Remisowy, damski weekend na Dajtkach

To był prawdziwy weekend z kobiecą piłką na olsztyńskich Dajtkach. Najpierw w sobotę trzecioligowy OKS Stomil II Olsztyn zmierzył się z liderem rozgrywek Wissą Szczuczyn (spotkanie zakończyło się remisem 2:2), a dwie godziny później na tym samym boisku kolejny mecz rozegrały piłkarki drugoligowego OKS Stomil I Olsztyn.

Tym razem ich rywalkami były zawodniczki KU AZS UW Warszawa. I olsztynianki znowu nie przegrały (zremisowały 1:1), a to oznacza, że beniaminek z Olsztyna wciąż jest w II lidze niepokonany i zajmuje dobre 4. miejsce w tabeli. 

— To był bardzo ciekawy mecz, stojący na wysokim poziomie. Oba zespoły pokazały duże zaangażowanie — ocenia Dariusz Maleszewski, trener Stomilu. — Pierwsza połowa była dość wyrównana z kilkoma okazjami do zmiany rezultatu zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Natomiast druga połowa to już zdecydowana nasza przewaga i gra w większości na połowie przeciwnika. AZS był trudnym i wymagającym przeciwnikiem. Myślę, że remis z przebiegu meczu można uznać za sprawiedliwy.

Prowadzenie objęły zawodniczki z Warszawy w 20. min. Olsztynianki wyrównały w drugiej połowie dzięki trafieniu Małgorzaty Piotrak w samej końcówce spotkania. Nic więc dziwnego, że uratowany rzutem na taśmę punkt w ekipie Stomilu wywołał wiele radości.

FOTORELACJA ARTURA SZCZEPAŃSKIEGO Z MECZU Z