Bez bramek w Iławie - Jeziorak-Znicz 0:0

Jeziorak Iława na własnym boisku zremisował bezbramkowo ze Zniczem Pruszków.

Powiedzieli po meczu (źródło: jeziorak-ilawa.pl).

• Mariusz Pawlak, trener Znicza Pruszków:

- Po trzech porażkach z rzędu przyjechaliśmy na trudny teren do Iławy i koniecznie chcieliśmy to spotkanie wygrać. Cały czas zależy nam, aby dołączyć do środka tabeli. Po raz kolejny nie udało się, ale mieliśmy kilka dogodnych okazji. Był to typowy II-ligowy mecz walki. Jeśli chodzi o całe spotkanie to musimy zgodnie z trenerem rywali stwierdzić, że remis to wynik sprawiedliwy, bo gospodarze również mieli okazje na zdobycie gola. Rezultat ten musimy przyjąć spokojnie i zaczynamy myśleć o kolejnym spotkaniu, które gramy na własnym boisku.

• Piotr Zajączkowski, trener Jezioraka Iława:

- Przyzwyczailiśmy kibiców z Iławy do grania innego futbolu niż ten w dniu dzisiejszym. Nie byliśmy tą drużyną, która gra ofensywnie, skrzydłami i stwarza sobie sporo okazji. Po przerwie przeszliśmy trochę na inny system gry i wyglądało to znacznie lepiej. Na pewno brak takich piłkarzy jak Marcin Kalkowski czy Arkadiusz Żaglewski miał wpływ, na to że mecz ten wyglądał źle w naszym wykonaniu w pierwszych 45. min. Są kontuzje i urazy i musimy sobie jakoś z tym radzić. Mam nadzieje, że ci zawodnicy jak najszybciej wrócą do składu i pomogą drużynie. Remis w tym spotkaniu nie krzywdzi żadnej z drużyn. Było to twardy mecz ze sporą ilością walki. Każdemu zależało na ligowych punktach. Przeciwnik miał jedną bardzo dobrą okazję, my również. Remis przyjmujemy z pokorą, cenimy go i pracujemy dalej.

Jeziorak Iława - Znicz Pruszków 0:0

Żółte kartki: Eid (Jeziorak), Jędrych, Kasztelan, Sztybrych (Znicz)

Sędziował: Sulikowski (Gdańsk)

Widzów: 1000

Jeziorak: Kręt - Kowalski, Eid (46 Fedosow), Imbiorowicz, Sulkowski (85 Kolibowski) - Sedlewski, Skokowski, Kuciński (52 Klein), Pietroń - Sobociński, Figurski (56 Kretow)

Znicz: Misztal - Bylak, Januszewski, Jędrych, Jędrzejczyk, Kasztelan (70 Łudziński), Kopciński (85 Michalak), Kucharski, Sztybrych (79 Makowski), Tomas (50 Zawodziński), Wojdyga

Wkrótce szersza relacja...