Granica Kętrzyn zdecydowała się na zmianę trenera w trakcie sezonu. Nowym szkoleniowcem zespołu został Mariusz Niedziółka.
Granica Kętrzyn po rundzie jesiennej zajmuje 12. miejsce z dorobkiem 17. punktów na koncie (5. wygranych, 2. remisy, 8. porażek). W tym okresie zespół prowadził Pavel Rodnenok, który wcześniej w zespole Granicy Kętrzyn pełnił funkcję dyrektora sportowego.
Historia lubi się powtarzać i nowym trenerem Granicy został… dotychczasowy dyrektor sportowy. Mariusz Niedziółka objął stanowisko pierwszego szkoleniowca Granicy Kętrzyn. Niedziółka to bardzo doświadczony trener na rynku warmińsko-mazurskim. Ostatnio sześć lat pracował w Mrągowii Mrągowo, ale na początku obecnego sezonu zrezygnował z pracy w tym klubie.
Od razu było wiadomo, że będzie spore zainteresowanie Niedziółką. Jego zatrudnienie rozważała Polonia Lidzbark Warmiński, która zwolniła po słabym starcie IV ligi Daniela Koguta. Ostatecznie nie doszło do porozumienia, a Mariusz Niedziółka zdecydował się na objęcie posady dyrektora sportowego w Granicy. I tutaj też mówiło się, że prędzej czy później stanie się pierwszym trenerem w Kętrzynie.
– Sprowadzamy trenera, który zna nasz klub, zna realia regionu i rozumie, jak budować drużynę krok po kroku - komentuje Jarosław Moczarki, prezes Granicy. - Mariusz Niedziółka to człowiek z ogromnym doświadczeniem, autorytet w środowisku i trener, który potrafi wyciągnąć z zawodników to, co najlepsze. Wierzę, że poprowadzi Granicę w kierunku stabilizacji i rozwoju, zarówno sportowego, jak i organizacyjnego.
Mariusz Niedziółka już wcześniej pracował w Kętrzynie w latach 2013-2015. - Granica to klub, który zawsze darzyłem sympatią - mówi Niedziółka. - Powrót tutaj jest dla mnie naturalny, bo wiem, jak duży potencjał drzemie w drużynie i całym środowisku. Chcemy stworzyć zespół waleczny, odważny i grający widowiskowo, tak aby kibice znów z dumą wypełniali stadion. Mam dużą motywację i jestem gotowy do pracy od pierwszego dnia.
rys




Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!