Zawbud Iława musiał uznać wyższość grającego w ekstraklasie AZS-u UG Gdańsk i odpadł z Pucharu Polski przegrywając 1:2. Mimo porażki, iławianie pozostawili po sobie dobre wrażenie.
Ciekawie zapowiadający się mecz zgromadził w iławskiej hali sporą ilość kibiców futsalu, którzy dość szczelnie wypełnili trybuny. Goście od początku pokazywali, że nie przez przypadek są czołową ekipą polskiego futsalu, ale Zawbud wcale nie miał zamiaru tanio sprzedać skóry i dzielnie bronił się, a co jakiś czas wyprowadzał groźne kontry. Najlepszą okazję w całym meczu miał Dawid Kowalski, ale niestety minimalnie przestrzelił, mając przed sobą pustą bramkę. Niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła - po dobrze rozegranym rzucie rożnym na 1:0 trafił najlepszy strzelec AZS-u UG - Dominik Depta.
W drugich dwudziestu minutach gospodarze zagrali znacznie odważniej i momentami osiągali przewagę. Niestety, ponownie zemściły się niewykorzystane sytuacje i na 8 minut przed końcem gry Dominik Depta podwyższył na 2:0. Nie zraziło to zawodników Łukasza Zawłockiego, którzy dalej atakowali, goście zaś musieli być bardzo czujni w obronie, aby nie popełnić szóstego faulu, który dałby iławianom predłużony rzut karny. W końcu w 38 minucie do siatki trafili gospodarze za sprawą Grzegorza Kulpaki. Niestety, podopieczni Szymona Hartmana przez ostatnie 2 minuty nie oddali już prowadzenia i wyeliminowali Zawbud z rozgrywek.
Mimo porażki, zespół z Iławy nie przyniósł wstydu i bardzo dobrze zaprezentował się na tle o wiele bardziej doświadczonego i wymagającego rywala. Ekipa Łukasza Zawłockiego może jedynie żałować słabej skuteczności, bo wynik mógł być zupełnie inny. AZS UG Gdańsk w 1/8 Pucharu Polski zagra ze zwycięzcą meczu Wisła Krakbet Kraków - AS UW Warszawa.
- Zawbud Iława - AZS UG Gdańsk 1:2 (0:1)
0:1 - Depta (15), 0:2 - Depta (32), 1:2 - Kulpaka (38)
Zawbud: Osmański, Jędrzejewski, Wodzicki, Kowalski, Kressin, Kacperek, Madej, Ciurkowski, Kulpaka, Sobociński, Domżalski
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!