Plebiscyt dwadozera.pl pasjonuje nie tylko możnych w naszych regionie, ale także kibiców, zawodników i trenerów małych klubów. W końcu dla niektórych z nich to jedyna okazja, by pokazać się na piłkarskiej mapie Warmii i Mazur. Dzisiaj swoje typy zdradza Filip Tomaszewski, pomocnik Śniardw Orzysz, zespołu nominowanego w Nagrodzie Włoskiej.
Orzyszanie zapracowali na nominację w naszym plebiscycie udanymi występami w Wojewódzkim Pucharze Polski. Jesienią pisaliśmy także o ich młodym, obrotnym prezesie Łukaszu Nikołajuku, a tuż przed świętami informowaliśmy o konferencji, podczas której prezentowano sponsora małego klubu z powiatu piskiego. Tym razem głos ma Filip Tomaszewski, pomocnik A-klasowego zespołu. Podał swoje typy wraz z argumentacją, a że to z wykształcenia dziennikarz, odpowiedzi czyta się naprawdę sympatycznie.
Piłkarz Roku: - Remigusz Sobociński. Wiosną był w zasadzie jedyną jasną postacią w upadającym Jezioraku, a jesienią sprawił, że z drużyną z malutkiego Wikielca zaczęli się liczyć potentaci IV ligi. A i dorobek 15 bramek w połowie rozgrywek wygląda bardzo przyzwoicie.
Trener Roku: - Bardzo ciężki wybór, dlatego że każdy z kandydatów może się poszczycić sporymi osiągnięciami. Stawiam jednak na Mariusza Niedziółkę. Pod jego wodzą Mrągowia przeszła ogromną metamorfozę, z drużyny z ogona tabeli stała się szybko kandydatem do awansu. I plus za drugą młodość Mariusza Machniaka!
Odkrycie Roku: - W tej kategorii, przyznam szczerze, widziałbym jednak inne nazwiska. Skoro jednak muszę wytypować z propozycji kapituły swój głos oddaję na Rafała Dzierbickiego. Jesienią widziałem go bodajże trzy razy i za każdym razem prezentował się z jak najlepszej strony, a jego wkład w sukcesy Mrągowii jest moim zdaniem nie mniejszy niż wspomnianego wcześniej Machniaka.
Piłkarz Roku Za Granicą Województwa: - Za mijający rok tak naprawdę wyróżniłbym dwóch kandydatów: Łukasza Brozia i Daniela Łukasika. Obaj wywalczyli miejsce w pierwszych jedenastkach swoich klubów, imponowali stabilną, wysoką formą i zadebiutowali w reprezentacji. Głos mogę oddać niestety tylko na jednego z nich, wybieram więc Daniela Łukasika. W końcu Legia to Legia!
Obcokrajowiec Roku: - Niewiele mogę powiedzieć o zawodnikach Olimpii Elbląg, Kalonas z kolei nie przekonuje mnie swoją pozaboiskową postawą, dlatego swój głos oddaję na Maksyma Mirvę z ełckiego Płomienia. Bez niego zapewne nie byłoby historycznego awansu tej drużyny do III ligi, ani wysokiego w niej 6. miejsca na półmetku rozgrywek.
Postać roku: - Tutaj wybór jest prosty, Rafał i Romuald Szulińscy. Głos nawet bardziej za całokształt działalności niż za ubiegłoroczne sukcesy, które jednak również należy docenić. Oby więcej w naszym województwie ludzi tak zaangażowanych w piłkę. Mam tylko nadzieję, że III liga to nie koniec ambicji rodziny Szulińskich.
Wydarzenie roku: - W tej kategorii stawiam na awans Stomilu do I ligi. Niczego nie ujmując elbląskiej Olimpii, to jednak awans Stomilu, najbardziej znanego przedstawiciela futbolu na Warmii i Mazurach może okazać się ogromnym "kopniakiem" dla całego piłkarstwa w regionie! Oby jeszcze udało się tą I ligę utrzymać...
Klapa roku: - Nie mam wątpliwości, że za największą klapę roku należy traktować upadek Jezioraka Iława. Przez wiele lat klub ten był jedną z wizytówek naszego regionu, wzorem do naśladowania dla wielu mniejszych i mniej zamożnych klubów na Warmii i Mazurach. Niestety przez złe zarządzanie praktycznie zniknął z piłkarskiej mapy województwa. Niech
„wyróżnienie” dla Jezioraka będzie jednocześnie przestrogą dla innych.
Transfer roku: - Transfer Grzegorza Szamotulskiego do Olimpii Elbląg był niewątpliwie najbardziej spektakularnym o ostatnich 12 miesiącach w naszym regionie, jednak w tej kategorii moim zdaniem powinien zwyciężyć transfer nie tyle spektakularny, co trafiony i dlatego swój głos oddaję na przenosiny Marcina Łukaszewskiego z Pasymia do Olsztynka. Chyba każdy chciałby pozyskać piłkarza, który w 15 występach zdobędzie 37 goli, prawda?
Nagroda włoska: - W tej kategorii mój wybór mógłby być tylko jeden, ale niestety na swój klub głosować nie mogę, a i nie wypada. Dlatego głos oddaję na Fortunę Gągławki. Przede wszystkim za wyniki sportowe. Kto wie może w następnym sezonie spotkamy się w "okręgówce"? No i za "Czeresia" też!
Przepytywał Łukasz Szymański
kacper 2012-12-31 09:04:53 (dqb***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #27430 0:0 zgłoś
dobrze napisane.widac cos tam chlop w glowie ma ulozone.ja tez bym chyba postawil na lukasika