Piłkarze Stomilu Olsztyn rundę jesienną III ligi zakończyli porażkę w mieście lidera. Olsztynianie przegrali 0:3 z Unią Skierniewice i 2024 rok kończą w strefie spadkowej.
- Gratuluję Unii pierwszego miejsca na koniec rundy - mówił po meczu Piotr Gurzęda, trener Stomilu. - Widać, że ten zespół nie przypadkowo się tam znajduje. Nasz plan na mecz był prosty, natomiast po stracie bramki - co nam się ostatnio często zdarza, że tracimy pod koniec połowy - trochę spuściliśmy z tonu. Unia była zdecydowanie lepszym zespołem, miała więcej jakości, więcej sytuacji i zasłużenie wygrała. Jedynie czego żałuje oprócz wyniku oczywiście, to tych dwóch-trzech sytuacji przy wyniku 0:0. Jeżeli by się udało strzelić, to może zespół na ambicji by ten wynik dociągnął do końca. W końcówce widać było, że chłopaki opadli z sił. Niektórzy biegali już siłą woli poruszali się po tym boisku. Zmiany, które zrobiliśmy, nie za wiele wniosły poza Jakubem Bałdygą. Oczywiście to były zmiany w końcówce meczu, a wtedy ten mecz wyglądał jak wyglądał. Liczyliśmy, że jak wprowadzimy trochę świeżości na boisko, to uda się stworzyć sytuacje bramkowe, ale tak się nie stało. Wygrał zespół lepszy.
https://dwadozera.pl/Unia-Skierniewice-Stomil-Olsztyn-30,g1478.html
- Unia Skierniewice - Stomil Olsztyn 3:0 (1:0)
1:0 - Kwiatkowski (44), 2:0 - Sołtysiński (80), 3:0 - Makuch (90)
Stomil: Małecki - Pajdak, Paliwoda, Flis, Jakubowski - Fronczak (59 Bałdyga), Orpik (77 Taguchi), Łysiak (88 Cichocki), Klugier (88 Karpiński), Gojko - Żwir
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!