Piotr Jacek: Polonia Lidzbark Warmiński to zespół z potencjałem
OKS 1945 Olsztyn może opuścić kolejny po Rafale Gikiewicz zawodnik, który jesienią przyszedł do Olsztyna z Jagiellonii Białystok. Łukasz Tumicz nie porozumiał się jeszcze z klubem, a z końcem grudnia stanie się wolnym zawodnikiem. Nawet w przypadku jego odejścia ilość klubowych napastników powinna się jednak zgadzać, bo OKS zabiega o transfer Pawła Łukasika z Ruchu Wysokie Mazowieckie.
Tumicz trafił do Olsztyna w połowie września. Początkowo grał w kratkę, ale pod koniec sezonu rozegrał się i miał pewne miejsce w składzie. W 10 meczach ligowych zdobył cztery bramki, a do tego dołożył trafienie w Pucharze Polski z Odrą Wodzisław Śląski. Mimo dobrej dyspozycji nie jest pewne, czy napastnik w rundzie wiosennej nadal będzie przywdziewać koszulkę OKS.
- Jesteśmy w stałym kontakcie - mówi Andrzej Królikowski, dyrektor klubu. - Szansę Łukasza na grę w naszym zespole oceniam na 50 procent. Na razie żądania finansowe napastnika są trochę zbytnio wygórowane jak na nasze możliwości. Na pewno będziemy jednak jeszcze negocjować.
Tumicz, któremu 31 grudnia kończy się wypożyczenie do OKS i umowa z Jagiellonią, nie zgadza się jednak z tymi stwierdzeniami.
- Praktycznie całą rundę grałem za grosze a nawet dokładałem do tego interesu - przyznaje wychowanek Reduty Bisztynek. - Nie narzekałem, bo nadal chciałem się piłkarsko rozwijać. Obecnie nie mogę sobie już jednak na to pozwolić. Niedługo spodziewam się potomka i mam mnóstwo rachunków do opłacenia. Nie ukrywam, że chciałbym zostać w Olsztynie, bo powstaje tutaj ciekawy zespół. Jednak na nieco innych warunkach niż dotychczas. Jak na nasze realia nie żądam jakiś ogromnych kwot. Poza tym nikt nie musi płacić prowizji za mojego menedżera, bo go po prostu nie mam.
Ewentualny brak porozumienia z Tumiczem nie oznaczałby jednak, ze OKS na gwałt będzie poszukiwać napastnika. Wiele wskazuje bowiem na to, że do Olsztyna wróci w końcu Paweł Łukasik. Wychowanek Naki Olsztyn rok temu przeszedł z OKS do Ruchu Wysokie Mazowieckie, ale bardzo zależy mu na powrocie do Olsztyna.
- W najbliższych dniach będę rozmawiać z prezesem Freskovity i myślę, że dojdziemy do porozumienia – zapowiada Królikowski.
- Wiem, że klub chce mnie z powrotem, ale ostatnio nic w sprawie transferu nie poszło do przodu – oznajmia natomiast Łukasik. – Od dłuższego czasu jestem w Olsztynie i czekam na konkretny. Treningi na pewno rozpocznę z chłopakami w Olsztynie. Treningi w Ruchu rozpoczynają się dopiero 10 stycznia, ale raczej i tak nie będę tam wracać.
Przez dwa i pół roku gry w „starej” III lidze, a potem II lidze popularny „Pawlik” strzelił dla ekipy z Olsztyna aż 29 goli.
Piotr Gajewski, Sebastian Woźniak
OKS !! 2010-12-30 23:38:06 (wa***.internetdsl.tpnet.pl) #160 0:0 zgłoś
a może Łukasika z Legii wypożyczyć?
Elber 2010-12-30 11:18:56 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.eranet.pl) #155 0:0 zgłoś
Moim zdaniem Tumicz nam bardziej potrzebny. Mało aktywny w konstrukcji akcji, kiedy trzeba jest świeży fizycznie i spokojnie wykańcza akcje zespołu. Pawlika brać tylko jeśli zgodzi się przypiąć do karku kijek ze sznurkiem i marchewką na końcu.
kaliber 2010-12-30 09:44:36 (aiw***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #153 0:0 zgłoś
trzeba zrobić wszystko żeby zatrzymać Tumicza! Mam nadzieję, że się to wszystko ułoży, z Łukasikiem także
sroczka 2010-12-29 23:12:33 (host-***-***-***-***.olsztyn.mm.pl) #151 0:0 zgłoś
chłopak chce więcej waluty bo na jesieni dokładał do interesu, dobre!!! ciekawe co ma w planie dalej... skończy się jaga nie chce zostać w oks i za co potomka wyżywi?? coś tu jest nie tak. Nie lepiej podpisać kontrakt w oksie i zagrać jak należy żeby na jesieni pomyśleć o wiekszych pieniądzach lub o lepszym klubie???
uwaga 2010-12-29 22:28:33 (public-gprs***.centertel.pl) #150 0:0 zgłoś
A Milek do Barcelony
kom 2010-12-29 21:08:20 (***.olsztyn.vectranet.pl) #149 0:0 zgłoś
Zostanie Tumicz, dojdzie też Łukasik i oni będą grali. Suchocki na ławę, Eduardo nie wróci z Brazylii i wszystko się układa w jedną spójną całość.