forBet promocja

Liga gra! - I liga

Stomil na wiosnę 2013: Z nożem na gardle o I-ligowe życie

2013-03-09 12:24:15 Stomil Olsztyn

Od postawy Grzegorza Lecha będzie wiosną sporo zależeć. Fot. Artur Szczepański

Od postawy Grzegorza Lecha będzie wiosną sporo zależeć. Fot. Artur Szczepański

Jesień była fatalna, więc zimą musiało dojść do zmian. I doszło, choć trzęsienia ziemi nie było i trener Zbigniew Kaczmarek pozostał na ławce. Teraz to jeszcze bardziej jego autorski zespół. Ruchy kadrowe wydają się sensowne i raczej udane, ale gra w sparingach nie zachwycała. Stomil to więc niewiadoma i, jak to się mówi, wszystko zweryfikuje liga…

Sparingi: Kiepsko to wyglądało – jakby zespół zamulony fizycznie. Bardzo dobrze Stomil wypadł tylko w sparingu z Olimpią Grudziądz, ale wtedy z kolei przymuleni byli rywale. Cóż, zobaczymy, dynamika ma być w lidze. Martwi za to fatalna postawa defensywy (kiksy to norma) i fakt, że w końcówce okresu przygotowawczego posypały się kontuzje (na kilkanaście dni wypadł m.in. Lech). W ustawieniu, w którym olsztynianie wyjdą na mecz z Dolcanem, zagrali bodaj… raz. Na plus próby gry wysokim pressingiem. Momentami bardzo fajnie to wyglądało.

Transfery: Odejście Kalonasa uznajemy za plus. Za Ptakiem i Sakiem też płaczu nie będzie, a Filipek odejść po prostu musiał. Wątpliwości mamy co do pożegnania Świderskiego i „Stefana”, ale wydaje się, że bilans i tak wychodzi zdecydowanie na plus. Lech to gość, jakiego Stomilowi brakowało od dawna – ktoś, kto może być liderem w szatni i na boisku. Hempel, który w końcu zapełni wakat na lewej obronie, to również typ kozaka, w końcu były kapitan Miedzi. Na plus również transfer last minute Kaczmarka. Jego przyjście na lewą stronę, w połączeniu z transferem Hempela, sprawia, że Stomil w końcu będzie mógł w równoprawny sposób atakować dwoma skrzydłami. Pozostaje jeszcze przyjście Piceluka. Nie odbieramy chłopakowi szans, może być przydatny jako dżoker przy kontrach, ale w sparingach nie zachwycał. Na dodatek nie jesteśmy przekonani, czy akurat kolejny napastnik był Stomilowi potrzebny. No i, skoro już się czepiamy, to trzeba wypomnieć dwie rzeczy. Po pierwsze, gołym okiem widać brak doświadczonego stopera, który dawałby spokój w tyłach. Kontuzja Arka Kopruckiego sprawiła, że trenerowi Kaczmarkowi pole manewru mocno się zawęziło, a gra środka obrony naprawdę nie przekonuje. No, ale za priorytet uznano ściągnięcie kogoś na lewą pomoc. Zobaczymy, czy słusznie. Na pewno niesłusznie zrobiono za to dym wokół niedoszłego transferu bramkarza.   

Coś na plus: Transfer Lecha. Być może przeceniamy jego znaczenie dla drużyny, ale wydaje się, że zarówno piłkarsko, jak i mentalnie da olsztyńskiej ekipie dużo. Dla niego piłka to coś więcej niż praca, a Stomil to więcej niż miejsce pracy. No, a na boisku powinien się z kolegami rozumieć lepiej niż wiecznie sfochowany Kalonas.

Zonk: Zamieszanie wokół transferu bramkarza. Najpierw szumnie zapowiadano ściągnięcie kogoś doświadczonego, ogranego,  a później poważnie rozważano zatrudnienie chłopaków z Młodej Ekstraklasy. A ostatecznie stanęło na tym, że nie przyjdzie nikt. Naprawdę nietajnie muszą się teraz czuć Piotrek Skiba i Michał Leszczyński…

Prognoza dwadozera.pl: Strata do bezpiecznych miejsc jest duża i to największy problem. Bo, w to, że Stomil nie będzie tracić punktów aż tak frajersko jak jesienią, nie wątpimy. Będzie lepiej, ale czy to wystarczy? Hmm… „We will say what time we will tell” – jak stwierdził swego czasu niejaki Wojciech Pawłowski. Mecze o życie zaczną się już od spotkania z Dolcanem, a wszystko wyjaśni się w dwóch ostatnich kolejkach. Tak coś czujemy.

Piotr Gajewski

 

Komentarze

  1. Kamil Żakowski 2013-03-09 14:37:29 (cpc***-brad***-***-***-cust***.barn.cable.virginmedia.com) #29869 0:0 zgłoś

    Fajny tekst, forumala jakos dobrze mi znana;] mam obawy co do bramki... Skiba nie przekonuje, a Leszczynski hmm... martwie sie ze moze byc 'wiecznym talentem'. Obym sie mylil, oby nareszcze odpalil. Wierze ze Lech zrobi dobra robote w szatni, a i na boisku bedzie ostoja spokoju i ogarnie kolegow. Poza tym za pieprzanie od pierwszego do ostatniego gwizdka. Innej metody nie ma zeby sie utrzymac. Pilkarze musza wiedziec ze walka moga sie pokazac innym klubom i zostac w tej lidze jezeli Stomil spadnie. Walka i charakter tym mozna sie wybic jesli umiejetnosci czasem brak. Powodzenia!!

  2. Misza 2013-03-09 14:29:01 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #29865 0:0 zgłoś

    do Olo IKS : ssij pompkę paziu jeden

  3. Olo IKS 2013-03-09 14:03:32 (acfq***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #29864 0:0 zgłoś

    Powrotu do II ligi

Dodaj swój komentarz

                     
#    # #    # #####  
##   # #    # #    # 
# #  # #    # #    # 
#  # # #    # #    # 
#   ## #    # #    # 
#    #  ####  #####