Prawdziwy rollercoaster emocji dali dziś swoim kibicom piłkarze Stomilu Olsztyn. Ostatecznie to jednak podopieczni Zbigniewa Kaczmarka schodzili z murawy pokonani. Co prawda porażka z GKS-em Bełchatów 2:3 wstydu nie przynosi, ale trzeci ligowy mecz z rzędu bez zwycięstwa może i powinien budzić spore zmartwienie w olsztyńskiej szatni.
Stomil, jak rzadko kiedy, dobrze wszedł w mecz. Pierwszy kwadrans gry to przewaga absolutna olsztynian, lecz nieudokumentowana zdobyciem gola. A okazje ku temu były, choćby po dwóch bliźniaczo podobnych do siebie akcjach. Problem w tym, że wrzutki w szesnastkę bełchatowian nie znajdywały swoich adresatów.
Z czasem do głosu doszli goście, którzy za sprawą Michała Maka będącego w sytaucji sam na sam z Piotrem Skibą mogli objąć prowadzenie. Jak okazało się kilka minut później, nie był to jedyny taki pojedynek bramkarza Stomilu, gdyż w kolejnym Piotra Skiby nie potrafił pokonać Kamil Wacławczyk. Fragment bardzo słabej gry środkowych obrońców Stomilu...
Co nie udało się podopiecznym Kamila Kieresia, przewrotnie uskrzydliło uśpionych gospodarzy. W 36. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Grześka Lecha na krótki słupek Janusz Bucholc trafił do bramki Arkadiusza Malarza i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Co ciekawe, to pierwszy gol kapitana Stomilu w... seniorach olsztyńskiego klubu!
Stomil jeszcze przed przerwą mógł zdobyć drugiego gola, ale strzał Grzegorza Lecha - a raczej jego rykoszet - z najwyższym trudem wybronił bramkarz bełchatowian.
Zobacz pełną galerię zdjęć: Stomil Olsztyn - GKS Bełchatów 2:3
Po zmianie stron nadal lepsze wrażenie sprawiali piłkarze Zbigniewa Kaczmarka. Paweł Głowacki znakomicie przymierzył z rzutu wolnego, ale piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką. Chwilę później Grzegorz Lech kropnął z woleja, ale Arkadiusz Malarz nie popełnił błędu.
W 60. minucie dość niespodziewanie bełchatowianom udało się doprowadzić do remisu. Aktywny Michał Mak perfekcyjnie zacentrował piłkę na głowę eksolsztyniana Pawła Baranowskiego i zrobiło się 1:1. Była to przełomowa akcja tego spotkania.
GKS błyskawicznie poszedł za ciosem, a Michał Mak już cztery minuty później po raz drugi pokonał bezradnego Piotra Skibę.
Goście nie cieszyli się jednak z korzystnego rezultatu zbyt długo. W 75. minucie Tomasz Bzdęga skutecznie wykończył dośrodkowanie Janusza Bucholca, a olsztyński stadion oszalał z radości. 2:2! Cóż za zwrot akcji!
I kiedy olsztyńscy kibice jeszcze fetowali zdobycie gola, ich Stomil... znów przegrywał. Michał Mak ponownie urwał się obrońcom gospodarzy i ustalił wynik całego spotkania.
Piłkarze Stomilu na pewno zasłużyli na słowa pochwały za zaangażowanie oraz walkę do ostatniej minuty. Szkoda tylko, że za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał ich stylu gry, lecz po prostu brak punktów.
Stomil nie wygrał na stadionie przy al. Piłsudskiego od października ubiegłego roku. To już 15. mecz bez wygranej w Olsztynie...
POWIEDZIELI PO MECZU.
Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn
- Oczywiście chcielibyśmy wygrywać u siebie, ale, niestety, jak widać, nam się to nie udaje. Brakuje nam trochę szczęścia, trochę umiejętności…
Kamil Kiereś, trener GKS Bełchatów
-Cieszę się, że po dwóch meczach, w których zdobyliśmy tylko jeden punkt, przełamaliśmy się i zdobyliśmy komplet punktów na trudnym terenie. To kolejny mecz, który pokazuje, że o punkty na wyjeździe jest niezwykle ciężko i trzeba je wyrywać rywalom z gardła.
Paweł Baranowski, obrońca GKS Bełchatów
- Szatni na szczęście nie pomyliłem. Gola po prostu musiałem strzelić, bo wrzutka była tak precyzyjna, że zostało tylko skierować piłkę do bramki. Piłka była bardzo dobra, a wokół mnie nie było nikogo, więc strzeliłem jak do pustej bramki. Nie miałem zresztą wielkich obaw przed tym meczem. Nie myślałem o tym, czy kibice przyjmą mnie dobrze, czy źle. Koncentrowałem się tylko na sobie i na tym, by sięgnąć z GKS po trzy punkty. Cieszę się, że to się udało.
Janusz Bucholc, kapitan Stomilu Olsztyn
- Co z tego, że zagraliśmy „telewizyjny mecz”, skoro nie dało nam to żadnych punktów? Nic mi też po tej bramce i wysokiej ocenie w „Przeglądzie Sportowym”, skoro po raz kolejny tracimy głupio bramki i przegrywamy mecz. Wolałbym zagrać na „jedynkę”, a w końcu zdobyć trzy punkty w Olsztynie. Ciężko na to harujemy w każdym tygodniu i marzymy, aby w końcu ta chwila nadeszła. Na razie musimy wyjaśnić sobie w szatni, gdzie byliśmy przy golu na 2:3 i dlaczego doszło do straty tej bramki. Na gorąco nie chcę niczego tłumaczyć…
Piotr Skiba, bramkarz Stomilu Olsztyn
- Po tym meczu możemy tylko pluć sobie w brodę i uderzać się w piersi. Mecz trwa 90 minut i nie mamy prawa o tym zapominać. Zeszliśmy do szatni z prowadzeniem i w przerwie motywowaliśmy się, żeby to prowadzenie utrzymać. Wyszliśmy jednak tak, jakbyśmy… zostali w szatni. Daliśmy grać rywalowi i nic dziwnego, że rywal strzelił trzy bramki.
- Stomil Olsztyn - GKS Bełchatów 2:3 (1:1)
1:0 - Bucholc (36), 1:1 - Baranowski (60), 1:2 - Michał Mak (64), 2:2 - Bzdęga (75), 2:3 - Michał Mak (76)
Żółte kartki: Głowacki, Lech (Stomil), Wilusz, Baran, Mateusz Mak (GKS Bełchatów)
Widzów: 1 500
Sędziował: Małyszek (Lublin)
Stomil: Skiba - Bucholc, Koprucki, Kucharski, Hempel, Michałowski, Głowacki (77 Mroczkowski), Jegliński, Lech, Papka (87 Kaźmierowski), Bzdęga
GKS: Malarz - Basta, Baranowski, Wilusz, Flis, Mateusz Mak, Sawala, Rachwał (46 Baran), Wacławczyk, Michał Mak, Bartosiak (46 Prokić)
Paweł Zajączkowski, Piotr Gajewski
kowal 13 2013-09-23 19:44:49 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl) #36908 0:0 zgłoś
no stadion faktycznie straszny,mogli kamerzyste wyslac na druga strone ;;;))))wmzpn w rezerwach stomilu kazmierowski zagral o 3 minuty zadlugo takze walkower!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Redakcja dwadozera 2013-09-22 22:26:53 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #36893 0:0 zgłoś
@MKS: Wyluzuj ziomuś, to z jakieś starej relki nam się przekleiło ;) Było około 1 500 widzów.
MKS 2013-09-22 22:12:13 (apn-***-***-***-***.dynamic.gprs.plus.pl) #36892 0:0 zgłoś
Jakie 2000 widzów oszuści, jak było 1200 to max.
fan 2013-09-22 19:51:42 (agj***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #36882 0:0 zgłoś
Stomil dziady.wstyd na Polske.Prezes do dymisji.
kos 2013-09-22 19:32:34 (***.***.***.***) #36879 0:0 zgłoś
najgorszy stadion w całym wojewodztwie , jacy dzialacze pilkarscy w Olsztynie taki stadion,zamiast przebudowac etapami obiekt z budową ciągów uslugowo handlowych pod trybunami oni wymyslają inną lokalizacje, kto tym rządzi wypiepszyc faceta niech nie mąci z tym stadionem. Odnosnie meczu obrona dno cała do wymiany poziom trzeciej ligi,stoper żeby nie umiał prostej piłki wybić a co już wyprawial prawy obronca o pomste do nieba.
kos 2013-09-22 19:32:32 (***.***.***.***) #36878 0:0 zgłoś
najgorszy stadion w całym wojewodztwie , jacy dzialacze pilkarscy w Olsztynie taki stadion,zamiast przebudowac etapami obiekt z budową ciągów uslugowo handlowych pod trybunami oni wymyslają inną lokalizacje, kto tym rządzi wypiepszyc faceta niech nie mąci z tym stadionem. Odnosnie meczu obrona dno cała do wymiany poziom trzeciej ligi,stoper żeby nie umiał prostej piłki wybić a co już wyprawial prawy obronca o pomste do nieba.
Marcyś 2013-09-22 17:30:33 (aczu***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #36870 0:0 zgłoś
Ale obciach w telewizji z tym stadionem.Chyba takiego nikt w polsce juz nie ma.