forBet promocja

News - II liga

Tumicz jedzie na testy

2011-01-11 23:48:43 OKS 1945 Olsztyn

Łukasz Tumicz twierdzi, że zależało mu na pozostaniu w Olsztynie. Fot. Emil Marecki

Łukasz Tumicz twierdzi, że zależało mu na pozostaniu w Olsztynie. Fot. Emil Marecki

Coraz mniej prawdopodobne wydają się dalsze występy Łukasza Tumicza w OKS 1945 Olsztyn. 26-letni napastnik, który od kilkunastu dni ma kartę na ręku, w środę rano wybiera się na testy do Górnika Polkowice.

- Jutro rozpoczynam treningi z jednym z I-ligowców – zapowiada Łukasz Tumicz, który jesienią był najlepszym strzelcem OKS 1945 Olsztyn. – Na testach będę do momentu narodzin mojego dziecka, czyli prawdopodobnie spędzę tam około tygodnia.

Jak udało nam się ustalić, Tumicza zaprosił na testy I-ligowy Górnik Polkowice. Zawodnik ma też podobno konkretną ofertę z II-ligowej Zawiszy Bydgoszcz. Wcześniej pytało o niego także dwóch innych I-ligowców.

- Kontaktował się ze mną również dyrektor Królikowski z OKS i powiedział, że niedługo spotyka się zarząd i ma dyskutować na mój temat – mówi piłkarz. – Jeżeli sprawa się rozwinie, to niech dzwonią. Ja dalej nie mogę czekać na ruch ze strony klubu. Muszę szukać pracy. Bardzo chciałem zostać w Olszynie, ale niestety, wyszło, jak wyszło…

 

Piotr Gajewski

Komentarze

  1. jarjar 2011-01-13 09:14:55 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #402 0:0 zgłoś

    Łukasik jest lepszy wiec nie ma co rozpaczać

  2. Olsztyniak 2011-01-12 09:56:58 (***.olsztyn.vectranet.pl) #386 0:0 zgłoś

    Sytuacja zaczyna robić się śmieszna. Zawodnik wyjeżdża na testy od jakiegoś czasu i nie może wyjechać...Prawda jest taka,że jakby działacza go chcieli to już dawno podpisaliby z nim kontrakt. Nie ma się co łudzić Łukasz na wiosne w Olsztynie nie zagra, a szkoda bo to dobry gracz.

  3. kibic 2011-01-12 07:48:21 (ahb***.internetdsl.tpnet.pl) #385 0:0 zgłoś

    oj Tumbo, oj Tumbo. Tych testów przechodziłes wiele i nigdzie nie chcieli ciebie. Poza Olsztynem nigdzie nie będziesz grał więc nie marudź i wracaj

Dodaj swój komentarz

               
#####  # ##### 
#    # #   #   
#    # #   #   
#####  #   #   
#      #   #   
#      #   #