forBet promocja

Liga gra! - II liga

Jeziorak stracił bramkę w ostatnie minucie

2011-10-12 20:58:10 Jeziorak Iława, Motor Lublin

Jeziorak przegrał 0:1 z Motorem Lublin. Fot. Mateusz Partyga

Jeziorak przegrał 0:1 z Motorem Lublin. Fot. Mateusz Partyga

Jeziorak Iława przegrał 0:1 z Motorem Lublin na własnym stadionie. Podopieczni Piotra Zajączkowskiego stracili bramkę w ostatniej minucie meczu.

Jeziorak Iława - Motor Lublin 0:1 (0:0)
0:1 - Prędota (90)

Jeziorak: Kręt - Kowalski, Eid, Kalkowski, Sulkowski, Sedlewski, Pietroń, Kolibowski (53 Kowalczyk), Skokowski (82 Kuciński), Figurski (65 Kretow), Sobociński

 

Powiedzieli po meczu (jeziorak-ilawa.pl).

 

  • Modest Boguszewski, trener Motoru:

— W pierwszej połowie przeważaliśmy i stworzyliśmy sobie kilka dogodnych okazji. Po przerwie sytuacja się odmieniła. W pewnym momencie pogubiliśmy się. Jeziorak nas bardzo mocno przycisnął. Na szczęście to przetrwaliśmy i nie daliśmy strzelić sobie bramki. Takie było właśnie założenie, żeby zagrać "na zero" z tyłu. W końcówce dopisało nam trochę szczęścia i udało się zdobyć zwycięskiego gola. Uważam, że z przebiegu meczu było to spotkanie na remis. Jeziorak zagrał bardzo dobry mecz i sprawił nam mnóstwo kłopotów. Piętnaście lat temu grałem tutaj jeszcze z Lublinianką jako grający trener i przegraliśmy 0-1. W dniu dzisiejszym sytuacja się odwróciła i to my wyjeżdżamy z Iławy ze skromnym zwycięstwem.

  • Piotr Zajączkowski, trener Jezioraka:

— Na pewno porażka boli, zwłaszcza że rywal zdobył gola w doliczonym czasie gry. W pierwszej połowie był to wyrównany mecz. Zespoły badały wzajemnie siły. Po zmianie stron osiągnęliśmy przewagę. Stworzyliśmy sobie nawet okazję, po której powinniśmy zdobyć gola. Niestety tak się nie stało. Mam trochę pretensji do zespołu. Bo w takich okolicznościach i przy stałym fragmencie gry nie można stracić bramki. Przed meczem punktu może nie przyjęlibyśmy z dużym zadowoleniem, bo chcieliśmy ten mecz wygrać. Stało się jednak inaczej. Nie mogę odmówić swojej drużynie zaangażowania, woli walki i determinacji. No cóż, wpadliśmy w dołek, z którego nie możemy wyjść. Mam nadzieję, że przełamiemy się już w następnym meczu kiedy zagramy z Sokołem Sokółka.

 

Wkrótce więcej ze spotkania...

Komentarze

  1. sfojak 2011-10-13 16:19:12 (***.***.***.***) #9811 0:0 zgłoś

    jak sie nie strzela setek(skokowski) to mecz sie przegrywa.Uznanie dla kibicow Motoru byla ich spora grupa

Dodaj swój komentarz

                     
######  ####       # 
#      #    #      # 
#####  #    #      # 
#      #    #      # 
#      #    # #    # 
#       ####   ####