Znicz Biała Piska w sobotę przegrał po raz pierwszy w rundzie wiosennej, ale nieco paradoksalnie, w niedzielę cieszył się z awansu go III ligi. Tempa czołówki nie wytrzymała Rominta Gołdap, która uległa u siebie Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. – Gołdapianie przeżywają to, co my w zeszłym roku – mówi Jacek Jankowski, prezes Znicza.
Awans Fali Warpuny do A klasy, o którym pisaliśmy wczoraj, został uczony wielką fetą z udziałem kilkuset kibiców. Ełcki Mazur mógł rozpocząć świętowanie promocji do IV ligi w drodze powrotnej z Sępopola. Za to działacze i piłkarze Znicza Biała Piska o tym, że w przyszłym roku zagrają w rozgrywkach zespołów z Warmii, Mazur i Podlasia dowiedzieli się w niedzielne popołudnie, mniej więcej w porze obiadowej. Sprawę rozstrzygnęła Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, wygrywając na dalekim wyjeździe w Gołdapi 2:0. Rominta nie wykorzystała szansy na zmniejszenie 7-punktowej straty do wicelidera. Co prawda, nawet w przypadku zwycięstwa byłaby w trudnej sytuacji, ale było o co grać.
- Zastanawiałem się, czy nie jechać na mecz do Gołdapi, bo przeczuwałem, że Drwęca może urwać w punkty – mówi Jacek Jankowski, prezes Znicza, który przeżywa z klubem trzeci awans. – Rominta zagrała bardzo dobrze u nas w poprzedniej kolejce, ale przegrała, zresztą przyjmując wynik 1:3 z klasą, i chyba straciła wiarę w osiągnięcie celu. Można powiedzieć, że przeżywają to, co my w poprzednim sezonie. Teraz gramy najważniejsze i najlepsze mecze odkąd przed ośmioma laty zaangażowałem się w działalność w Zniczu. Wszyscy cieszymy się z osiągniętego w tym sezonie wyniku, choć z ostatecznym ogłoszeniem, że już jesteśmy w III lidze radziłbym poczekać do czwartkowej weryfikacji wyników z weekendu. Jeśli nie będzie żadnych zaskakujących rozstrzygnięć, w dwóch ostatnich meczach więcej pograją pewnie dotychczasowi rezerwowi. Musimy już myśleć o przygotowaniach do III ligi, bo przerwa pomiędzy sezonami jest bardzo krótka, a reorganizacja zapowiadana w przyszłym roku, sprawia, że będzie naprawdę ciężko.
Znicz w sobotę zmierzył się z Barkasem Tolkmicko. Uległ liderowi na jego boisku 0:2. Była to pierwsza porażka w rundzie wiosennej. W Białej Piskiej dopuszczali taki scenariusz, bo po wygranej nad Romintą był duży bufor bezpieczeństwa. Awans można było przyklepać w jednym z dwóch ostatnich meczów u siebie. Z myślą o tych spotkaniach oszczędzano nawet Michała Świderskiego, który wiosną zmaga się z urazami.
- Wiedzieliśmy, że lider dysponuje bardzo mocnym zespołem, bo w Tolkmicku celują w coś więcej niż III liga i trudno będzie u nich o punkty. Można powiedzieć, że ta porażka była wkalkulowana – dodaje Jacek Jankowski. – W naszej drużynie widać już trudy rundy wiosennej, dochodzą do tego ostatnie długie wyjazdy. Mimo wszystko uważam, że zaprezentowaliśmy się dobrze. Mieliśmy swoje okazje, w drugiej części prowadziliśmy grę. Zabrakło tylko goli.
Znicz nie ma szczęścia do świętowania awansów. Dwa lata temu plany pokrzyżowały Mamry Giżycko, które odpuściły ostatni mecz sezonu w lidze okręgowej i nie przyjechały do Białej Piskiej. Feta była, ale zabrakło głównego punkty, czyli meczu. Teraz, nieco paradoksalnie, w paradę weszła Drwęca, rozdając karty już w niedzielę. Oby udało się zrealizować plany na ostatni mecz sezonu, bo taki rok można zakończyć z pompą.
dfghj 2013-06-19 22:04:36 (***.***.***.***.koba.pl) #32741 0:0 zgłoś
Znając piskie "szczęście" do spadków to Mazur znów się utrzyma. Ale żeby nie było, ja nie życzę Mazurowi spadku. Zupełnie inaczej jak starsi panowie z Pisza, którzy życzyli wygranej Gołdapi w meczu ze Zniczem.
@Kibic z Pisza 2013-06-19 21:58:39 (abph***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #32739 0:0 zgłoś
Co u was jest? U was nie ma już niczego. W sezonie 2013/14 będziecie rywalizować z Rucianem w serie "A" i to będziecie musieli się sprężyć żeby nie spaść na dno. Szkoda zawodników Mazura ale nie szkoda "piskich kiboli".
dfghj 2013-06-19 21:55:11 (***.***.***.***.koba.pl) #32738 0:0 zgłoś
Doping czasem i jest na Zniczu, ale o to kto ma lepszych kibiców to nie będę się targował. A to, że prezes Znicza nie zaczął działać w Mazurze to nic dziwnego. Cwaniactwo wokół tego klubu było, jest i mam nadzieję że przestanie być życząc Wam dobrze. Ale nie zgodzę się, że tylko jemu można coś zawdzięczać. To znaczy prezesowi przede wszystkim, ale swoje zrobił i robi też urząd miasta, który nie odwrócił się plecami od klubu tak jak w Piszu. Pozostali członkowie zarządu też coś działają, a na pewno nie są tak cwani jak ich koledzy z Pisza. No i samym piłkarzom trzeba też, a może głównie zawdzięczać wyniki.
Kibic z Pisza 2013-06-19 21:33:38 (host***.v***.interkam.pl) #32737 0:0 zgłoś
Tak, u nas jest to, czego u was nie ma. Macie szczęście, że JJ, który w 2001 roku był już prawie w zarządzie Mazura, nie mógł dogadać się z piską hołotą, która wtedy też kręciła się przy naszym klubie (i kręci się do dzisiaj), i odszedł do Białej. To, gdzie teraz jest wasz klub, możecie zawdzięczać tylko jemu, i nikomu więcej.
Krasnal 2013-06-19 18:43:29 (hta***.internetdsl.tpnet.pl) #32722 0:0 zgłoś
Tak dopingowali że aż spadli .....
dfghj 2013-06-19 12:14:15 (***.***.***.***.koba.pl) #32709 0:0 zgłoś
A u Was w Piszu to jest doping może? Przez marne wyniki to i mało kto na mecze przychodzi.
Kibic z Pisza 2013-06-19 12:05:16 (***.***.***.***) #32708 0:0 zgłoś
Gratulacje z Pisza. Pomimo tego, że zawsze waz wysywałem i mecze z wami, my kibice, traktowaliśmy szczególnie, to pomimo wszysto gratulacje. Sportowo i orgaznizacyjnie zasłużyliście na awans. Ale po co wy gracie, jak wy kibiców nie macie ?!?!?
... 2013-06-18 16:41:20 (host-***-***-***-***.gizycko.mm.pl) #32692 0:0 zgłoś
Znicz powinien postawić piłkarzom Drwęcy dobrą flaszkę
kibic 2013-06-17 20:41:44 (***.***.***.***) #32666 0:0 zgłoś
kibice rominty jako nieliczni nie zrzucali winy na sedziow po meczu w bialej tylko tak jak powiedział prezes znicza z klasa przyjela porazke z lepszym zespolem a w z drweca widoczne bylo ze to mecz pietruszke mogl pasc kazdy wynik.. gratulacje dla znicza.
qwerty 2013-06-17 17:15:03 (***.***.***.***.koba.pl) #32662 0:0 zgłoś
Nieważne w jakim momencie, ważne, że jest ten awans. Brawa dla całego zespołu za bardzo dobrą wiosnę. III liga dla Białej Piskiej to spore osiągnięcie, choć co prawda Znicz grał już kiedyś na faktycznym czwartym poziomie ligowym, ale była to liga wojewódzka. Z Białej niedaleko na Podlasie, więc spora część wyjazdów nie będzie daleka. III liga zapowiada się silna w przyszłym sezonie, więc nawet połowa tabeli nie będzie łatwym zadaniem.