Blisko 30 zawodników przygotowuje się do rundy wiosennej w Starcie Działdowo. Większość z nich to jednak zawodnicy z Działdowa i okolic. – Nie chcę robić rewolucji. Chciałbym się skupić na tych zawodnikach, którzy byli w Starcie jesienią i wskazać im nowe możliwości – zapowiada trener Wojciech Tarnowski, który… wciąż jeszcze nie podpisał z III-ligowcem umowy.
Piłkarze z Działdowa pierwszy trening odbyli we wtorek i trzeba przyznać, że było naprawdę… tłoczno.
- Na zajęciach było 26 chłopaków, a i tak zabrakło trzech, którzy wcześniej się u mnie usprawiedliwili – informuje Wojciech Tarnowski, który w przerwie zimowej przeniósł się do Startu z II-ligowego Jezioraka. – Zdecydowana większość zawodników to ludzie miejscowi. Niektórzy dojeżdżają po 20-30 km, ale najdalej… mam chyba ja – śmieje się szkoleniowiec działdowian.
Co ciekawe, przyjście nowego trenera sprawiło, że treningi w zespole Startu wznowiła grupa piłkarzy, którzy wcześniej – z różnych powodów – zawiesili kariery.
- Przyglądam się wszystkim uważnie i już teraz mogę powiedzieć, że to ciekawa drużyna o niewykorzystanym jesienią potencjale – uważa Tarnowski.
Rewolucji nie będzie
Na pierwszych zajęciach działdowskiego III-ligowca pojawili się m.in. Kamil Juśkiewicz (jesienią Motor Lubawa) i Kamil Jędrzejewski (jesienią GKS Wikielec). Tego drugiego nowy szkoleniowiec działdowian zna dobrze choćby z okresu pracy w Iławie i wiele wskazuje, że dołączy on do drużyny na stałe.
- Po prostu chcemy mieć dwóch równorzędnych bramkarzy. Poza tym to zawodnik, który wciąż się rozwija – tłumaczy Tarnowski. I dodaje: - Przydałby się jeszcze jakiś ofensywny pomocnik lub napastnik, bo nie da się ukryć, że jesienią zespół strzelał za mało bramek i stracił przez to sporo punktów. Rewolucji nie chcę jednak robić. Wiosną czeka nas tylko 13 kolejek, więc nie ma też po co zbyt mocno rozbudowywać kadry. Chciałbym się skupić na tych zawodnikach, którzy byli w Starcie jesienią i wskazać im nowe możliwości.
Sparingi dopiero od lutego
Mimo optymizmu Tarnowski nie ukrywa jednak, że wiosną skupi się na spokojnym utrzymaniu Startu w III lidze.
- Nasz cel na wiosnę sam się niejako krystalizuje – przyznaje trener. – Mamy tylko 20 unktów i przewaga nad kreską jest niewielka. Celem zespołu będzie więc spokojne utrzymanie. Ja jednak stawiam przed sobą cele dodatkowe. Chcę nauczyć zespół wygrywania i czerpania ze zwycięstw radości oraz zmierzania do wygranej w każdym meczu.
Dodajmy, że Tarnowski wciąż jeszcze nie podpisał ze Startem kontraktu.
- Z władzami klubu mamy jednak umowę dżentelmeńską, a ona jest moim zdaniem równie wiążąca – podkreśla Tarnowski. – Na pewno popracuję w Starcie do czerwca. Po zakończeniu siądziemy z działaczami do rozmów i podyskutujemy o przyszłości.
Pierwszy mecz w okresie przygotowawczym ekipa Tarnowskiego zagra dopiero 5 lutego.
- W pierwszy weekend przyszłego miesiąca zmierzymy się w Olsztynie ze Stomilowcami – zapowiada szkoleniowiec Startu.
Anonim 2011-01-20 11:48:32 (***-***-***-***.tktelekom.pl) #567 0:0 zgłoś
Marrriaaaaannnn! :p
Ktoś 2011-01-20 08:18:25 (klient.abp.pl) #563 0:0 zgłoś
Z tyłu Marian się czaji