W meczu Stomilu Olsztyn z legnicką Miedzią Andrzej Dawidziuk, trener bramkarzy reprezentacji Polski, przyglądał się grze Tomasza Ptaka, golkipera olsztyńskiego Stomilu.
- Jako trener bramkarzy reprezentacji staram się pracować nad formą bramkarzy, którzy aktualnie bronią w reprezentacji, jak również obserwować potencjalnych kandydatów do gry w reprezentacji – za rok, dwa, trzy czy nawet cztery lata. Myślę, że Tomek jest jednym z kandydatów do tego, by osiągnąć wysoki poziom – powiedział po meczu Dawidziuk, zaznaczając jednak, że na razie chodzi oczywiście reprezentację do lat 21.
Niestety, przeciwko Miedzi Ptak wypadł wyjątkowo blado: zawinił przy pierwszej bramce i mógł się zachować lepiej przy trafieniu na 1:2.
PG
Alfen 2012-10-26 23:32:48 (dad***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #25358 0:0 zgłoś
Jak już takich rzadziaków obserwuja to coś jest nie tak
Mirosław 2012-10-21 16:57:02 (***.olsztyn.vectranet.pl) #25233 0:0 zgłoś
No a nie zawalił wypluwając przed siebie lekką piłe ? Generalnie Tomek nad chwytem musi mocno pracować bo w tym elemencie jest mocno niepewny.
michał 2012-10-21 11:25:42 (user-***-***-***-***.play-internet.pl) #25203 0:0 zgłoś
jak to zawinił przy pierwszym trafieniu dla Miedzi? Koleś mu strzelał z 4 metrów a redaktor pisze że zawinił??? Śmiech na sali. Trochę obiektywizmu Panie Piotrze. Pozdrawiam