
Piłkarki Energii Stomilanki Olsztyn wysoko przegrały z Czarnymi Sosnowiec. Olsztynianiki przed własna widownią straciły aż siedem goli.
W tygodniu przed meczem klub grający w najwyższej klasie rozgrywkowej (Orlen Ekstraliga kobiet) poinformował o pozyskaniu tytularnego sponsora. Została nim Grupa Energa, jeden z największych dostawców energii elektrycznej w Polsce.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego powodu, Energa myśli o kobiecej piłce nożnej w kraju i teraz będzie patrzeć na nasz klub - komentuje Dariusz Maleszewski. - Taka współpraca pomoże nam rozwijać nasz klub. O szczegółach nie mogę rozmawiać, jest to objęte tajemnicą.
Olsztynianki nie były faworytem w tym meczu, wicelider tabeli przyjechał po komplet punktów i tak się stało. Na początku drugiej połowy Stomilanki potrafiły doprowadzić do remisu 2:2, ale potem ostatecznie zespół gospodarzy stracił jeszcze pięć goli.
- Dziewczyny mocno walczyły, niektóre bramki padły nie potrzebne, po błędach indywidualnych - mówił po meczu Dariusz Maleszewski, trener Stomilanek. - Rywale byli mocno zdziwieni, że potrafiliśmy doprowadzić do remisu 2:2. Chcieliśmy zrobić jeszcze większą niespodziankę, ale przytrafiły się takie błędy, że zespół z Sosnowca wykorzystuje takie prezenty.
W drugiej połowie spotkania na Dajtkach w barwach Stomilanek zadebiutowała Ruvimbo Mucherera, reprezentanta Zimbabwe. Ostatnio grała w Irlandii w klubie Shelbourne.
W kolejnym meczu Energa Stomilanki Olsztyn zagrają na wyjeździe w Szczecinie z miejscową Pogonią.
- Energa Stomilanki Olsztyn - Czarni Sosnowiec 2:7 (2:2)
0:1 - Buszewska (10), 0:2 - Katowicz (23), 1:2 - Kurzawa (40 sam.), 2:2 - Arthur (47), 2:3 - Katowicz (50), 2:4, 2:5 - Kaletka (55, 70), 2:6 - Miłek (72), 2:7 - Kaletka (76)
Stomilanki: Sikora - Athur, Golubska (65 Mucherera), Kałużna, Kędzia, Libera (80 Milewska), Puchalska (65 Sitarz), Rosiak, Sokołowska, Taranowska (80 Przytuła), Turowska (46 Savoy)
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!