
GKS Wikielec przegrał trzeci raz w tym sezonie. Tym razem trzecioligowiec przegrał u siebie 0:2 z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Z przebiegu meczu jest to zaskakujący rezultat, bo przez większość meczu goście grali w osłabieniu.
GKS ewidentnie nie lubi grać przeciwko Lechii. W poprzednim sezonie drużyna z Wikielca dwukrotnie przegrała z Lechią. Teraz miało się to zmienić, ale niestety GKS ponownie przegrał, nie potrafiąc nawet wykorzystać liczebnej przewagi na boisku.
- My przez cały sezon jesteśmy bardzo nieskuteczni - podsumowuje mecz Mateusz Sobieraj, trener GKS-u. - W pierwszej połowie można było strzelić, a potem tracimy koncentrację i po stałym fragmencie gry tracimy bramkę numer raz, potem numer dwa. W pierwszej połowie mogliśmy zamknąć mecz. Weszliśmy bardzo dobrze w pierwszą połowę, potem w drugiej obraz się zmienił, bo rywal z względu na grę w osłabieniu głównie się bronił. Martwi mnie, że nie wykorzystujemy sytuacji, bo ich sporo kreujemy. Gratulacje dla przeciwnika, bo wygrali w dziesiątkę.
W kolejnym meczu GKS zagra na wyjeździe z Wigrami Suwałki
- GKS Wikielec - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:2 (0:0)
0:1 - Orzechowski (57), 0:2 - Chwałowski (76)
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!