Jest efekt znakomitej gry jesienią Antona Kołosowa. Choć ukraiński napastnik do III-ligowej Olimpii 2004 Elbląg był wypożyczony do końca sezonu, I-ligowa Olimpia postanowiła go ściągnąć już teraz.
- Czy rzeczywiście ściągamy Kołosowa? No oczywiście! – nie ukrywa Szymon Szałachowski, drugi trener Olimpii Elbląg. – Trener Piskowiec był z nim po słowie już dwa miesiące temu. On też to zaaprobował i 9 stycznia ma być na pierwszym treningu. Te bramki, które strzelał coś przecież znaczą.
No tak, bramek jesienią 25-letni Anton rzeczywiście ładnie nastrzelał – w 15 meczach trafił do siatki aż 11 razy i nie da się ukryć, że w dużej mierze to dzięki niemu Olimpia 2004 Elbląg, jako beniaminek, zajmuje w III lidze wysokie 4. miejsce. Ksiądz Paweł Gumiński, prezes Olimpii 2004, do sytuacji podchodzi jednak ze zrozumieniem.
- Dostaliśmy już pismo z tą informacją – przyznaje. – Anton był wypożyczony na rok, ale była też opcja ściągnięcia go wcześniej i pismo przyszło… Liczyliśmy się z tym, bo wiadomo, w jakiej sytuacji są teraz na Agrykola. Muszą coś robić, żeby utrzymać klub w lidze.
Oprócz Kołosowa Olimpię 2004 opuści też bramkarz 24-letni Mateusz Imianowski.
- Niewykluczone, że pożegnamy się jeszcze z dwoma lub trzema graczami, ale w ich miejsce na pewno kogoś ściągniemy. Kadrę chcemy mieć skompletowaną do 13 stycznia, na kiedy zaplanowaliśmy pierwszy trening – zapowiada ks. Guminiak.
Prawdziwym hitem na początku przyszłego roku ma być wyjazd III-ligowej Olimpii na tygodniowy obóz do… Zakopanego. Trzeba przyznać, że przypadku III-ligowców nie zdarza się to zbyt często.
- To nagroda za awans i jednocześnie jeden z etapów przygotowań do rundy wiosennej – wyjaśnia prezes klubu.
PG
KE? 2011-12-20 20:53:44 (***.elblag.vectranet.pl) #11954 0:0 zgłoś
Panie Piotrze Prezes Olimpi 2004 nazywa się GUMINIAK nie Gumiński.