Piłkarze Stomilu Olsztyn są w fatalnej formie w rundzie wiosennej. Jeden punkt wywalczony w pięciu meczach wiosną spowodował spadek na przedostatnie miejsce w II lidze. Zespół do końca sezonu ma prowadzić Grzegorz Lech, jeszcze w zeszłym tygodniu asystent Bartosza Tarachulskiego.
W grudniu 2023 roku zarząd Stomilu Olsztyn zwolnił z posady pierwszego trenera Janusza Bucholca. Zespół znajdował się wtedy nad kreską z delikatną przewagą punktową nad zespołami ze strefy spadkowej. Nowym trenerem został Bartosz Tarachulski, który nieśmiało wspominał o walce o baraże, ale pod warunkiem szybkiego zapewnienia sobie utrzymania. Piłkarskie realia zweryfikowały plany Stomilu Olsztyn i zespół walczy o utrzymanie się w II lidze z czwartym trenerem na pokładzie.
Działacze Stomilu Olsztyn przed sezonem mówili otwarcie o walce o awans do I ligi, o czym bardzo często przypominają kibice w mediach społecznościowych. Do tych zarzutów w tygodniu odniósł się Michał Żukowski, większościowy udziałowiec Stomilu Olsztyn SA, odpisując jednemu z fanów na portalu X. - Bądźmy poważni - czytamy we wpisie. - Przecież boisko jak w zeszłym sezonie zweryfikowało o co gramy. Graliśmy o utrzymanie, byliśmy milimetry od awansu. Mówienie wtedy ludziom, którzy byli tak blisko, że mamy walczyć o 14 miejsce byłoby po prostu nieuczciwe. A my chcemy być uczciwi wobec siebie i innych. Tak jak uczciwe jest teraz mówienie, że te 24 mecze pokazały, że niestety musimy dać z siebie maxa, aby utrzymać ligę.
Do końca sezonu zostało dziesięć spotkań i w każdym Stomil musi zagrać zdecydowanie lepiej niż w ostatnich pięciu spotkaniach w 2024 roku, w których zdobył łącznie jeden punkt. W ostatnim spotkaniu z Chojniczanką Chojnice zespół prowadził Grzegorz Lech, który miał być opcją tymczasową, a okazało się, że działacze powierzą mu misję prowadzenia Stomilu do końca sezonu.
- Mając na względzie obecną sytuację sportową, celem w najbliższych 10 meczach, jest utrzymanie Stomilu w 2. Lidze. Grzegorz Lech podejmuje się misji, która ma szansę powieść się m.in. przy wsparciu i zaangażowaniu wszystkich osób w Stomilu, jak i tych, którzy na co dzień kibicują i wspierają Dumę Warmii - mówi dla stomilolsztyn.com Arkadiusz Tymiński, prezes zarządu Stomilu Olsztyn.
I dodaje: - W pełni rozumiemy frustrację i rozczarowanie wielu kibiców, natomiast prosimy, abyście byli przy Stomilu w każdym z nadchodzących spotkań, na dobre i na złe.
Grzegorz Lech był dotychczas asystentem wszystkich trenerów Stomilu zatrudnionych od lata 2021 roku. Wcześniej był m.in. prezesem tego klubu i wieloletnim piłkarzem "Dumy Warmii".
– Stomil Olsztyn zasługuje, by być minimum na poziomie centralnym - mówi dla oficjalnej strony klubu Grzegorz Lech. - Włożę całą swoją energię i wiedzę, by pomóc drużynie, która znów musi uwierzyć we własne umiejętności, w siebie i dać kibicom trochę pozytywnych emocji w tym sezonie. Wszyscy rozumiemy rozgoryczenie sytuacją klubu i wynikami, ale wiemy też, że musimy pracować jeszcze ciężej, by na twarze kibiców wrócił uśmiech, a końcowy gwizdek przy Piłsudskiego 69A znów był powodem do radości.
KKS 1925 Kalisz to aktualny lider II ligi. Zespół jeszcze w zeszłym sezonie prowadził Bartosz Tarachulski, który tydzień temu pożegnał się z pracą w Olsztynie. W drużynie lidera gra były piłkarz Stomilu - Hubert Sobol. Zawodnik treningi zaczynał w DKS-ie Dobre Miasto, a aktualnie jest liderem klasyfikacji króra strzelców, strzelił w tym sezonie już 17 goli. Z czego dwa w rundzie jesiennej w Olsztynie, wtedy Stomil przegrał 0:3.
Początek spotkania w Kaliszu o godzinie 14:30. Mecz na żywo będzie można obejrzeć w sport.tvp.pl.
Kursy na spotkanie w forBET:
- Wygra Stomil: 1,72
- Remis: 3,65
- Wygra KKS 1925: 3,20
- Powyżej 2,5 gola: 2,00
- Poniżej 2,5 gola: 1,86
- Obie strzelą (tak): 1,76
- Obie strzelą (nie): 1,96
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!