Stomilanki Olsztyn w sobotę zadebiutują w rozgrywkach ekstraligi kobiet. Podopieczne Dariusza Maleszewskiego zagrają w sobotę w samo południe ze Śląskiem Wrocław.
Olsztynianki po wielu latach prób awansu w końcu dokonały historycznego wyczynu. Olsztyńskie piłkarki wygrały rozgrywki I ligi, a przez cały sezon przegrały tylko 1 spotkanie. Awansowały dzięki 15 zwycięstwom nad rywalkami, a 4 spotkania zakończyły się podziałem punktów.
Stomilanki Olsztyn nie przeszły może przed tym sezonem wielkiej rewolucji kadrowej, ale trener Dariusz Maleszewski dokonał znaczących transferów, bo jest świadomy, tego, że przeskok między ligami będzie spory i żeby w pierwszym sezonie się utrzymać, trzeba będzie mieć więcej jakości w zespole.
Od momentu odejścia Natalii Piątek ze Stomilanek (po zdobytym doświadczeniu w Ekstralidze aktualnie gra w mistrzu Austrii) zespół nie miał bramkarek, które grałyby na odpowiednim poziomie. To ma się teraz zmienić, po przyjściu do zespołu Maleah Milner. Bramkarka pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, a w ostatnim czasie strzegła bramki izraelskiego klubu Hapoel Ra’ananna. W zespole zastąpiła Kingę Ptaszek, która broniła przez cały sezon I ligi.
Do Olsztyna trafiła obywatelka Kanady - Patricia Lamanna. Napastniczka w swoim CV ma mistrzostwo Malty oraz grę w lidze hiszpańskiej. Do Stomilanek trafiła także Marta Vidal. Hiszpanka ma wzmocnić siłę ataku olsztyńskiego klubu. Ostatnio występowała w niższych ligach Szwecji, a w swoim kraju grała m.in. w Cádiz i Getafe.
Trzecią zawodniczką z zagranicznym paszportem w Stomilankach została 24-letnia reprezentantka Gwatemali Maria Fernanda Contreras Muñoza. Występująca na pozycji pomocniczki zawodniczka w przeszłości występowała w takich zespołach jak Florida Krush, Hukar, The Citadel, a ostatnim klubem 24-latki był Pares-Unitfut.
Dariusz Maleszewski pozyskał nie tylko zawodniczki z zagraniacy, bo w zespole znalazło się miejsce dla polskich zawodniczek. Katowice na Olsztyn zamieniła Weronika Kamala. Pomocniczka w zeszłym sezonie zdobyła mistrzostwo Polski, a teraz pomoże Stomilankom w osiągnięciu jak najlepszego wyniku w Ekstralidze. Tą samą drogę ze Górnego Śląska na Warmię pokonała Aleksandra Drąg.
Olsztynianki w okresie przygotowawczym rozegrały szereg spotkań sparingowych. Na początek wygrały 6:0 z Ząbkovią Ząbki, potem 4:0 z KKP Bydgoszc, a następnie 3:0z Marcusem Gdynia. Już przed samym startem sezonu podopieczne Dariusza Maleszewskiego zagrały sparingi z ligowymi rywalkami. Tutaj już nie było tak łatwo jak wcześniej. Najpierw przegrały 2:3 z SMS-em Łódź, a następnie 0:4 z Pogonią Szczecin.
- Jestem zadowolony z okresu przygotowawczego - mówi Dariusz Maleszewski, trener Stomilanek. - To co sobie nakreśliłem przed startem przygotowań, to zrealizowaliśmy. Co prawda mamy teraz w Olsztynie problem z boiskami, ale nie mogę narzekać. Czekamy do września na oddanie Dajtek i nasze problemy znikną. Rozegraliśmy pięć sparingów, uważam, że były to pożyteczne gry, dały nam spory obraz nad czym musimy pracować i co poprawić. Nastroje przed pierwszym meczem są dobre, dla niektórych zawodniczek będzie to pierwszy mecz na takim poziomie rozgrywkowym. Jedziemy do Wrocławia żeby osiągnać jak najlepszy wynik.
W debiucie w Orlen Ekstralidze Stomilanki zagrają ze Śląskiem Wrocław. W poprzednim sezonie rywalki znalazły się w środku stawki i zakończyły sezon na 6 miejscu. Wygrały 10 spotkań, tyle samo przegrały i tylko 2 razy zremisowały. Debiut w Olsztynie nastąpi 27 sierpnia, kiedy to do stolicy regionu zawita mistrz Polski GKS Katowice. Mecz będzie transmitowany na żywo w Polsacie Sport.
Kursy na spotkanie w forBET:
Wygrana Śląska: 1.35
Remis: 5.60
Wygrana Stomilanek: 5.60
rys
Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!