiego. Wynik 2:0 wyraźnie zadowalał morążan, którzy od tej chwili kompletnie stanęli. Zaczęła wykorzystywać to Unia, która z każdą minutą prezentowała się coraz lepiej. Gospodarze szybko złapali kontakt z rywalem, kiedy to po wrzutce z szybko rozegranego rzutu wolnego najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Aleksander Kowalczyk. Kilka minut później z prawej strony dośrodkował Sylwester Maśka, a akcję z lewej strony zamknął Szymon Hanas i w Suszu znowu wynik był nierozstrzygnięty. Tak było aż do 117 minuty, kiedy to sam na sam z bramkarzem wyszedł rezerwowy Damian Krajewski. Jego niezbyt mocny strzał próbował wybić obrońca Unii, jednak nie trafił w piłkę, a ta wtoczyła się powoli do siatki.
- Unia Susz - Huragan Morąg 2:3 (0:1)
0:1 - Bobek (k), 0:2 - Podgórski, 1:2 - Kowalczyk, 2:2 - Hanas, 2:3 - Krajewski
Unia: Baczewski, Gąsior, Wiśniewski, Kozłowski, Budziński, Laskowski (Strączek), Maśka, Hanas, Meller (Laskowski), Kowalczyk (Staniec), Karczewski
Huragan: Marszałek, Kwaśny, Lipka, Bobek, Nawrocki, Bogdziewicz (Chiliński), Czorniej (Śnieżawski), Galik (Kierstan), Boczko (Krajewski), Podgórski, Przybylski
TS
wyrozumiały 2014-09-17 19:50:15 (dqc***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #48052 0:0 zgłoś
LUIS nie przesadzaj, widać że skoczyła mu ta piłka xd
luis 2014-09-17 14:10:52 (emx***.internetdsl.tpnet.pl) #48033 0:0 zgłoś
Ja pierdziule ten obrońca co wybijał piłkę w dogrywce to niech daruje sobie już kopaną.