To już nie pech, tylko megapech. W minionym tygodniu podczas treningów obojczyki złamali Jakub Błażewicz i Dariusz Boczko. Dwaj czołowi piłkarze Huraganu będą przez to pauzować co najmniej przez dwa miesiące.
— To niestety prawda — potwierdza Krzysztof Machiński, trener Huraganu. — Kuba Błażewicz robił przewrotkę i niefortunnie wylądował, a Darek Boczko zderzył się w powietrzu z innym zawodnikiem i źle upadł. Do obu zdarzeń doszło na początku tygodnia, ale nie na jednym treningu.
Obaj zawodnicy przez miesiąc muszą nosić gips, a później czeka ich blisko miesięczna rehabilitacja.
— Szukam teraz kogoś do gry w ofensywie, ale będzie ciężko. Sezon coraz bliżej, a możliwości, jak wiadomo, są ograniczone — dodaje szkoleniowiec.
Za tydzień zespół Krzysztofa Machińskiego zmierzy się z Zatoką Braniewo lub rezerwami Stomilu Olsztyn.
PG
ttt 2012-07-30 16:33:30 (***.morag.vectranet.pl) #21578 0:0 zgłoś
marcin zostal przekwalifikowany na obronce ..
Klega z klasy 2012-07-30 15:25:32 (dqe***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #21575 0:0 zgłoś
Niech w końcu postawi na Marcina Brzuziewskiego a nie ciągle sadza go na ławce w ogóle nie daje chłopakowi zaistnieć wystawia pseudo napastników którzy jak im się piłka odbije od nogi to strzelą bramkę.