Paluszewski będzie grać w otwarte karty

Z iławskim klubem związany jest „od zawsze”. Teraz będzie w nim oficjalnie postacią nr 1. Kazimierz Paluszewski został wybrany nowym prezesem Jezioraka Iława.

Paluszewskiego wybrano na prezesa jednogłośnie, mimo że oprócz niego na stanowisko sternika klubu kandydował jeszcze Zbigniew Szczypiński. Poza nim do zarządu weszli również: Leszek Klonowski, Mirosław Mazur (dotychczasowy prezes), Bartosz Kluba, Grzegorz Przytuła i Henryk Kopański. Być może do zarządu zostanie dokooptowany także Andrzej Sobiech.

Tuż po godzinie 21 skontaktowaliśmy się z nowo wybranym prezesem. Oto zapis krótkiej rozmowy:

- Witam Pana dyrektora w nowej roli!

- No tak, ledwo zostałem prezesem, a już mamy pierwsze – półoficjalne – posiedzenie. Trzeba działać jak najszybciej!

- Dlaczego zdecydował się Pan zostać prezesem?

- Gdyby nie miał gwarancji wsparcia ze strony kolegów i nie prowadził, zmierzających w pozytywnym kierunku, rozmów z kilkoma firmami, to na pewno bym się tego nie podjął.

- Jaka będzie Pana pierwsza decyzja jako prezesa?

- Przede wszystkim spotkam się z zespołem i będę grać w otwarte karty. Mam teraz zupełnie inne kompetencje, niż dotychczas, więc zupełnie inaczej będę prowadzić rozmowy.

- Dlaczego prezes Mirosław Mazur nie chciał kontynuować kadencji?

- Chodziło o dyspozycyjność i mobilność. Prezes Mazur zostaje jednak w zarządzie i będzie wspierać klub tak, jak dotychczas.

Piotr Gajewski